Papież Franciszek w tegorocznym orędziu na Wielki Post napisał: „Niech Wielki Post, w Roku Jubileuszowym, będzie przeżywany jeszcze bardziej intensywnie, jako ważny moment, by celebrować miłosierdzie Boga i go doświadczać” (Misericordiae Vultus, 17). Dlatego w czasie Wielkiego Postu roześlę Misjonarzy Miłosierdzia, aby byli dla wszystkich żywym znakiem Bożego przebaczenia i bliskości”.
Są to specjalnie wybrani kapłani, którzy będą głosić Boże Miłosierdzie i świadczyć o nim w konfesjonale. Papież udzielił im specjalnej władzy, zarezerwowanej dotychczas jedynie Stolicy Apostolskiej, tj. rozgrzeszania grzechów: profanacji Najświętszego Sakramentu, przemocy wobec Ojca świętego, rozgrzeszenia wspólnika w grzechu przeciwko VI przykazaniu Dekalogu, a także grzechu zdrady tajemnicy spowiedzi.
Podczas liturgii Środy Popielcowej, w Bazylice Watykańskiej, papież Franciszek spotkał się z ponad 700 Misjonarzami z całego świata, spośród 1142, którzy zostali powołani do tej posługi. 40 z nich pochodzi z Polski. Zadanie powierzone im przez Ojca Świętego to być dla każdego, żywym znakiem Bożego przebaczenia i bliskości.
- Być Misjonarzem Miłosierdzia do duża odpowiedzialność, gdyż wymaga się od was abyście osobiście byli świadkami bliskości Boga i jego stylu miłowania, którym jest miłosierdzie– powiedziała papież Franciszek.
Zdaniem ks. Romana Trzcińskiego, duszpasterza akademickiego, założyciela wspólnoty ewangelizacyjnej Woda Życia, wyznaczonego na jednego z Misjonarzy, miłosierdzie to przebaczenie i pojednanie. - W relacjach ludzkich, to czas, kiedy możemy sobie powiedzieć: przepraszam, przebaczam, bo wszyscy niesiemy w sobie historie, które pozostawiają ślad zranienia. Czynimy zło, więc potrzebujemy przebaczenia i pojednania. Jest to wezwanie abyśmy sobie wzajemnie przebaczyli – dodał kapłan.
- Miłosierdzie wypływa z miłości – oświadczył o. Dariusz Laskowski –paulin. - To jest troskliwa miłość o drugiego człowieka. Uczynek miłosierdzia, leży po stronie tego, który go czyni, powinienem zrobić najwięcej, żeby pomóc komuś odwrócić się od grzechu. Słowo Boże jest największym upomnieniem grzeszników, ale ostateczna prawda jest taka, że Bóg kocha wszystkich grzeszników i daje każdemu przebaczenie. Nawracaniem w Wielki Poście jest zmiana myślenia, na Boże myślenie. Zobaczenia grzechów i doświadczenia ogromu Bożego miłosierdzia - dodał.
- Miłosierdzie to dodawanie nadziei, siły i odwagi. Chrystus daje ludziom nadzieje, że po przebaczeniu ich życie będzie lepsze, obdarzone siłą, dzięki której będą mogli pójść przez życie – powiedział o. Rafał Sztejka SJ, Misjonarz Miłosierdzia, kierujący Redakcją Programów Katolickich w TVP.
Jak podkreślił o. Rafał Sztejka, papież Franciszek podjął nauczanie Jana Pawła II, w kwestii miłosierdzia i zechciał się podzielić tym ze światem. - Możemy być z tego dumni, bo wypełnił tym samym duchowy testament św. Jana Pawła II, który przywoływał słowa św. Faustyny: niech stąd wyjdzie iskra na cały świat, iskra Bożego miłosierdzia – powiedział o. Rafał Sztejka. - Papież zachęca, aby w każdej diecezji, parafii, a nawet celi więziennej otworzyć Bramy miłosierdzia, aby ukazać, że miłosierdzie ma ogarnąć cały świat. Jednym ze znaków jego powszechności, mają być Misjonarze – dodał.
