Czytaj także

Prywatna firma chce umieścić teleskop na Księżycu

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2013 00:02

A dokładniej na oświetlonym przez Słońce biegunie południowym Srebrnego Globu. Pierwsze obserwatorium ma stanąć już w 2015 roku.

Moon Express (prywatna firma) oraz International Lunar Observatory Association (ILOA), organizacja nonprofit, która chce zbudować na Księżycu bazę, zjednoczyły siły, aby wysłać na Księżyc antenę o średnicy 2 metrów: International Lunar Observatory.

Teleskop będzie miał za zadanie obserwację naszej Galaktyki bez zakłóceń powodowanych przez ziemską atmosferę.

W 2015 roku na Księżyc poleci mniejszy, testowy teleskop, a pełna wersja zacznie być wysyłana w częściach od 2016 roku. Takie przynajmniej na razie są plany.

Firma Moon Express chce również wysłać na Księżyc łazik, który będzie szukał tam metali i innych surowców naturalnych, w tym wody. Cenne zasoby miałyby kiedyś trafiać na Ziemię i być tu sprzedawane. Koszt misji jest szacowany na 100 milionów dolarów.

Moon Express ma także chrapkę na ufundowaną przez Google’a nagrodę Google Lunar X-Prize dla pierwszej prywatnej firmy, która z sukcesem wyśle na Księżyc robota. Misja z 2015 roku, kiedy na Księżyc poleci obserwatorium wielkości buta, ma im zapewnić nagrodę w wysokości 30 mln dolarów. Potem być może pojawią się inni inwestorzy.

(ew/Wired)

Zobacz więcej na temat: astronautyka księżyc NAUKA technologie

Czytaj także

Udało się odzyskać kontrolę nad księżycowym łazikiem

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2014 08:05

Chińscy naukowcy stracili kontakt z Jadeitowym Królikiem dwa tygodnie temu. Maszyna ulegał wówczas awarii.

KsiężycFoto: Glow Images/East News

Posłuchaj

00'41 Chiński łazik obudził się ze snu. Relacja Tomasza Sajewicza z Pekinu (IAR)

więcej

Na uzyskanie połączenia z łazikiem czekano tak długo z uwagi na to, że trwająca 14 dni noc księżycowa spowodowała, że czerpiący energię z paneli słonecznych "królik" miał problemy z funkcjonowaniem. W czwartek poinformowano, że udało się odzyskać kontrolę nad maszyną. Naukowcy nie wiedzą jednak, co było przyczyną awarii.

NAUKA w portalu polskieradio.pl>>>
Jadeitowy Królik ma pobrać na Księżycu próbki skał. Łazik rozpoczął pracę 15 grudnia. Ma kilka kamer, spektrometry do badań chemicznych oraz radar do prześwietlania skorupy w głąb. Ma pracować na powierzchni Księżyca przez trzy miesiące. Nazwa pojazdu wywodzi się z mitologii chińskiej, według której "jadeitowe króliki" żyją na powierzchni Srebrnego Globu i towarzyszą chińskiej bogini Księżyca Chang'e.
Cała misja, o nazwie Chang'e-3, to kolejny etap ambitnego programu kosmicznego Chin. Ma on na swym koncie dwa spektakularne sukcesy - misje sondy Chang'e-1, wystrzelonej w 2007 roku i sondy Chang'e-2, wystrzelonej w 2010 roku, które umożliwiły dokonanie szczegółowych obserwacji Księżyca z orbity.
W czerwcu 2013 roku Chińczycy wystrzelili w kosmos statek załogowy. Trzej tajkonauci na jego pokładzie spędzili w przestrzeni kosmicznej 15 dni. Zacumowali też do eksperymentalnego kosmicznego laboratorium.
Ukoronowaniem chińskiego programu kosmicznego ma być lądowanie człowieka na Księżycu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

Zobacz więcej na temat: Chiny księżyc NAUKA technologie

Czytaj także

Polscy astronauci świetnie sobie radzą w kosmosie

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2014 10:00

- Jesteśmy w Europie liderem produkcji napędu rakietowego. Mamy opatentowaną technologię wykorzystania 98-procentowego nadtlenku wodoru - mówi prof. Piotr Wolański.

Astronauta Buzz Aldrin sfotografowany przez Neila Armstronga podczas pierwszego lądowania na KsiężycuFoto: NASA/domena publiczna

Posłuchaj

35'50 Polscy astronauci świetnie sobie radzą w kosmosie (naukowy zawrót głowy/Jedynka)

więcej

W tym roku mija 45 lat od momentu kiedy człowiek wylądował na Księżycu w ramach amerykańskiej misji Apollo 11. Jak wspomina gość Doroty Truszczak był to moment niezwykle emocjonujący. - Ja śledziłem te wydarzenia już od 16 lipca, od startu rakiety Saturn 5 - mówi prof. Piotr Wolański z Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej.

Laureat Medalu Politechniki Warszawskiej za wybitny wkład w nauczanie i badania kosmiczne tej uczelni przyznaje, że 20 lipca 1969 roku każdy zazdrościł Armstrongowi. - Cieszyłem się tym wydarzeniem, a dziś jestem dumny, że mam od niego osobistą dedykację - podkreśla gość audycji "Naukowy zawrót głowy”.

43 lata po tamtych wydarzeniach Polska stała się członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA, 45 lat po lądowaniu na Księżycu powstała Polska Agencja Kosmiczna POLSA, zaś lądownik Phile z polskim przyrządem MUPUS wylądował na jądrze komety Czuriumow Gierasimienko - co uznano za przełomowe wydarzenie w historii badań kosmosu.

Prof. Wolański z pasją opowiada o historii polskich badań kosmicznych, silnikach rakietowych, nad którymi pracuje oraz planach polskich badań kosmicznych.

***

Audycja: Naukowy zawrót głowy
Prowadziła: Dorota Truszczak

Gość: prof. Piotr Wolański z Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN

Data emisji: 16.12.2014
Godzina emisji: 23.14

(ah/asz)

Zobacz więcej na temat: astronauta astronautyka astronomia Dorota Truszczak kosmos księżyc Neil Armstrong NAUKA