A może Nobel dla rosyjskich twórców?

W Sztokholmie krąży coraz więcej nazwisk potencjalnych tegorocznych laureatów literackiego Nobla.

Mówi się, że szansę na zdobycie najbardziej prestiżowej międzynarodowej nagrody literackiej ma poetka Biełła Achatowna Achmadulina oraz prozaik Fazil Abdułowicz Iskander.

Biełła Achatowna Achmadulina publikuje swoje wiersze od 1995. Przez krytyków uważana jest za autorkę oryginalną, kreującą w utworach właściwy jej świat wyobraźni artystycznej. Poetka ma już na swoim koncie wiele nagród, m.in.  Nagrody Prezydenta Federacji Rosyjskiej (1998) i Nagrody Państwowej Federacji Rosyjskiej (2004).  Fazil Abdułowicz Iskander debiutował  w 1957 roku tomem poezji  "Ścieżki górskie". Na swoich bohaterów wybiera zazwyczaj ludzi prostych (pasterzy, rzemieślników, chłopów), posiadających jednak prawdziwą, życiową mądrość. W przekładzie na język polski ukazał się szereg dzieł Iskandera, m.in. powieści: „Półkozic”, „Drzewo dzieciństwa”, „Sandro z Czengemu”.

 Wielu obserwatorów krytykuje Szwedzką Akademię przyznającą ten laur za to, że w ostatnich latach jej wybrańcami byli wyłączne europejscy twórcy. Jest to wskazówką dla starających się odgadnąć tegoroczne decyzje Akademii, na poszukiwanie potencjalnych laureatów na innych kontynentach. Z tego powodu często wymienia się też paragwajskiego pisarza i dramaturga Nestora Amarillo.

W odkryciu tegorocznego wybrańca mają pomóc obliczenia ile poetek, a ilu prozaików, ile kobiet, a ilu mężczyzn otrzymało w ostatnich latach Nobla i na kogo więc kolej. Są to coroczne emocjonujące zajęcia mediów i miłośników literatury, których zaskakuje ostateczna decyzja Szwedzkiej Akademii.

W ubiegłym roku literackiego Nobla otrzymała Herta Müller.