Laser Powietrzny będzie nowym elementem amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Właśnie trwają testy dział laserowych instalowanych w specjalnie przygotowanych samolotach.
Laser Powietrzny (Airborne Laser - ABL) jest pierwszym megawatowym systemem broni laserowej, który instalowany jest w specjalnie zmodyfikowanych samolotach transportowych Boeing 747-400. Cały system zaprojektowano by w autonomiczny sposób wykrywać, śledzić i niszczyć wrogie rakiety balistyczne. Jego celem, oprócz pocisków balistycznych krótkiego i długiego zasięgu mogą być także myśliwce i wystrzelone z nich pociski powietrze-powietrze, a nawet satelity znajdujące się na niskiej orbicie okołoziemskiej.
Dotychczas lasery wykorzystywane w wojsku znajdowały zastosowanie w określaniu odległości od celu i w precyzyjnym namierzaniu obiektów. Jako broń energetyczna lasery znamy głównie z literatury i filmów science-fiction. Teraz są jak najbardziej realne.
Użycie lasera jako broni możliwe jest ze względu na charakterystykę emitowanej energii. Jest ona uwalniana w postaci skoncentrowanej wiązki świetlnej. Cała energia wyzwalana jest w pojedynczym impulsie – jest on bardzo silny i przy prędkości światła uniknięcie trafienia jest niemożliwe.
Samolot 747-400F wyposażony w szczególny rodzaj broni jakim jest ABL, amerykański Departament Obrony nazwał YAL-1A. Projekt ten jest kontynuacją prototypowego Powietrznego Laboratorium Laserowego, jakie w latach 80-tych pracowało na pokładzie Boeinga NKC-135A.
Nowoczesny Laser Powietrzny używa tlewnowo-jodowego lasera chemicznego (COIL – chemical oxygen iodine laser) do generowania wysokoenergetycznej wiązki świetlnej. Laser ten zbudowano w zakładach Northrop Grumman Corp. Systemem, który odpowiada za precyzyjne lokalizowanie celów, jest opracowany przez zespół Lockheed Martin, WASS (Wide Area Surveillance System) – System Kontroli Szerokiego Obszaru. Łączenie elementów samolotu zakończono wstępnie w 2002 r. Dwa lata później w pełni skonstruowany został laser COIL, i z sukcesem przeprowadzono naziemne próby strzałów. Całą konstrukcję zintegrowano z laserem pod koniec roku 2007. Teraz trwają przygotowania by funkcjonowanie YAL-1A w pełni sprawdzić w powietrzu.
Załogą samolotu będą cztery osoby. Sam samolot latał będzie na wysokości 12 000 m nad przyjaznym terytorium, patrolując i skanując przestrzeń w poszukiwaniu wznoszących się rakiet. Gdy system dostrzeże niebezpieczny obiekt, podczerwony laser śledzący oświetli go, a komputery zmierzą dystans i określą jego kurs. Wtedy cel zostanie zablokowany na śledzonym obiekcie i główny laser bojowy umieszczony na nosie YAL-1A wystrzeli 3-5 sekundową wiązkę energii. Wroga rakieta będzie zniszczona jeszcze nad miejscem startu.
Zniszczenie obiektu nie polega na jego dezintegracji, tak jak ma to miejsce w strzelaniu z klasycznych pocisków. Wiązka laserowa rozgrzewa zbiornik z paliwem rakiety, odrywając go i doprowadzając do wybuchu, w ten sposób niszcząc całą rakietę. Satelity szpiegowskie, poprzez skoncentrowaną wiązkę laserową mogą być "oślepiane" tymczasowo, lub na stałe gdy laser przepali sensory urządzenia.
{script}var gal535Obj = new ajaxGallery("gal535Obj","gal535","/_cms/galleries/31/535/gallery_150.xml","/_cms/galleries/31/535/","1","31","535"){/script}Zobacz galerię zdjęć
Dotychczas największym problemem naukowców jest zasilanie lasera chemicznego. By generować wiązki o dużej mocy korzysta on z paliwa, podobnego do paliwa rakietowego. Obecne zbiorniki instalowane w YAL-1A zapewniają paliwo na 20 do 40 strzałów, w zależności od potrzebnej mocy. Paliwo takie uzupełnione może być jedynie po wylądowaniu. Moc lasera musi być dostosowana do rodzaju celu i warunków atmosferycznych. Większa moc wymagana jest do zestrzelenia większych i lepiej opancerzonych obiektów. Wiązka dużej mocy może sięgać nawet 700 km. Zasięg ten ograniczany jest przez zwiększoną wilgotność powietrza, zmiany gęstości powietrza, wynikające z jego ogrzewania i ochładzania. Skuteczność mogą zmniejszać także chmury, a nawet pora dnia.
Zgodnie z planami samoloty YAL-1A będą latały w eskorcie myśliwców. Kolejnym projektem, który również ma zapewnić większe bezpieczeństwo jest Zaawansowany Laser Taktyczny – ATL Advanced Tactic Laser. Jego zadaniem będzie niszczenie z powietrza celów naziemnych.
Przemysław Goławski