Nauka

Statystyka o literaturze: coraz smutniejsza i straszniejsza

Ostatnia aktualizacja: 27.03.2013 15:50
Naukowcy poddali analizie język współczesnej literatury angielskojęzycznej. Znikają z niej słowa o zabarwieniu emocjonalnym. Jedynym uczuciem, którego nie brakuje, jest strach.
Statystyka o literaturze: coraz smutniejsza i straszniejsza
Foto: Glow Images/East News
Lingwiści o literaturze: coraz smutniejsza 
Naukowcy poddali analizie język współczesnej literatury angielskojęzycznej. Znikają z niej słowa o zabarwieniu emocjonalnym. Jedynym uczuciem, którego nie brakuje, jest strach.
Badacze z trzech uniwersytetów w Wielkiej Brytanii: University of Bristol, University of Sheffield i Durham University zbadali treść ponad 5 milionów książek, znajdujących się w internetowych bazach danych. Wykorzystali w tym celu program komputerowy, który zazwyczaj służy do badania nastrojów panujących w społeczeństwie na podstawie wypowiedzi na portalach internetowych.
 
Wyniki analiz są zastanawiające. Jak się okazało, od lat 60. w tekstach literackich systematycznie zmniejsza się liczba emocjonalnych zwrotów, opisujących uczucia złości, wstrętu, radości, smutku i zaskoczenia. Wzrosła natomiast liczba określeń powiązanych ze strachem.
 
Emocje trzymają się lepiej w Stanach, gdzie autorzy stosują więcej takich określeń. Na ich tle zdecydowanie „spokojniej” wypadają Brytyjczycy. - To już stereotyp, że Amerykanie są bardziej emocjonalni niż Europejczycy - komentuje dr Alberto Acerbi, jeden z autorów badań. - Nasze badania pokazują moment, w którym pojawiła się ta różnica, w latach 1960. 
- Nie wiemy dokładnie, co zdarzyło się w latach 60., ale to jest dokładny moment, kiedy drogi literatury brytyjskiej i amerykańskiej zaczęły się rozchodzić - dodaje prof. Alex Bentley, inny z badaczy. 
Co ciekawe, emocje pojawiają się częściej w książkach o wydarzeniach historycznych. - Na przykład okres drugiej wojny światowej odznacza się wyraźnym wzrostem ilości słów powiązanych ze smutkiem, a jednocześnie spadkiem ilości zwrotów odnoszących się do uczucia radości - mówi dr Alberto Acerbi, jeden z autorów badań.
Wyniki analiz ukazały się na łamach "PLOS ONE".

Badacze z trzech uniwersytetów w Wielkiej Brytanii: University of Bristol, University of Sheffield i Durham University zbadali treść ponad 5 milionów książek, znajdujących się w internetowych bazach danych. Wykorzystali w tym celu program komputerowy, który zazwyczaj służy do badania nastrojów panujących w społeczeństwie na podstawie wypowiedzi na portalach internetowych. 

Wyniki analiz są zastanawiające. Jak się okazało, od lat 60. w tekstach literackich systematycznie zmniejsza się liczba emocjonalnych zwrotów, opisujących uczucia złości, wstrętu, radości, smutku i zaskoczenia. Wzrosła natomiast liczba określeń powiązanych ze strachem. Emocje trzymają się lepiej w Stanach, gdzie autorzy stosują więcej takich określeń. Na ich tle zdecydowanie „spokojniej” wypadają Brytyjczycy. - To już stereotyp, że Amerykanie są bardziej emocjonalni niż Europejczycy - komentuje dr Alberto Acerbi, jeden z autorów badań. - Nasze badania pokazują moment, w którym pojawiła się ta różnica, w latach 1960. - Nie wiemy dokładnie, co zdarzyło się w latach 60., ale to jest dokładny moment, kiedy drogi literatury brytyjskiej i amerykańskiej zaczęły się rozchodzić - dodaje prof. Alex Bentley, inny z badaczy. 

Co ciekawe, emocje pojawiają się częściej w książkach o wydarzeniach historycznych. - Na przykład okres drugiej wojny światowej odznacza się wyraźnym wzrostem ilości słów powiązanych ze smutkiem, a jednocześnie spadkiem ilości zwrotów odnoszących się do uczucia radości - mówi dr Alberto Acerbi, jeden z autorów badań.

Wyniki analiz ukazały się na łamach "PLOS ONE".

(ew/PAP/Telegraph)

Czytaj także

Naukowcy stworzą atlas "szympansich gestów". Dogadają się z małpami?

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2011 21:14
Szympansy bardzo sprawnie porozumiewają się dzięki gestykulacji - do takiego wniosku doszli szkoccy naukowcy, którzy postanowili stworzyć katalog gestów tych małp.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czytasz dużo książek? Możesz się zamienić w...

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2012 16:57
Z badań naukowców z uniwersytetu w Ohio wynika, że mole książkowe przejmują sposób bycia i poglądy bohaterów książek, które czytają.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak młoda Kanadyjka zrozumiała Gombrowicza?

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2012 10:00
- Witold Gombrowicz był człowiekiem o dwóch twarzach. W życiu codziennym łagodny i dobry. Twórczość to zupełnie inna sprawa - wspomina Rita Gombrowicz, spadkobierczyni i propagatorka twórczości pisarza.
rozwiń zwiń