Triathlon to jedna z najmłodszych dyscyplin olimpijskich. Podobnie jak taekwondo swój debiut miał dopiero w 2000 roku w Sydney. Polacy dotychczas nie odnosili w nim sukcesów.
Triathlon nie od razu składał się z trzech konkurencji, tj. pływania, biegu i jazdy na rowerze. Jego źródła sięgają drugiej połowy naszego stulecia, kiedy w USA bardzo modne stało się uprawianie joggingu. Jednakże dla niektórych samo bieganie wydawało się zbyt proste i łatwe, szukano więc innych wyzwań, dzięki którym można było sprawdzić swoje umiejętności.
Na początku lat siedemdziesiątych w San Diego w Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy rozegrano zawody, których uczestnicy mieli przebiec dystans 2,8 km oraz przepłynąć około 200-300 metrów. Pomysłodawcami całej imprezy byli Amerykanie Jack Johnstone i Don Shanahan.
W kolejnych edycjach wydłużano poszczególne dystanse, zaś w 1974 roku dodano trzecią konkurencję - jazdę na rowerze. W ten sposób rozegrano pierwsze zawody w triathlonie. 46 zawodników, którzy wystartowali w Mission Bay Triathlon (tak nazwano tę imprezę) musiało wtedy przyprowadzić ze sobą rowery, by móc rozegrać konkurencję kolarską. Od tej pory sport ten zaczął zdobywać coraz większą popularność i szybko się rozwijać w Stanach Zjednoczonych i innych krajach na całym świecie.
Obecnie triathlon jest rozgrywany na dystansach sprinterskim, krótkim (zwanym także olimpijskim) lub długim. Na igrzyskach zawodnicy muszą przepłynąć 1,5 km, przejechać na rowerze 40 km oraz przebiec 10 km.
W Rio de Janeiro Polskę reprezentować będzie jedynie Agnieszka Jerzyk.
pk, bor, PAP