Nauka

Chińscy naukowcy rozbierają mumie

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2013 23:00
Zdejmują ubrania z ciał sprzed 2200 lat. Chodzi o zachowanie i konserwację starożytnych tkanin.

Chińscy badacze znaleźli szczątki mężczyzny, dwóch kobiet i chłopca. - Być może to pochowana wspólnie rodzina, dwie żony, mąż i dziecko - komentuje Xu Dongliang, jeden z archeologów.

Szczątki miały na sobie ubrania: wełniane spodnie, płaszcze z tkanin i robione na starożytnym odpowiedniku drutów, jedwabne szaliki, wreszcie obuwie ze skóry owiec. Mumie kobiet miały też ozdoby z agatów. - To dowody, że była to rodzina arystokratów - komentuje Xu.

Szczątki znaleziono w grobie na cmentarzysku w Prefekturze Turpan. Właśnie powstaje tam autostrada i okoliczny teren musi zostać przebadany archeologicznie.

31 grobów, które dotąd zbadano, zawierało mumie, a niemal na każdej z nich znajdowały się wełniane i jedwabne tkaniny. Na stanowisku znaleziono też najstarszą na świecie protezę nogi.

Badania potwierdziły, że mumie miały 2200-2500 lat.

Wang Ziqiang, archeolog z Chińskiego Narodowego Muzeum Jedwabiu, ogłosił, że mumie zostały już rozebrane ze swoich ubrań. Chodzi o zachowanie starożytnych tkanin - inaczej rozłożyłyby się razem z ciałami.

Materiały zachowały się dzięki niezwykłym warunkom na stanowisku. W okolicy jest sucho, a groby znajdowały się w piaskowcach. Dzięki temu ciała mumifikowały się naturalnie, chociaż - w przeciwieństwie do ubrań - nie zachowały się w najlepszym stanie.

(ew/zeenews.india.com)

Zobacz więcej na temat: archeologia NAUKA