U podnóża Diabelskiej Góry

Najlepiej się czuję na mazurskiej prowincji – wyznaje Kasia Enerlich, autorka powieści „Kwiat Diabelskiej Góry”.

W październiku trafiła do księgarń powieść Katarzyny Enerlich „Kwiat Diabelskiej Góry”. To romantyczna historia pary kochanków, a zarazem zaproszenie w rejony Warmii z jej zapachami, smakami, potrawami, językiem – przekonywała autorka w „Kalendarzu Kulturalnym”.

– Pomysł na tę książkę narodził się podczas rozmowy z Marcinem Jansem, regionalistą, pasjonatem Warmii. To on opowiedział mi historię miłości Hildy i Erlicha – wspomina gość Magdaleny Kasperowicz. Historię prawdziwą, która niegdyś wydarzyła się w pobliskich Pustnikach, na Warmii. Pamiętają ją jeszcze autochtoni tych ziem. To właśnie na bazie ich wspomnień powstała powieść o losach kochanków, o obrzędach, zwyczajach i tradycjach Warmii.

Książka opowiada historie spod Diabelskiej Góry, u podnóża której wszystko się działo. Karczmy, w której za czasów, kiedy to kobiety piły więcej alkoholu niż mężczyźni, niejeden przepił majątek – mówi Kasia Enerlich. – Każdy rozdział mojej książki otwierają strofy Marii Zientary-Zalewskiej, warmianki, autorki pięknych strof o przyrodzie – podkreśla.

Szczegóły w rozmowie Małgorzaty Kasperowicz z Katarzyną Enerlich.

 

Am