Bohaterów Iliady pokonało trzęsienie ziemi
Wielcy Grecy, których znamy z „Iliady” to twórcy tak zwanej kultury mykeńskiej. Zniknęła zupełnie nagle około 1200 roku p.n.e. Dlaczego?
Po upadku kultury mykeńskiej nastały tzw. wieki ciemne, które skończyły się dopiero wraz z początkiem kultury Grecki klasycznej.
Nagłe zniknięcie kultury pierwszych Hellenów stanowi jednak nierozwiązaną tajemnicę. Istnieje kilka teorii, które ją wyjaśniają. Najważniejsze z nich mówią o powstaniu mas ludowych przeciwko elitom lub trzęsieniu ziemi, które w tym rejonie zdarza się dosyć często.
Dowody na potwierdzenie jednej z tych ostatnich teorii badacze chcą znaleźć w Tirynsie, jednej z mykeńskich fortec. W ostatniej fazie swojego istnienia w XIII wieku p.n.e. zajmowała obszar około 20 000 m². Otaczały ją potężne tzw. mury cyklopowe o wysokości 10 m i szerokości 8 m, a na wzgórzu znajdował się pałac oraz liczne domy.
Najnowsze badania prowadzi Klaus-G. Hinzen, sejsmolog z Uniwersytetu w Kolonii (Nimecy). Pierwsze wyniki zaprezentował na sejsmologicznej konferencji w Salt Lake City, która odbyła się w zeszłym tygodniu.
Hinzen i jego zespół przygotowali model 3D Tirynsu, bazujący na laserowych skanach struktur, które przetrwały do dnia dzisiejszego. Ich rezultaty są jednoznaczne: ściany zostały zniszczone na skutek zawalenia. Teraz chcą ustalić, czy zostało ono spowodowane przez trzęsienie ziemi. Będzie to możliwe, jeśli naukowcy wskanują warstwy ziemi i skał znajdujące się pod powierzchnią.
Praca badaczy nie jest łatwa, ponieważ łączy się z porządkowaniem Tirynsu po dekadach wykopalisk. W 1884 roku wiele bloków, które stanowiły część twierdzy, poprzesuwał słynny badacz-amator Heinrich Schliemann (odkrywca Troi, który badał także m.in. Tiryns i Mykeny). Kolejnych zmian dokonali XX-wieczni konserwatorzy. W ustaleniu, które fragmenty murów Tirynsu spadały równocześnie, ma pomóc datowanie termoluminescencyjne.
- Z powody tych wszystkich zmian badania są naprawdę wyzwaniem - mówi Hinzen. - Chcemy wziąć pod lupę oryginalne warunki.
Jeśli uda się potwierdzić, że za koniec kultury mykeńskiej odpowiadają zjawiska sejsmiczne, będzie trzeba ustalić, które trzęsienie było decydujące dla jej upadku.
Mykeńczycy budowali swoje twierdze na wzgórzach, na których wstrząsy były zapewne bardziej wyczuwalne.
Grupa Hinzena badała już historię sejsmiczną w Rzymie, Turcji i w Niemczech. Wkró†ce planuje poddać analizie stanowisko w Midei.
Po upadku kultury mykeńskiej nastały tzw. wieki ciemne, które skończyły się dopiero wraz z początkiem kultury Grecki klasycznej. Nagłe zniknięcie kultury pierwszych Hellenów stanowi jednak nierozwiązaną tajemnicę.
Istnieje kilka teorii, które ją wyjaśniają. Najważniejsze z nich mówią o powstaniu mas ludowych przeciwko elitom lub trzęsieniu ziemi, które w tym rejonie zdarza się dosyć często.
Dowody na potwierdzenie tej ostatniej teorii badacze chcą znaleźć w Tirynsie, jednej z mykeńskich fortec. W ostatniej fazie swojego istnienia w XIII wieku p.n.e. zajmowała obszar około 20 000 m². Otaczały ją potężne tzw. mury cyklopowe o wysokości 10 m i szerokości 8 m, a na wzgórzu znajdował się pałac oraz liczne domy.
Najnowsze badania prowadzi Klaus-G. Hinzen, sejsmolog z Uniwersytetu w Kolonii (Nimecy). Pierwsze wyniki zaprezentował na sejsmologicznej konferencji w Salt Lake City, która odbyła się w zeszłym tygodniu. Hinzen i jego zespół przygotowali model 3D Tirynsu, bazujący na laserowych skanach struktur, które przetrwały do dnia dzisiejszego. Ich rezultaty są jednoznaczne: ściany zostały zniszczone na skutek zawalenia.
Teraz naukowcy chcą ustalić, czy zawalenie zostało spowodowane przez trzęsienie ziemi. Będzie to możliwe, jeśli naukowcy wskanują warstwy ziemi i skał znajdujące się pod powierzchnią. Praca badaczy nie jest łatwa, ponieważ łączy się z porządkowaniem Tirynsu po dekadach wykopalisk. W 1884 roku wiele bloków, które stanowiły część twierdzy, poprzesuwał słynny badacz-amator Heinrich Schliemann (odkrywca Troi, który badał także m.in. Tiryns i Mykeny). Kolejnych zmian dokonali XX-wieczni konserwatorzy. W ustaleniu, które fragmenty murów Tirynsu spadały równocześnie, ma pomóc datowanie termoluminescencyjne.
- Z powody tych wszystkich zmian badania są naprawdę wyzwaniem - mówi Hinzen. - Chcemy wziąć pod lupę oryginalne warunki.
Jeśli uda się potwierdzić, że za koniec kultury mykeńskiej odpowiadają zjawiska sejsmiczne, będzie trzeba ustalić, które trzęsienie było decydujące dla jej upadku. Mykeńczycy budowali swoje twierdze na wzgórzach, na których wstrząsy były zapewne bardziej wyczuwalne.
Grupa Hinzena badała już historię sejsmiczną w Rzymie, Turcji i w Niemczech. Wkrótce planuje poddać analizie stanowisko w Midei.
(ew/Discovery.com)