Twórca portalu społecznościowego Facebook Mark Zuckerberg włamywał się na konta mailowe dziennikarzy – wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez portal Business Insider. Zuckerberg miał uprawiać hakerski proceder w okresie, gdy jako student Uniwersytetu Harvarda pracował nad projektem społecznościowym o nazwie ConnectU. Koncepcję i kod źródłowy ConnectU, jak twierdzili ówcześni współpracownicy Zuckerberga, miał on bezprawnie wykorzystać do budowania w tym samym czasie własnej społeczności – facebook.com.
Podczas gdy ConnectU pozostało siecią o lokalnym zasięgu, zaprezentowany w lutym 2004 Facebook szybko osiągnął spektakularny sukces: dziś ma około 400 mln użytkowników. Do procesu między twórcami ConnectU a Zuckerbergiem ostatecznie nie doszło, ponieważ w 2008 strony osiągnęły porozumienie.
Opublikowane przez Business Insider fragmenty rozmów na chacie mają sugerować, że Zuckerberg udawał lojalność wobec kolegów, z którymi pracował nad ConnectU, gdy w istocie przygotowywał się do uruchomienia własnej społeczności. W maju 2004 członkowie zespołu ConnectU sugerują dziennikarzom publikowanej na Harvardzie gazety Harvard Crimson, że Zuckerberg przywłaszczył sobie pomysł portalu społecznościowego. Dziennikarskie śledztwo zaowocowało artykułem upubliczniającym oskarżenia wobec Zuckerberga. To właśnie wtedy – jak twierdzi Business Insider – Mark Zuckerberg miał się włamać do przynajmniej dwóch skrzynek mailowych należących do dziennikarzy Harvard Crimson, wykorzystując protokoły logowania do sieci facebook.com. Miał ponadto, wykorzystując luki w zabezpieczeniach sieci ConnectU, zmienić dane na zamieszczonych tam profilach swoich konkurentów.
Facebook zaprzecza oskarżeniom, podkreślając, że nie zamierza „dyskutować z anonimowymi źródłami, które próbują na nowo pisać historię Facebooka i oczernić Marka Zuckerberga za pomocą sugestii o rzekomo popełnionych w przeszłości naduzyciach”. Anonimowe źródło cytowane przez Business Insider ocenia, że wypadki z 2004 roku doprowadziły do stworzenia obowiązujących dziś na Facebooku reguł ochrony prywatności użytkowników.
ŁSz, Polskie Radio Euro
Źródło: lemonde.fr/Business Insider