Nauka

Uwaga na samoopalacze

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2012 12:00
Opalanie natryskowe miało być bezpieczniejszą alternatywą dla solariów i tradycyjnych kąpieli słonecznych. Naukowcy uważają jednak, że sztuczna opalenizna może prowadzić do wielu problemów ze zdrowiem.
Uwaga na samoopalacze
Foto: Glow Images/East News
Uwaga na samoopalacze!
Opalanie natryskowe miało być bezpieczniejszą alternatywą dla solariów i tradycyjnych kąpieli słonecznych. Naukowcy uważają jednak, że sztuczna opalenizna może prowadzić do wielu problemów ze zdrowiem.
Jednym ze skutków opalania natryskowego może być nawet rak – ostrzega grupa amerykańskich naukowców. 
 Wszystko przez aktywny środek chemiczny wykorzystywany w tego typu zabiegach. Chodzi o dihydroksyaceton (DHA), który może przeniknąć do płuc, a następnie wprowadzony do krwioobiegu może niszczyć DNA komórek i prowadzić do powstawania nowotworów. 
Badacze przeanalizowali wyniki dziesięciu badań naukowych na temat DHA. Twierdzą, że środek barwiący skórę może pogarszać stan astmatyków i innych osób cierpiących na choroby płuc. - Mam pewne obawy jeśli chodzi o osadzanie się substancji opalających w płucach – mówi dr Rey Panettieri, toksykolog z University of Pennsylvania. - Może to zakończyć się wprowadzeniem ich do układu krwionośnego. A te czynniki mogą w niektórych komórkach sprzyjać rozwojowi nowotworów, dlatego w ich przypadku musimy być ostrożni.
Nie wszyscy są w grupie ryzyka. - Dla osoby, która korzysta z tej formy opalania okazjonalnie, prawdopodobnie nie stanowi ona zagrożenia – podkreśla badacz z Pennsylvanii. Problemy mogą dotyczyć osób często odwiedzających podobne salony lub ich pracowników, którzy rozpylają środki.

Jednym ze skutków opalania natryskowego może być nawet rak – ostrzega grupa amerykańskich naukowców.  Wszystko przez aktywny środek chemiczny wykorzystywany w tego typu zabiegach. Chodzi o dihydroksyaceton (DHA), który może przeniknąć do płuc, a następnie wprowadzony do krwioobiegu może niszczyć DNA komórek i prowadzić do powstawania nowotworów. 

Badacze przeanalizowali wyniki dziesięciu badań naukowych na temat DHA. Twierdzą, że środek barwiący skórę może pogarszać stan astmatyków i innych osób cierpiących na choroby płuc. - Mam pewne obawy jeśli chodzi o osadzanie się substancji opalających w płucach – mówi dr Rey Panettieri, toksykolog z University of Pennsylvania. - Może to zakończyć się wprowadzeniem ich do układu krwionośnego. A te czynniki mogą w niektórych komórkach sprzyjać rozwojowi nowotworów, dlatego w ich przypadku musimy być ostrożni.

Nie wszyscy są w grupie ryzyka. - Dla osoby, która korzysta z tej formy opalania okazjonalnie, prawdopodobnie nie stanowi ona zagrożenia – podkreśla badacz z Pennsylvanii. Problemy mogą dotyczyć osób często odwiedzających podobne salony lub ich pracowników, którzy rozpylają środki.

(ew/pap)

Czytaj także

Jak sie opalać?

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2008 10:45
Jak sie opalać?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ochrona przeciwsłoneczna

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2010 10:45
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rak czeka na ciebie w solarium

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2012 12:10
- Solarium nie leczy żadnej choroby. A zaledwie godzina w solarium to prawie dwukrotnie większe ryzyko raka skóry - ostrzega dermatolog, prof. Lidia Rudnicka.
rozwiń zwiń