Konkurs - Nowa Tradycja 2018

D.R.A.G. (piątek, 11 maja)

Dominika Rusinowska – skrzypce, Aleksandra Wagner – fortepian, Jakub Mielcarek – kontrabas, Józef Rusinowski – perkusja

Zespół istnieje od 2014 roku. Liderem jest Dominika Rusinowska, pierwsza kobieta, która została laureatką międzynarodowego konkursu skrzypków jazzowych im. Zbigniewa Seiferta. D.R.A.G. jest półfinalistą międzynarodowego Conad Jazz Contest, a każdy z jego członków ma na koncie indywidualne sukcesy. Grupę można było usłyszeć m.in. na festiwalu Jazz Jantar, na Letniej Akademii Jazzu w Łodzi oraz na festiwalu Jazz Bez w Białymstoku. W 2017 roku ukazała się debiutancka płyta "Oberek", która w jednym z zestawień indywidualnych blogu Polish Jazz została uznana za debiut roku. Obecnie muzycy pracują nad nowym materiałem, zainspirowani muzyką tradycyjną z różnych zakątków Polski, a także jazzem i muzyką współczesną.

(fot. Sisi Cecylia)

Kirszenbaum (piątek, 11 maja)

Kacper Szpyrka – wokal, skrzypce, looper, Jakub Wiśniewski – wokal, gitara, stompbox, looper

Kirszenbaum jest jak Wyspiański na mefedronie. Krakowski duet ożywia postfolkowe zgliszcza, wyznacza im świeże kierunki i wrzuca prosto na loopery. Zola krzyczy na klezmerów, Henry Miller tańczy z Muminkami, a efektem jest melancholijna intertekstualna karuzela. Kierkegaard pisał o nich: "To chyba jazz". Nic bardziej mylnego. W ciągu pierwszego roku działalności Kirszenbaum wielokrotnie gościł na antenie Radia Kraków, otrzymał główną nagrodę Festiwalu Synestezje i został entuzjastycznie przyjęty przez Krakowską Scenę Muzyczną. Po drodze pojawił się z koncertami w różnych miejscach Polski, na Słowacji oraz w najciekawszych punktach muzycznej mapy Krakowa. W warstwie muzycznej mocno eklektyczny styl projektu oparty jest na bliskiej współpracy gitar, post-rockowych skrzypiec i nagrywanych na żywo loopów. Wszystko to składa się na współczesną i bardzo specyficzną interpretację słowiańskich, klezmerskich i anglosaskich folków, podlaną dynamicznym, szepcząco-krzyczącym duetem wokalnym. Wprawne ucho wychwyci wpływy takich artystów jak Fink, Andrew Bird, Warren Ellis, późny Tom Waits czy wczesny Nick Cave, wprawne oko dostrzeże zabawę mniej lub bardziej klasycznymi pozycjami kina niemego, wczesnego kina SF i innych (Georges Méliès, Buster Keaton, Akira Kurosawa), a wprawny czytelnik dopatrzy się intertekstualnej żonglerki nawiązaniami literackimi w warstwie tekstualnej, od Alberta Camus i Franza Kafki, przez Tove Jansson i Gombrowicza, po samego Terry’ego Pratchetta.

(fot. Szpyrki.pl)

Maćko Sielicki (piątek, 11 maja)

Maćko Sielicki – skrzypce elektryczne, syntezator, looper

Muzyką tradycyjną zajmuje się od wielu lat. Gry na skrzypcach uczył się m.in. u Jana Kmity. Od dłuższego czasu szuka sposobu na to, żeby muzykę tradycyjną grać przede wszystkim do tańca, ale w połączeniu z nowoczesnym brzmieniem, wykorzystując do tego syntezatory i instrumenty elektryczne. U podstaw repertuaru artysty leży fascynacja polskimi rytmami trójmiarowymi oraz chęć, żeby rytmy te stały się podstawą w tworzeniu muzyki rockowej i jej pochodnych. Muzyk zgłębia też tajniki improwizacji w rytmie mazurka.

