Astronomowie z Polski i innych krajów Europy opracowali nową metodę badania wnętrz i ewolucji dużych gwiazd. O swych odkryciach piszą w najnowszym wydaniu prestiżowego tygodnika naukowego "Nature".
Astronomowie obserwowali wnętrze gwiazdy HD 50230. Jest ona dość duża - bo siedem razy bardziej masywna od Słońca. Znajduje się w gwiazdozbiorze Jednorożca i widać ją z Polski. Szczególnym badaniom poddano fale grawitacyjne, jakie rozchodzą się we wnętrzu gwiazdy. Ich efekty są widoczne na powierzchni w postaci zmian jasności.
Najdokładniejsze w historii obserwacje tych zmian pozwalają ustalić, jaka jest budowa wnętrza gwiazdy - powiedziała Polskiemu Radiu współautorka pracy, doktor Ewa Niemczura z Instytutu Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Przede wszystkim udało się ustalić, na jakim etapie ewolucji jest ta gwiazda. Wypaliła około 60 procent wodoru, czyli jest na najbardziej spokojnym etapie ewolucji i będzie paliła ten wodór jeszcze przez mniej więcej 40 milionów lat. A potem eksploduje jako supernowa lub przygaśnie i zamieni się w tak zwanego "białego karła".
Doktor Niemczura dodaje, że dzięki tym obserwacjom można ustalić budowę podobnych gwiazd, określić ich wiek, ewolucję i skład chemiczny.
Z dr Ewą Niemczurą o badaniach wnętrza gwiazdy HD 50230 rozmawia Rafał Motriuk:
Badania przeprowadzono dzięki zbudowanemu w Europie orbitalnemu teleskopowi COROT, który działa od czterech lat. Publikację sponosorowały agencje Unii Europejskiej. Autorami badań, oprócz doktor Niemczury, są naukowcy z Belgii, Holandii i Francji.