Warszawę można uczynić piękną

Wszyscy mówią, że stolica jest brzydka, że jej architektura jest owocem chaosu. Najwyższy czas to zmienić.

Nowoczesna Warszawa – czyli jaka? Nowoczesna Warszawa – dla kogo? Nowoczesna Warszawa – czy mamy dla niej nowoczesne legendy? Jak chcemy żyć w mieście, do czego go używać, po co nam ono w ogóle jest? Na te pytania próbuje odpowiadać festiwal projektowania miasta "Warszawa w budowie", który organizowany jest przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

- Warszawiacy dyskutują u nas o swoim mieście, konfrontują swoje wyobrażenia na jego temat z doświadczeniami specjalistów z wielu krajów, reprezentujących różne dyscypliny – opowiada o festiwalu Sebastian Cichocki, główny kurator Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

Na pytania uczestników imprezy odpowiadają architekci, socjologowie i filozofowie, co, zdaniem gości Andrzeja Matula, pozwala dotrzeć do różnych publiczności.

- Nie ma już centralnego planowania i narzucania jednej wizji, każdy ma prawo zabrać głos – podkreśla Marcel Andino Velez, rzecznik prasowy Muzeum.

W "Rozdrożach kultury" goście podkreślali, że chociaż dziś o Warszawie mówi się, że jest "miastem chaosu" i nie jest zbyt atrakcyjna wizualnie, to stan ten można zmienić. – Ta aglomeracja nie jest do końca skończona – podkreśla Karina Koziej, socjolog miasta.

– Wydaje mi się, że w końcu dorośliśmy do przeprowadzenia wielu rewolucyjnych zmian i potrafilibyśmy dobrze  zagospodarować tak ważną przestrzeń, jaką jest choćby Plac Defilad – dodaje w radiowej Jedynce.

Aby wysłuchać całej rozmowy wystarczy kliknąć "Warszawę można uczynić piękną" w boksie "Posłuchaj". Na "Rozdroża kultury" zapraszamy w poniedziałki o 20.09

(pp)