"Kobieta, która pragnęła mężczyzny", czyli dramat erotyczny z Marcinem Dorocińskim i duńską aktorką Sonją Richter oraz komedia Magdaleny Łazarkiewicz "Maraton tańca" trafią w piątek na ekrany kin.
"Kobieta, która pragnęła mężczyzny" to wspólna produkcja Danii, Polski, Czech i Francji. Film wyreżyserował Duńczyk Per Fly. Stworzył opowieść o świecie kobiecych fantazji i erotycznych pragnień.
Jej bohaterką jest uznana artystka, fotograf mody Karen (Richter), żyjąca wciąż "na walizkach", między kolejnymi sesjami zdjęciowymi na całym świecie. Przypadkowo spotkany w Paryżu mężczyzna (Dorociński) budzi w Karen silną namiętność.
Intensywność romansu sprawia, że sens całego dotychczasowego życia kobiety staje pod znakiem zapytania. Bohaterka, pod wpływem spotkania z nieznajomym, wyzwala się ze swoich ograniczeń i wkracza w przestrzeń bardzo silnej namiętności i pożądania.
W obsadzie jest też m.in. Szwed Michael Nyqvist, znany z ekranizacji trylogii "Millennium" Stiega Larssona, gdzie wcielał się w postać dziennikarza Mikaela Blomkvista.
Ze strony polskiej producentem "Kobiety..." jest Zentropa Polska, odział znanej duńskiej firmy produkcyjnej, współpracującej z Larsem von Trierem.
"Maraton tańca" - z Joanną Kulig, Filipem Garbaczem, Leszkiem Lichotą, Olgą Frycz i Łukaszem Simlatem w obsadzie - to historia o młodzieńczych namiętnościach, które swoją kulminację mają w trakcie konkursu tanecznego, odbywającego się w dolnośląskim miasteczku.
"Wszystko dzieje się podczas maratonu tańca zorganizowanego na Dolnym Śląsku. Przyjeżdża tam grupa ludzi, która ogłasza maraton tańca dla mieszkańców, proponując cenne nagrody. Podczas imprezy krzyżują się uczucia, namiętności, nastroje. Momentami jest zabawnie, czasem dramatycznie" - powiedziała reżyserka Magdalena Łazarkiewicz.
Dwie dziewczyny wystawią na próbę swoją przyjaźń, rywalizując o pokaźną nagrodę, a maratonowi towarzyszyć będą występy podupadającej gwiazdy pop Dżessiki. W gwieździe kocha się bez pamięci nieśmiały Krystian. W tym samym czasie para pechowych przestępców szykuje największe oszustwo w swojej karierze. W roztańczonym tłumie wychodzą na jaw głęboko skrywane sekrety i zdrady.
W piątek na polskie ekrany trafi również belgijsko-francusko-niemiecki "Spisek (Largo Winch 2)", gdzie u boku Sharon Stone i Tomera Sisleya zagrała m.in. polska aktorka Weronika Rosati. Film zrealizowali wspólnie Jerome Salle i Julien Rappeneau.
Główny bohater, Largo Winch (Sisley), dziedziczy po śmierci ojca fortunę oraz stanowisko prezesa międzynarodowej korporacji "W". Nikt nie podejrzewa, że miliarder pragnie sprzedać swoje udziały i poświęcić się działalności humanitarnej. Gdy jednak potężni konkurenci oskarżą go o dokonanie zbrodni przeciwko ludzkości, a na jego trop wpadnie przebiegła agentka Interpolu (Stone), Winchowi nie pozostanie nic innego, jak udać się w pewną niebezpieczną podróż.
