Nauka

Wygląda na Boba...

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2007 08:54
Większość ludzi kojarzy pewne cechy fizyczne z konkretnymi imionami.

 

Naukowcy z Uniwersytetu w Miami przeprowadzili niezwykle ciekawe badania, dotyczące zapamiętywania imion. Okazało się, że większość ludzi w bardzo podobny sposób kojarzy pewne cechy fizyczne z konkretnymi imionami.


Dokładny mechanizm tego zjawiska nie jest znany – przecież rodzice, nadając imię swojemu nowonarodzonemu potomkowi, nie mają pojęcia, jak będzie wyglądać on za kilkanaście czy tez kilkadziesiąt lat. Mimo to, pewne imiona nieodparcie kojarzą się nam z konkretnymi twarzami. Kiedy poproszono studentów, by przy pomocy programu do sporządzania portretów pamięciowych, narysowali kogoś o imieniu Bob i Tim, portrety sporządzone przez różnych studentów były zaskakująco do siebie podobne. Bob miał okrągłą twarz i wysokie czoło, łysiał, Tim był szczupły, miał pociągłą twarz, gęste włosy i bródkę. Co więcej, osoby z drugiej grupy, zapytane które portrety przedstawiają osoby o danym imieniu, bezbłędnie skojarzyli właściwe twarze z imionami.


W sumie studentów poproszono o narysowanie typowej twarzy dla piętnastu różnych imion. Druga grupa studentów miała zgadnąć, jakie imię nosi sportretowana osoba. Konsensus był zaskakujący, zwłaszcza w przypadku imion, takich jak Bob, Bill, Brian i Jason.


Opublikowane w Psychonomic Bulletin & Review wyniki rodzą wiele kolejnych pytań. Czy jest to jakoś uwarunkowane kulturowo lub spowodowane tym, że na przykład jakiś znany i popularny aktor czy polityk nosi jakieś imię i mimowolnie kojarzymy je z osobami, przypominającymi go posturą i fizjonomią? Czy podświadomie przekładamy brzmienie imion na cechy wyglądu, a zatem brzmiący łagodnie, w  „okrągły” sposób Bob automatycznie kojarzy się z kimś o okrągłej twarzy? Czy tkwiący w naszym umyśle stereotyp wpływa na postrzeganie realnych osób (czyli czy jeśli wiemy, że mamy spotkać się z Bobem, to postrzegamy go jako bardziej zaokrąglonego niż jest nim w rzeczywistości)? Być może przeprowadzone na większa skalę badania pomogą rozwikłać ten fenomen.


Swoją drogą, warto byłoby przeprowadzić tego typu badania w Polsce – zwłaszcza, że mimo innego brzmienia polskie imiona bez wątpienia też kojarzą się z konkretnymi typami ludzkimi. Wystarczy, że zastanowimy się, ile razy zdarzyło nam się mówić sobie, że jakieś imię zupełnie do kogoś nie pasuje – i jak trudno w takim wypadku zapamiętać jak ten ktoś się nazywa...

 

Jakub Urbański


Na podstawie: Science Direct

Zobacz więcej na temat: POLSKA rodzice psychologia
Czytaj także

Układać się ze sobą

Ostatnia aktualizacja: 19.04.2010 00:00
Od północy mamy zielone światło. możemy przejść od śmierci do życia, ale przecież to nie jest tylko zmiana świateł. Tak się nie da. Dopiero teraz każdy został we własnym domu ze swoim żalem, smutkiem i cierpieniem. I to my sami musimy poukładać się..
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szczerość na wszystkie sposoby

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2010 00:00
Czy w miłości trzeba mówić o wszystkim, czy w przyjaźniach dopuszczalne są drobne kłamstewka lub przemilczenia, czy w relacjach rodzic - dziecko można klamać dla jego dobra? Czy szczerość do bólu to postawa godna?
rozwiń zwiń