Nauka

Kryzys wieku średniego to mit

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2011 05:00
Kryzys wieku średniego nie istnieje! W wieku średnim żyjesz pełnią życia. Dużo osiągnąłeś, wciąż jesteś zupełnie zdrowy i masz dużo większe możliwości niż wtedy, kiedy byłeś studentem.

Mężczyzna, bo zwykle jest to mężczyzna, któregoś dnia odkrywa, że jest śmiertelny, zrywa z rutyną codzienności. Zdradza żonę z sekretarką, sprzedaje dom, rzuca pracę i kupuje sportowy samochód. Ponoć to nieukniknione i nazywa się kryzysem wieku średniego. Eksperci mają jednak zupełnie  inne zdanie. – To dobre na film, ale niezupełnie prawdziwe – mówi psycholog Margie Lachman z Brandeis University w Massachusetts.

To nie znaczy, że kryzysy się nie zdarzają. - Nie istnieje konkretny okres, który predysponuje do takiego kryzysu – mówi  z kolei Alexandra Freund z Uniwersytetu w Zurychu (Szwajcaria). – Oczywiście, ludzie przechodzą przez podobne sytuacje, ale  nie są one uzależnione od wieku.

Zmianę zachowania może spowodować jakieś wydarzenie – śmierć bliskiej osoby, choroba lub załamanie kariery. Skoro jednak wybujałe libido i zamiłowanie do sportowych samochodów to fakty rodem z Hollywood, to co dokładnie dzieje się z nami, kiedy wkraczamy w wiek średni?

Kiedy wypada wiek średni?

Otóż: dokładnie nie wiadomo. Na Zachodzie rozumie się przez to określenie coś pomiędzy 30 a 75 rokiem życia. Psycholodzy, kiedy ich „przycisnąć”, zawężą ten okres do czasu pomiędzy 40 i 65 rokiem życia. Tylko że każdy z nich szybko doda, że wiek biologiczny nie ma tutaj nic do rzeczy. Cechą tego okresu może być to, że w średnim wieku utrzymujemy bliskie relacje zarówno z osobami od nas młodszymi, jak i dużo starszymi. Ale to niezbyt precyzyjne, prawda?

Stabilizacja osobowości

Zwykle uważa się, że powodem kryzysu wieku średniego jest uzmyslowienie sobie, że zagubiło się po drodze ważne wartości. To jednak nieprawda: psychologowie zauważają, że okres wczesnej dojrzałosci to proces kształtowania osobistych celów i hierarchii wartości. Kiedy ten okres sie zakończy, nasza osobowość pozostaje już w miarę stabilna do końca życia.

Nowe cele, które pojawiają się na naszej drodze, to zwykle wariacje tych, które były dla nas ważne już wcześniej – mówi Freund. Na przykład zaangazowanie akademickie dla 20-latka będzie tożsame z publikacjami, a dla 50-latka – z nauczaniem młodych ludzi. Ale to wciąż ten sam cel.

Średni wiek bez kryzysu

Ludzie w wieku średnim nie są już prowadzeni, ale prowadzą sami. Mają zatem dużo większe poczucie kontroli niż np. tzw. młodzi dorośli, którzy zwykle przeżywają wówczas okres intensywnej walki o własne miejsce.

Najczęstszą skargą, którą usłyszymy od osoby w średnim wieku, wcale nie jest poczucie kryzysu. – Ludzie znakomicie znają wówczas ami siebie. Wiedzą, co jest dla nich dobre, a co nie jest – mówi Freund. Raczej będą się żalili, że nie są w stanie zrobić wszystkiego, co powinni.

- W wieku średnim żyjesz pełnią życia. Dużo już osiągnąłeś, twoje dzieci zaczynają dorastać. Wciąż jesteś zupełnie zdrowy i masz dużo większe możliwości niż wtedy, kiedy byłeś studentem – opisuje Freund. – Wśród twoich znajomych śmiertelność jest jeszcze niewielka. Wiesz dokąd zmierzasz i nie wątpisz w siebie.

Zdarzają się, oczywiście, trudniejsze chwile – menopauza, andropauza (męska menopauza), opuszczanie domu przez dzieci – to wszystko zdarza się właśnie w trakcie tak zwanego wieku średniego. Ale może też mieć pozytywne skutki - wpłynąć na przykład na ponowny rozkwit zycia seksualnego.

Skąd wziął się mit?

Powstał zapewne w latach 60. XX wieku, kiedy psycholog Elliott Jaques ukuł ten termin, badając życie artystów, którzy popadli w depresję, stwierdzając  fakt swojego przemijania. Termin natychmiast zrobil oszałamiająca karierę. Zarówno Freund, jak i Lachman odrzucaja jednak teorię Jaquesa, bo nie pasuje ona do zwykłego Kowalskiego. - Artyści znani są z tego, że dramatyzują swoje życie. To niemal ich zadanie – mówi Freund. Neurotycy są jednak narażeni na kryzys niezaleśnie od wieku.

(ew/livescience.com)

Czytaj także

Czterdzieści lat minęło...

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2010 06:22
- śpiewał Andrzej Rosiewicz. Piosenka ta była swoistym manifestem pokolenia propagandy sukcesu, pierwszego znającego kryzys wieku średniego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kryzys już po trzydziestce

Ostatnia aktualizacja: 01.10.2010 07:00
Kryzys wieku średniego coraz częściej rozpoczyna się około 35 roku życia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ryby na depresję

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2011 12:19
- Osoby najciężej dotknięte depresją wcale nie są smutne - twierdzi prof. Łukasz Święcicki z Instytutu Psychiatrii i Neurologii.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Będzie urlop dla wypalonych pracą?

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2011 08:08
PO planuje rok wolnego dla każdego pracownika.
rozwiń zwiń