Szefem jury będzie reżyser i producent Michael Mann, a galę poprowadzi, popularna i lubiana we Włoszech, polska modelka i aktorka Kasia Smutniak. Filmem, który otworzy tegoroczną imprezę, będzie "The Reluctant Fundamentalist" w reżyserii Miry Nair - reżyserki pochodzącej z Indii, zamieszkałej od lat w Stanach Zjednoczonych, znanej miedzy innymi jako twórczyni nagrodzonego w Wenecji filmu "Monsunowe wesele".
- "The Reluctant Fundamentalist" jest adaptacją książki Mohsina Hamida i opowiada o Pakistańczyku pracującym na Wall Street w momencie zamachów z września 2001 roku - mówi krytyk filmowy Barbara Hollender, która jest już w Wenecji.
Film Miry Nair zaprezentowany zostanie w ramach pokazów specjalnych, pozakonkursowych. Spośród filmów konkursowych Barbara Hollender czeka przede wszystkim na obraz Terrence'a Malika "To the Wonder".
O nagrodę Złotego Lwa ubiegać się będzie też między innymi "The Master" Paula Thomasa Andersona, który opowiada historie sekty religijnej, erotyczny thriller "Pasja" Briana De Palmy oraz "Outrage beyond" w reżyserii Takeshi Kitano, będący kontynuacją przeboju sprzed dwóch lat, opowiadającego o krwawych porachunkach w świecie japońskiej mafii, yakuzy.
W konkursie pokazane zostaną także francusko-belgijski "Superstar" Xaviera Giannoli, "Litość" Ki-Duk Kima z Korei Południowej, "At any price" Ramina Bahraniego oraz izraelski film "Fill the void" Ramy Burshtein, który opowiada o religijnej żydowskiej rodzinie
Kasia Smutniak fot. PAP/EPA/DANIEL DAL ZENNARO
W konkursie głównym nie ma żadnego polskiego filmu. Dwa lata temu thriller "Essential Killing" Jerzego Skolimowskiego otrzymał Nagrodę Specjalną jury, a odtwórca głównej roli Vincent Gallo zdobył nagrodę dla najlepszego aktora.
Festiwal istnieje od 80 lat, a odbywa się po raz 69., ponieważ nie co roku był organizowany. Barbara Hollender mówi, że tegoroczna impreza ma szansę być przełomową. Po 10 latach na stanowisko dyrektora imprezy powrócił bowiem Alberto Barbera, który zastąpił Marco Muellera. Barbera chce przywrócić festiwalowi utracony blask, między innymi poprzez ostrzejszą selekcję dopuszczonych na festiwal filmów.
IAR, Joanna Sławińska