Na oficjalnej stronie Festiwalu czytamy: "Sputnik – Festiwal Filmów Rosyjskich to wydarzenie co roku powracające do Warszawy. To emocje, wspomnienia, refleksje, nieoczekiwane wrażenia, który zaprzeczają wcześniejszym oczekiwaniom. Festiwal ten staje się instytucją – kulturalnym mostem łączącym Polskę i Rosję. A powierzchnia taśmy filmowej, choć delikatna, bo ma zaledwie 35 milimetrów, już od 4 lat z powodzeniem integruje słowiańskie narody.”
Jak powiedziała w Trójce Małgorzata Szlagowska-Skulska, dyrektor Festiwalu, ta edycja jest pełna rocznic ważnych dla Rosjan, m.in. 150. rocznica urodzin Czechowa czy 65 lat od zakończenia II wojny światowej. Te wydarzenia także przełożyły się na twórczość filmową.
Na Festiwalu pokazanych zostanie 160 filmów w dwóch nurtach. W Konkursie Głównym znalazło się 15 filmów, a w sekcjach pozakonkursowych coś specjalnego dla siebie znajdą dzieci, kobiety, miłośnicy animacji, a nawet kolei.
Będą też akcenty polskie! 4 listopada w Kinotece – w czasie oficjalnego otwarcia FFR Sputnik, pokazany zostanie film „Tylko nie teraz”. – Jest to pierwszy film, po 15 latach, w koprodukcji polsko-rosyjskiej – podkreśliła Szlagowska.
Pokazy w Warszawie odbywać się będą od 5 do 14 listopada w: Kinotece, Kinie Kultura i Multikinie w Złotych Tarasach. „Sputnik nad Polską” krąży także w 27 innych miastach.
Szczegółowy program FFR Sputnik na stronie www.sputnikfestiwal.pl.
Zapraszamy do obejrzenia spotu Festiwalu:
Wiele rosyjskich filmów widzowie już mogą oglądać na portalu Iplex.pl.
Audycji "Fajny film wczoraj widziałem" można słuchać od poniedziałku do piątku o 10.30.
(asz)