Wybuchają kolejne strajki m. in. w zakładach "Polmo" w Tczewie, "Pomet" w Poznaniu i Hucie Warszawa. Padają żądania podwyżek płac i zmiany norm pracy.
W mieszkaniu Jacka Kuronia powstaje punkt zbierania informacji o strajkach, które następnie przekazywane są na Zachód.