(fot. Piotr Baczewski)

PIOUN (piątek, 11 maja)

Mateusz Czarnowski – live electronics, fortepian preparowany, Michał Czarnowski – skrzypce, Paweł Grzesiuk – kontrabas, Piotr Bruski – instrumenty perkusyjne

Ideą projektu jest spotkanie artystów współczesnych z wiejskimi mistrzami dzięki nagraniom terenowym i archiwalnym. To twórcza odpowiedź XXI wieku na muzykę tradycyjną i próba znalezienia sposobu na kultywowanie tradycyjnych wykonań muzyki ludowej w czasach, gdy dostęp do wiejskich mistrzów jest coraz bardziej ograniczony. Zespół stosuje nowe rozwiązania i sposoby użycia współczesnych środków wyrazu – takie jak fortepian preparowany, komputer, looper, sample, efekty dźwiękowe – do prezentacji tradycyjnej kultury muzycznej. Dla repertuaru grupy szczególnie istotny jest kontekst miejsca, czyli Szczecin i Pomorze Zachodnie jako region skupiający po wojnie migrantów z różnych części II RP, ale także mniejszości narodowych i etnicznych. Ta zróżnicowana struktura ludnościowa spowodowała powstawanie tradycyjnej muzyki niejako na nowo, na zasadzie spotkań muzykantów z różnych krańców Polski i wzajemnej wymiany. Zespół wydał minialbum „Nuty odzyskane” oraz otrzymał II nagrodę na Mikołajkach Folkowych w Lublinie w 2017 roku.

(fot. Hubert Grygielewicz)

POLMUZ (piątek, 11 maja)

Michał Fetler – saksofon altowy, saksofon barytonowy, Ksawery Wójciński – kontrabas, Rafał Zapała – polivoks, elektronika, przetwarzanie, Rafał Igiel – instrumenty perkusyjne, Bartłomiej Frank – realizacja dźwięku, procesory efektowe

Zespół realizuje nowoczesne, autorskie interpretacje muzyki ludowej Wielkopolski, z okolic Poznania, Pleszewa, Śremu, Gryżyny i Jurkowa. Punktem wyjścia do powstania projektu były archiwalne nagrania zawarte na płytach szelakowych pochodzących z rejestracji terenowych z lat 20. i 30. XX wieku. Nagrania te potraktowane zostały jako materiał źródłowy służący do rozwijania narracji swobodnie improwizowanych kompozycji. Zespół powstał w ramach rezydencji artystycznej Michała Fetlera w Centrum Kultury Zamek w Poznaniu. Projekt tworzą muzycy posługujący się znacząco odmiennym językiem wykonawczym, reprezentujący różną wrażliwość i temperament. Dzięki tak nietypowemu zestawieniu powstały nieoczywiste interpretacje muzyki ludowej Wielkopolski, wprost nawiązujące do sposobu uprawiania muzyki sprzed stu laty, z dużą dawką pierwotnej improwizacji, obrzędowego transu oraz narracją budowaną w oparciu o wielkopolskie motywy ludowe.

(fot. Łukasz Pietrzykowski)

DO DNA (sobota, 12 maja)

Dominika Guzek - śpiew, Agnieszka Kościelniak - śpiew, Małgorzata Walenda - śpiew, Stanisław Linowski - śpiew, Jan Marczewski - śpiew, Dawid Sulej Rudnicki – fortepian, basy

Grupa absolwentów Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. Utwory pochodzą ze spektaklu dyplomowego w reżyserii Ewy Kaim. Tytuł spektaklu, a jednocześnie nazwa grupy, określa przestrzeń polskich pieśni ludowych, pieśni pierwotnych, z których zespół wydobywa zróżnicowane fonemy archaicznych głosek, ale też pradawne tony i melodie. Tworzą one muzykę emocji wyrażanych w sytuacjach granicznych: śmierci, narodzin, zaślubin i rozstań, a także w stanach erotycznego pożądania i lęku przed wojną i zagładą. Pieśni we własnych aranżacjach zaczerpnięte są z dzieł Oskara Kolberga oraz ze "Śpiewnika kurpiowskiego" ks. Władysława Skierkowskiego.

