Dziś zostanie usunięte zabezpieczenie, a eksperci zejdą 25 metrów w głąb. Bulgoczące bagna, gejzery czy kolorowe gorące źródła przyciągają do Wyoming i turystów i przyrodników. Teraz naukowcy ponownie chcą wydobyć z tak zwanej Jaskini - Naturalnej Pułapki szczątki zwierząt sprzed wielu tysięcy lat.
Na dnie mogą znajdować się kości wymarłych mamutów, rzadkich niedźwiedzi, gepardów czy lwów. Zwierzęta przez wieki wpadały do jaskini, bo najprawdopodobniej nie były w stanie zauważyć dziury w ziemi o średnicy pięciu metrów. Najstarsze szczątki ssaków mogą mieć ponad sto tysięcy lat.
Paleontolodzy muszą zejść po linie; na dole jest siedem stopni Celsjusza, a wilgotność sięga 98 procent. Chcą zdobyć informacje o życiu roślin i zwierząt w okresie ostatniego zlodowacenia.
(IAR)