Ziemia nie stanie się drugą rozżarzoną Wenus

Badania wskazują, że nasza planetarna sąsiadka nie wyschła w trakcie swojego istnienia, ale od początku była rozpaloną pustynią. Być może zatem Ziemię ominie podobny los.

http://www.astrosurf.com/nunes/explor/explor_m10.htm

Foto: NASA or Ricardo Nunes

Ziemia nie stanie się drugą rozżarzoną Wenus 

Badania wskazują, że nasza planetarna sąsiadka nie wyschła w trakcie swojego istnienia, ale od początku była rozpaloną pustynią. Być może zatem Ziemię ominie podobny los.

Wenus i Ziemia t planety zbliżonych rozmiarów i położone dosyć blisko siebie. Tymczasem Ziemia tętni życiem, a Wenus jest wysuszona, martwa, rozpalona do ponad 400 stopni i pokryta chmurami z dwutlenku węgla. 

Badacze planet przypuszczali, że Ziemia może kiedyś stać się taka jak Wenus. Keiko Hamano z Uniwersytetu w Tokio uważa jednak, że to mało prawdopdobnie. Zdaniem jego i jego kolegów, Wenus zawsze była niegościnna.

Badacze stworzyli nowe modele powstania  i rozwoju Ziemi i Wenus. Ziemia uformowała się na tyle daleko od gwiazdy centralnej, że z czasem mogła wystygnąć, a jej atmosfera, złożona z pary, skondensowała się i stworzyła oceany. Z kolei parowa atmosfera Wenus została dosłownie zdmuchnięta z planety przez wiatr słoneczny i oceany nigdy nie mogły tam powstać.

Wenus i Ziemia t planety zbliżonych rozmiarów i położone dosyć blisko siebie. Tymczasem Ziemia tętni życiem, a Wenus jest wysuszona, martwa, rozpalona do ponad 400 stopni i pokryta chmurami z dwutlenku węgla. 

Badacze planet przypuszczali, że Ziemia może kiedyś stać się taka jak Wenus. Keiko Hamano z Uniwersytetu w Tokio uważa jednak, że to mało prawdopdobnie. Zdaniem jego i jego kolegów, Wenus zawsze była niegościnna.

Badacze stworzyli nowe modele powstania i rozwoju Ziemi oraz Wenus. Ziemia uformowała się na tyle daleko od gwiazdy centralnej, że z czasem mogła wystygnąć, a jej atmosfera, złożona z pary, skondensowała się i stworzyła oceany. Z kolei parowa atmosfera Wenus została dosłownie zdmuchnięta z planety przez wiatr słoneczny i oceany nigdy nie mogły tam powstać.

(ew/NewScientist)