Relikty kamienno-ziemnych konstrukcji i otaczający je wał odkryli archeolodzy z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego (UWr) w rejonie Góry Gozdnicy w Masywie Ślęży.
"Wstępne badania powierzchniowe i wykopaliskowe wykazały, że jest to pierwsze skupisko budynków o charakterze mieszkalnym - nie licząc grodu w Będkowicach, znalezione w rejonie Masywu Ślęży" – wyjaśnia Patryk Chudzik z IA UWr, który na konstrukcje natknął się 4 lata temu.
Domostwa wzniesiono na fundamencie kamienno-ziemnym. Jeden z kilku przebadanych mierzył 9,5 m na 8,4 m. Szacowana powierzchnia użytkowa wynosiła, zdaniem badaczy, nieco ponad 50 m kw. Badania wykopaliskowe pozwoliły określić sposób wznoszenia jego ścian. Składały się one z dwóch rzędów usypisk kamienno-ziemnych, w dolnej partii wzmocnionych niewypaloną gliną. Między usypiskami oraz w wewnętrznej części domu wbito słupy o średnicy 15 cm.
Domniemaną osadę otaczał mur lub wał, który do dziś zachował się maksymalnie do wysokości prawie 1 m. Archeolodzy przypuszczają, że do wnętrza osady wiodła od strony południowej drewniana brama, gdyż w tym miejscu stok jest najłagodniejszy i nie zachowały się tam relikty umocnień.
Pośród budynków znaleziono podkowę, której wiek archeolodzy szacują na przełom XIV i XV stulecia. Osada mogła powstać na przełomie XII i XIII wieku, ale z tego okresu nie zachowały się żadne ślady.
Niektórzy badacze sugerują, iż jest być może osada, w której przez bardzo krótki okres bytowali mieszczanie wrocławsko-świdniccy, którzy zebrali armię, w celu ataku na Husytów, którzy stacjonowali w zamku na szczycie Ślęży i rabowali okoliczne wsie i osady.
Badania powierzchniowe i wykopaliskowe wykonano w 2008-2009 roku, dzięki finansowaniu Rady Kół Naukowych Uniwersytetu. W pracach uczestniczyli studenci Instytutu Archeologii oraz student Instytutu Geografii Uniwersytetu Wrocławskiego, pod merytorycznym nadzorem prof. UWr dr. hab. Artura Błażejewskiego.
Szczegółowe wyniki dotychczasowych badań ukażą się w periodyku „Śląskie Sprawozdania Archeologiczne” nr 55 w 2013 roku.
- Wstępne badania powierzchniowe i wykopaliskowe wykazały, że jest to pierwsze skupisko budynków o charakterze mieszkalnym, nie licząc grodu w Będkowicach, znalezione w rejonie Masywu Ślęży – wyjaśnia Patryk Chudzik Uniwersytetu Wrocławskiego. Na konstrukcje natknął się już 4 lata temu.
Domostwa wzniesiono na fundamencie kamienno-ziemnym. Jeden z kilku przebadanych mierzył 9,5 m na 8,4 m. Szacowana powierzchnia użytkowa wynosiła, zdaniem badaczy, nieco ponad 50 m2.
Badania wykopaliskowe pozwoliły określić sposób wznoszenia jego ścian. Składały się one z dwóch rzędów usypisk kamienno-ziemnych, w dolnej partii wzmocnionych niewypaloną gliną. Między usypiskami oraz w wewnętrznej części domu wbito słupy o średnicy 15 cm. Domniemaną osadę otaczał mur lub wał, który do dziś zachował się maksymalnie do wysokości prawie 1 m.
Archeolodzy przypuszczają, że do wnętrza osady wiodła od strony południowej drewniana brama, gdyż w tym miejscu stok jest najłagodniejszy i nie zachowały się tam relikty umocnień. Pośród budynków znaleziono podkowę, której wiek archeolodzy szacują na przełom XIV i XV stulecia. Osada mogła powstać na przełomie XII i XIII wieku, ale z tego okresu nie zachowały się żadne ślady.
Niektórzy badacze sugerują, iż jest być może osada, w której przez bardzo krótki okres bytowali mieszczanie wrocławsko-świdniccy, którzy zebrali armię, w celu ataku na Husytów, którzy stacjonowali w zamku na szczycie Ślęży i rabowali okoliczne wsie i osady. Badania powierzchniowe i wykopaliskowe wykonano w 2008-2009 roku, dzięki finansowaniu Rady Kół Naukowych Uniwersytetu. W pracach uczestniczyli studenci Instytutu Archeologii oraz student Instytutu Geografii Uniwersytetu Wrocławskiego, pod merytorycznym nadzorem prof. dr. hab. Artura Błażejewskiego. Szczegółowe wyniki dotychczasowych badań ukażą się w periodyku „Śląskie Sprawozdania Archeologiczne”.
(ew/PAP-Nauka w Polsce)