Rekiny młoty mają bardzo szeroko rozstawione oczy, dzięki czemu obejmują wzrokiem 360 stopni - informują naukowcy na łamach "Journal of Experimental Biology".
Zdaniem naukowców, szeroko rozstawione oczy na dziwnie ukształtowanej głowie rekina-młota mogą dawać mu spore korzyści ewolucyjne. Dzięki nim rekin widzi bowiem zarazem trójwymarowo, jak i w polu 360 stopni. Mówiąc krótko, widzi wszystko i to bardzo dobrze.
W latach 40. XX wieku pojawiła się teoria, że rekin młot nie stosuje widzenia obuocznego właśnie z powodu szerokiego rozstawienia swoich oczu. W latach 80. dowiedziono z kolei, że to ów szeroki rozstaw oczu powoduje, że zwierzęta te mają doskonałe wyczucie głębi w polu widzenia. Ta ostatnia hipoteza została potwierdzona przez najnowsze badnia amerykańskich naukowców pod kierunkiem Michelle McComb z Florida Atlantic University.
Poszczególne gatunki rekinów młotów różnią się od siebie. Badacze postanowili zatem porównać dwa z nich, u których rozstaw oczu jest najmniejszy i największy. W tym celu odłowili u wybrzeży Hawajów młode osobniki głowomłota tropikalnego, a w wodzach Florydy młota tyburo. Naukowcy badali pole widzenia rekinów, oddziałując na ich oczy światłem, zarówno horyzontalnie, jak i wertyklanie. jednocześnie badali aktywność elektryczną oczu. Okazało się, że głowomłoty mają najszersze jednooczne pole widzenia, które wynosi aż 182 stopnie, a młoty tyburo - 176 stopni. W każdym przypadku pole widzenia oczu nakładało się na siebie, sprawiając, że ryba miała poczucie trójwymiaru. Ku zaskoczeniu naukowców okazało się także, że rekiny młoty dysponują obuocznym widzeniem tylnym. Mają przez to pełny ogląd świata wokół siebie. - Kiedy rozpoczynaliśmy badania, byliśmy sceptyczni co do obuocznego widzenia u rekinów młotów. Myśleliśmy, że obalimy jeszcze jeden mit naukowy - wyjaśnia McComb. Okazało się, że jest zupełnie na odwrót.
(ew/pap)