Śladem filmowej "Trylogii". Ciężarówka i Pan Wołodyjowski

W książce "Polska na filmowo" Marek Szymański opisał ciekawe miejsca w Polsce, w których powstawały kultowe, polskie filmy i seriale np. - "Janosik", "Czarne chmury", "Vabank", czy "Wiedźmin".

Kadr z filmu "Pan Wołodyjowski"

Foto: Jerzy Troszczyński-Filmoteka Narodowa

W opracowaniu nie zabrakło także filmowej "Trylogii". Marek Szymański odpowiedział na pytania gdzie kręcono poszczególne części Trylogii, gdzie odbył się pojedynek Kmicica z Michałem Wołodyjowskim, i w którym miejscu górale uratowali króla Jana Kazimierza  w "Potopie".

Szymański, który był gościem "Lata z Radiem" opowiadał także o filmowych wpadkach w czasie kręcenia "Trylogii". Jak mówił, najwięcej było ich w czasie powstawania "Pana Wołodyjowskiego". - W latach 60., kiedy kręcono ten film, nie stosowano nawet krótkofalówek, więc pod Chęcinami, które udawały Kamieniec Podolski, kierownik produkcji nadał poszczególnym grupom statystów numery. Ludzie ruszali do "szturmu"  w określonej kolejności. Jedna scena nie wyszła i trzeba było ją powtórzyć. W dublu jakaś ciężarówka ruszyła nie w porę za "Turkami". Tego nie można było zagrać jeszcze raz, bo zabrakło materiałów pirotechnicznych. Ciężarówka znalazła się więc w filmie - opowiadał Szymański.

Jakie inne przygody spotykały filmowców w czasie kręcenia "Trylogii"? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: "Lato z Radiem"

Prowadzi: Roman Czejarek

Gość: Marek Szymański (autor książki i portalu "Polska na filmowo")

Data emisji: 26.06.2017

Godzina emisji: 9.43

zi/ag