Następnego dnia obradowało IV plenum KC PZPR. Sekretarz partii, Stanisław Kania oceniał, że w Gdańsku i Gdyni strajkuje około 130 tysięcy pracowników ze 140 zakładów, a w Szczecinie - 60 tysięcy. Edward Gierek opowiedział się za pokojowym rozwiązaniem konfliktu. Ze stanowiska premiera odwołany został Edward Babiuch, jego miejsce zajął Józef Pieńkowski. Na tym samym plenum pod presją Kremla powołano specjalny sztab, który miał przygotować siłowe "rozwiązanie" protestów robotniczych. W tym samym czasie w Gdańsku, przy Międzyzakładowej Komisji Strajkowej powstała komisja ekspertów, w skład której weszli: Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Tadeusz Kowalik, Andrzej Wielowieyski, Jadwiga Staniszkis, Waldemar Kuczyński i Bohdan Cywiński.
25 sierpnia gdański Międzyzakładowy Komitet Strajkowy poinformował, że do czasu odblokowania połączeń telefonicznych negocjacje z Komisją Rządowa nie będą kontynuowane. Po nocnych rozmowach z wojewodą połączenia zostały przywrócone. Następnego dnia do Stoczni Gdańskiej przybyła delegacja rządowa. Wznowiono rozmowy. Andrzej Gwiazda deklarował: "Naszym celem jest powołanie rzeczywistej organizacji pracowników, w którą ludzie byliby w stanie uwierzyć". Strona rządowa upierała się wyłącznie przy zmianie formuły starych związków zawodowych. 27 sierpnia obradowało Biuro Polityczne KC PZPR. Stanisław Kania przyznał, że największym problemem władzy jest zaakceptowanie postulatu utworzenia nowej, niezależnej organizacji związkowej.
28 sierpnia odbyła się trzecia tura negocjacji. MKS był już reprezentowany przez ponad 500 zakładów. Omawiano problemy ograniczenia cenzury, uwolnienia więźniów politycznych i dostępu Kościoła do radia i telewizji. Rozmowy zostały odroczone. Wicepremier Mieczysław Jagielski wyjechał na konsultacje do Warszawy. Następnego dnia znów obradowało Biuro Polityczne KC PZPR. Władysław Kruczek, przewodniczący Centralnej Komisji Kontroli Partyjnej PZPR postulował: "Zastanowić się nad ogłoszeniem stanu wyjątkowego, zacząć bronić władzy!"
30 sierpnia MKS w Szczecinie i Komisja Rządowa, na czele z wicepremierem Kazimierzem Barcikowskim, podpisały porozumienie. Układ był korzystny dla strajkujących w punktach dotyczących spraw ekonomicznych i socjalnych; niekorzystny, nieprecyzyjny lub niepełny w sferze żądań politycznych. Podczas V Plenum KC PZPR wicepremier Mieczysław Jagielski zreferował wyniki prowadzonych przez siebie rozmów i uznał potrzebę wyrażenia zgody na główny postulat strajkujących - powstanie nowych, niezależnych związków zawodowych. I sekretarz KC PZPR Edward Gierek przedstawił wniosek o zaakceptowanie stanowiska komisji rządowych kierowanych przez Mieczysława Jagielskiego i Kazimierza Barcikowskiego. Zebrani ten wniosek przyjęli.
31 sierpnia 1981 o godzinie 16:40 MKS w Gdańsku i Komisja Rządowa podpisały w sali BHP Stoczni Gdańskiej porozumienie. Pierwszy punkt słynnych 21 postulatów brzmiał: "Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych wynikających z ratyfikowanej przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy, dotycząca wolności związków zawodowych".