Protesty przybierają charakter strajku generalnego. W Lublinie stają kolejne zakłady: Przedsiębiorstwo Transportu Handlu Wewnętrznego, lokomotywownia PKP, Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Lubelskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego, gdzie zawiązany komitet strajkowy żąda m. in. zrównania zasiłków rodzinnych z zasiłkami milicjantów, domaga się też sprawiedliwego podziału mieszkań.