Nie chcę być reżyserem jednego filmu

Do tej pory kojarzony byłem głównie jako reżyser „Wodzireja”. Mam nadzieję, że mój najnowszy film „Joanna” to zmieni – mówi Feliks Falk.

- „Wodzirej” jest faktycznie filmem, który odniósł największy sukces. Ci, którzy śledzą moją działalność wiedzą, że mam na swoim koncie inne, równie wartościowe tytuły. Cieszy mnie, że po premierze „Joanny” niektórzy krytycy uznali ten film jednym z najważniejszych w mojej karierze – wyjaśnia w Sezonie na Dwóję Feliks Falk.

Najnowszy film Feliksa Falka powstał na kanwie autentycznej historii. W czasie II wojny światowej młoda mieszkanka Krakowa przygarnęła małą żydowską dziewczynkę, po tym jak jej matkę aresztowano w łapance. Reżyser znacznie poszerzył historię, o której dowiedział się z prasy. Nakreślił portret psychologiczny samotnej kobiety, której ukochany zaginął w wojennej zawierusze, odwrócili się od niej bliscy, a za szlachetny czyn uratowania żydowskiej dziewczynki oskarżona została o kolaborację.

Gość Sezonu na Dwójkę wyjaśnia, że nie chciał tworzyć filmu o holokauście, bo ten temat nie jest obcy kinu. – Chciałem przede wszystkim opowiedzieć o relacje głównych bohaterek i samotności, która je dotyka – mówi Feliks Falk.

Film ma już na swoim kocie pierwsze nagrody. Podczas 35. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Feliks Falk otrzymał za „Joannę” nagrody w kategorii najlepszy reżyser oraz najlepszy scenarzysta.

Reżyser przyznał, że liczył, że z gdyńskiego festiwalu ze statuetką wróci też Urszula Grabowska, odtwórczyni tytułowej roli. Zdaniem reżysera zbudowana przez nią postać jest niezwykle autentyczna. - Oczekuję od aktora przede wszystkim prawdy. - Nawet jeśli scenariusz i dialogi nie są autentyczne, to aktor, który ma w sobie prawdę jest w stanie uwiarygodnić każdy dialog i sytuację. Ważna jest też identyfikacja aktora z postacią. Cała reszta to kwestia dobrej woli i zaangażowania w rolę – uważa Feliks Falk.

Aby dowiedzieć się więcej na temat filmu "Joanna" wystarczy kliknąć w dźwięk "Joanna" Feliksa Falka w boksie Posłuchaj po prawej stronie.

(mz)