(fot. Sławek Przerwa)

Dobryna (sobota, 12 maja)

Aleksandra Iwaniuk – śpiew, Anna Kaczuk – śpiew, Magda Tymoszewicz – śpiew, Sylwia Iwaniuk – śpiew, Monika Romanczuk – śpiew

Zespół powstał w 2012 roku w Białymstoku z inicjatywy młodych pasjonatów muzyki ludowej. Grupa wykonuje autentyczny folklor ukraiński z Podlasia i Ukrainy, wzorując się na tradycyjnej manierze śpiewu, w języku ukraińskim, w tym w gwarze podlaskiej. Do najważniejszych osiągnięć zespołu w ostatnim czasie można zaliczyć I miejsce w konkursie "Z Pidlaskoj Krynyci" w Bielsku Podlaskim w 2017 roku, II miejsce w konkursie Kapel i Śpiewaków w Kazimierzu Dolnym w 2017 roku, a także udział w międzynarodowym festiwalu "Ladowyci" w Chmielnickim na Ukrainie w 2016 roku. Program konkursowy zawiera repertuar pochodzący z terenów Podlasia – pieśni liryczne i obrzędowe śpiewane w języku ukraińskim bez akompaniamentu.

(fot. Mateusz Wiński)

Fragile (sobota, 12 maja)

Jolanta Kossakowska – śpiew, skrzypce, Gwidon Cybulski – śpiew, ngoni, harmonijka ustna

Nieprzypadkowe spotkanie dwojga przyjaciół i artystów – Jolanty Kossakowskiej (Mosaik) i Gwidona Cybulskiego (Gadająca Tykwa, Wielbłądy). Grali już razem w ramach innych projektów, współtworzyli też płytę "Wolno!" zespołu Mosaik. Pewnego wieczora jesienią 2017 roku wpadli na siebie, zupełnie przypadkiem, na kameralnym wernisażu i zagrali koncert. Spontaniczny występ wpisał się w kiełkujący od dawna pomysł Gwidona, żeby stworzyć muzykę mówiącą o tym, co w nas kruche i delikatne, a często też zapomniane. Kluczem doboru repertuaru duetu Fragile jest tematyka i klimat utworów. Inspiracją są melancholijne melodie i pieśni z Mazowsza i z zachodniej Afryki. Kompozycje duetu to dialogi na skrzypce i zachodnioafrykańskie ngoni, to dwugłos wyśpiewujący tęsknotę za bezkresną sawanną, za równiną usłaną polami i łąkami, za bliskością i zachwytem nad "tu i teraz" utraconym w pogoni za światem.

(fot. Thibaud Galvan)

Lesja Szulc i Aleksander Jastrząb (sobota, 12 maja)

Lesja Szulc – śpiew, Aleksander Jastrząb – fortepian

Rodowita lwowianka rozkochuje publiczność w barwach muzyki korzennej i nie tylko. Jej repertuar przeplatany jest tradycyjną pieśnią ukraińską z autorskimi utworami. Folk miesza się z jazzem, a poezja śpiewana z bossa novą. Lesja Szulc jest laureatką międzynarodowych konkursów, m.in. Nagrody im. Anny Kiełbusiewicz dla najlepszej wokalistki, pierwszej nagrody Turnieju Muzyków Prawdziwych w Szczecinie w 2015 roku, drugiej nagrody dla zespołu Lesja Folk na konkursie Nowa Tradycja w 2013 roku oraz drugiej nagrody w konkursie Scena Otwarta dla zespołu Lesja na Mikołajkach Folkowych w Lublinie w 2012 roku. Artystka od lat współpracuje z pianistą Aleksandrem Jastrzębiem. W 2016 roku ukazał się ich wspólny album "Tak jemu śpiewają" z kolędami słowiańskimi.

(fot. Kinga Mikołajczyk)

MEHEHE (sobota, 12 maja)

Helena Matuszewska – złóbcoki, Ćma, głos; Basia Songin – Wilcze Basy, kankle, drumla, głos

