Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pjongczang 2018

PjongCzang 2018: "Aaa kotki dwa". Małysz dba o szczegóły. Oby nam się kotki rozigrały

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2018 09:20
Za twarde meterace w olimpijskiej wiosce? Adam Małysz znalazł najprostsze rozwiązanie problemu polskich skoczków i mamy nadzieję, że dbałość o detale przełoży się na wynik biało-czerwonych w kolejnych konkursach.
Kamil Stoch
Kamil StochFoto: PAP/Grzegorz Momot

Polska wciąż czeka na pierwszy medal trwających w Pjongczangu zimowych igrzysk olimpijskich i wszystko wskazuje na to, że tylko skoczkowie mogą zaspokoić apetyt kibiców.

W pierwszym konkursie, rozgrywanym w dość loteryjnych warunkach, biało-czerwonym zabrakło szczęścia, choć po pierwszej serii wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze.

Wiemy, jak ważna jest dobra regeneracja, a naszym zawodnikom nie pomagały w niej... zbyt twarde materace w wiosce olimpijskiej. Adam Małysz zdecydował się zapewnić Kamilowi Stochowi i spółce najlepsze warunki do tego, by jak najlepiej przygotować się do nadchodzących wyzwań.

Tomasz Hajto mawiał, że "to są właśnie te detale". Ciekawe, czy w tym przypadku to właśnie one zadecydują o medalu.

ps, PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

PjongCzang 2018: Kamil Stoch zadowolony po treningu. "Było przyjemnie"

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2018 16:45
Podczas sesji treningowej przed olimpijskim konkursem skoków narciarskich na dużym obiekcie w Pjongczangu, Kamil Stoch uzyskał drugi oraz dwukrotnie trzeci rezultat. - Było przyjemnie - ocenił krótko podwójny złoty medalista z Soczi.
rozwiń zwiń