W pierwszej połowie długo nic ciekawego się nie działo. Gra głównie toczyła się w środku boiska, akcje często przerywane były faulami. Najlepszą ilustracją tej części gry była zakrwawiona twarz Vedrana Corluki. Podczas walki w powietrzu o piłkę, Chorwatowi skórę na głowie rozciął łokciem Cenk Tosun.
Chorwaci prezentowali się nieco lepiej, ale wyższość golem udokumentować udało im się dopiero w 41. minucie. Wynik otworzył wówczas Luka Modrić. Pomocnik Realu Madryt dopadł do piłki wybitej z tureckiego pola karnego i pięknym uderzeniem z ponad 20 metrów umieścił ją w bramce.
Znacznie ciekawiej było w drugiej połowie. Piłkarze z Bałkanów mieli w niej już zdecydowaną przewagę, a groźne sytuacje stwarzali praktycznie co kilka minut. W 52. w poprzeczkę z rzutu wolnego trafił Darijo Srna. Chwilę później 34-letni prawy obrońca znów miał szansę wpisać się na listę strzelców, ale tym razem przy dobitce nieczysto trafił w piłkę i ta minęła bramkę.
Następną okazję zmarnował Marcelo Brozović, który nieznacznie przestrzelił. W 72. minucie Turków ponownie uratowała poprzeczka. Tym razem trafił w nią Ivan Perisić. Natomiast w 79. po uderzeniu Brozovica świetną interwencją popisał się Volkan Babacan. Później Chorwaci skupili się na utrzymaniu korzystnego rezultatu i tempo gry ponownie spadło.
Drugi mecz grupy D - w poniedziałek, Hiszpania zagra z Czechami. Sędzią będzie Szymon Marciniak.
Grupa D:
Turcja - Chorwacja 0:1 (0:1).
Bramki: 0:1 Luka Modrić (41).
Żółta kartka - Turcja: Cenk Tosun, Hakan Balta, Volkan Sen. Chorwacja: Ivan Strinić.
Sędzia: Jonas Eriksson (Szwecja). Widzów 45 000.
Turcja: Volkan Babacan - Gokhan Gonul, Mehmet Topal, Hakan Balta, Caner Erkin - Selcuk Inan, Ozan Tufan, Hakan Calhanoglu, Oguzhan Ozyakup (46. Volkan Sen), Arda Turan (65. Burak Yilmaz) - Cenk Tosun (69. Emre Mor).
Chorwacja: Danijel Subasić - Darijo Srna, Vedran Corluka, Domagoj Vida, Ivan Strinić - Ivan Rakitić (89. Gordon Schildenfeld), Luka Modrić, Milan Badelj, Marcelo Brozović, Ivan Perisić (87. Andrej Kramarić) - Mario Mandzukić (90+3. Marko Pjaca).
pk