Duet powstał w 2018 roku z inicjatywy Basi Songin i Heleny Matuszewskiej, związanych z wieloma zespołami sceny folkowej i nie tylko (Sutari, Same Suki, InFidelis, Kuso). Artystki sięgają po historie, które zachowały się w wyliczankach, tekstach kupalnockowych, zdaniach magicznych, po opisy rzeczy ukrytych w szarości, o których nie mówi się w świetle dnia, a które nawet w nocy bywają wstydliwe. Teksty zaczerpnięte są ze zbiorów Oskara Kolberga oraz opracowań etnograficznych poświęconych zabobonom, demonologii oraz praktykom magii ludowej. Ta sama tajemnicza siła przyrody, niezrozumiała, przerażająca i ogromna, która niegdyś motywowała ludzi do tworzenia kultów, zaklęć i zachowań ochronnych, jest dla duetu inspiracją do poszukiwań muzycznych. Jak brzmi dojrzewająca wilcza jagoda, gasnący ogień, wąż zrzucający skórę, woda w gardle topielca, kołysany wodą śryź, szadź na gałęziach drzewa, mech porastający kamień? Artystki próbują przywołać tę ulotną chwilę, kiedy nadchodząca burza budzi lęk i każe nam się skryć gdzieś bezpiecznie, kiedy mgła o poranku budzi zachwyt, którego nie da się opisać słowami, kiedy nasze brzydsze i ciemniejsze ja każe komuś złorzeczyć i wyklinać.

(fot. Bartek Muracki)

Ulynica (sobota, 12 maja)

Ulyánica (sobota, 12 maja)

Ulyana Hedzik – śpiew, Tomasz Sołtys – fortepian, Patryk Rynkiewicz – trąbka, Damian Kostka – kontrabas, Adam Zagórski – perkusja, Vital Voranau – dudy białoruskie

Ulyánica to tajemnicza postać z legend o Polesiu. Dziecko pól i lasów, mała dziewczynka patrząca z odwagą przed siebie. Zespół w swojej muzyce opowiada o unikalnym folklorze Polesia, gdzie najpiękniejsze melodie ludowe, prosto z życia minionych pokoleń, powracają w nowym etno-jazzowym brzmieniu. Grupa zaczęła swoją wspólną przygodę z muzyką etniczną latem 2016 roku. Po raz pierwszy pieśni z Polesia w nowych aranżacjach zabrzmiały w ramach koncertu dyplomowego Ulyany – liderki zespołu. Później, jako finaliści festiwalu Jazz Wolności 2016, muzycy zagrali swój pierwszy koncert poza uczelnianymi murami. Jeszcze jako Ulyana Ethno Quintet zespół został wyróżniony Nagrodą Specjalną festiwalu Jazz Wolności w Sopocie. Byli też faworytem członka jury, znakomitego jazzmana Michała Urbaniaka. Jesienią 2017 dzięki wsparciu wytwórni For Tune została nagrana i wydana debiutancka płyta zespołu "Viasna" ("Wiosna").

Vocal Varshe feat. Jacaszek (sobota, 12 maja)

Anna Woźnicka – sopran, Olga Wądołowska – mezzosopran, Jakub T. Sitarski – tenor, Michał Jacaszek – elektronika, Anna Śmiszek-Wesołowska – wiolonczela

Zespół Vocal Varshe poddaje utwory synagogalne nowym eksperymentom muzycznym, poszukując własnego brzmienia i klucza interpretacyjnego. Koncertował m.in. na festiwalach Noc Sacra Cracovia w Krakowie, Nowa Muzyka Żydowska w Warszawie, Non Sola Scripta we Wrocławiu, Wschód Kultury-Inny Wymiar w Białymstoku. Wspólny występ Vocal Varshe i autora muzyki elektroakustycznej Michała Jacaszka to część projektu "Bramy Nieba" inspirowanego reliefami wybitnego amerykańskiego abstrakcjonisty Franka Stelli oraz przedwojennymi zdjęciami i rysunkami drewnianych synagog. Muzycy łączą tradycyjne wykonywane przez Vocal Varshe pieśni synagogalne, niguny - chasydzkie modlitwy bez słów, pieśni gettowe, melodie ludowe wykonywane na terenie Polski podczas najważniejszych świąt w judaizmie, z elektroniką Michała Jacaszka i wiolonczelowymi partiami Anny Śmiszek-Wesołowskiej. "Bramy Nieba" to wychylająca się zza zasłony historii opowieść o świecie, którego już nie ma, i o uniwersalnych wartościach, które były i będą zawsze.

(fot. gł.: Maciej Miszkiewicz. Fundacja SPOT.ON ART)