Jak podkreślił o. Rafał Sztejka, naszym zadaniem jest przywracanie wspólnocie Kościoła, tych którzy gdzieś odeszli, a sakrament pokuty jest tym powrotem. Dzięki pokucie i miłosierdziu, doświadczamy wiec nowego życia. Po to jesteśmy posłani, aby przywracać godność człowieka – tłumaczył dyrektor programów katolickich w TVP.
- Cudowna jest Boża pedagogia, bo polega na tym, że Bóg przyciąga ku sobie. Im niżej człowiek upada, tym Bóg się niżej do niego pochyla i ten proces uzdrawiania, jeszcze bardziej zbliża do Niego. To ważne, aby w Roku Miłosierdzia, skorzystać z rozgrzeszenia, szczególnie, że może je udzielić każdy kapłan – powiedziała Wiesława Kowalska z centralnego ośrodka duchowej adopcji dziecka poczętego na Jasnej Górze.
Papież rozsyłając Misjonarzy, sam niesie posłanie tam gdzie go bardzo potrzeba. Zaraz na początku Wielkiego Postu – także jako Misjonarz Miłosierdzia, podjął pielgrzymowanie do Meksyku. To kraj, w którym obok wielkiego przywiązania do Matki Bożej z Guadelupe, widoczne są najcięższe grzechy, w wymiarze społecznym – korupcja, handel narkotykowy, dopuszczalność aborcji, związki partnerskie – wszystkie plagi grzechu współczesnego świata.
- Przybywam, jako misjonarz miłosierdzia i pokoju, ale także, jako syn, który chce oddać hołd swej matce, Pani z Guadalupe i dać się przez nią prowadzić – powiedział papież Franciszek, dodał także, że doświadczenie pokazuje, że ilekroć szukamy drogi przywilejów czy też korzyści dla nielicznych kosztem dobra wszystkich, wcześniej czy później życie społeczne przekształca się w teren żyzny dla korupcji, handlu narkotykami, wykluczania różnych kultur, przemocy, a nawet dla handlu ludźmi, porwań i śmierci.
Oprócz tego zdaniem o. Guillermo Aguinaga Pantoja misjonarza kombonianina, w Meksyku jest dużo niesprawiedliwości, a także problemy ekonomiczne. Bogaci mają coraz więcej, a biednym coraz bardziej brakuje. – Wizyta papieża to jest łaska i błogosławieństwo, od Boga dla całego narodu w Meksyku. Mieszkańcy tego kraju czekają na papieża, ponieważ jest on otwartym człowiekiem, który dotyka wielu problemów i jest dla wszystkich symbolem pokoju. Papież spotyka się z ludźmi, aby umocnić ich wiarę, zmotywować oraz kontynuować ich wiarę i dać świadectwo – dodał Meksykanin.
Na audycję „Familijna Jedynka" w Pierwszym Programie Polskiego Radia zapraszają: Małgorzata Bartas-Witan i Przemysław Goławski.
Tytuł audycji: „Familijna Jedynka"
Prowadzili: Małgorzata Bartas-Witan i Przemysław Goławski
Data emisji: 7.02.2016 r.
Godzina emisji: 06.00
Poniżej prezentujemy odpowiedzi Słuchaczy "Familijnej Jedynki". Autorzy sms-ów, otrzymają książki p.t: „Przebaczenie źródłem uzdrowienia”, autorki Bernadette Lemoine.
Dobro rodzi się w nas. Jeśli pozwolę by kiełkowało, łatwiej o uczynki miłosierne. Recepta na takie działanie? Powinienem pościć duchowo, nie tylko przez 40 dni, bo pościć znaczy: być oczyszczonym od trującego grzechu. Wtedy to kiełkujące dobro może wyrosnąć i okazać się miłosiernym uczynkiem, które trzeba nam uwalniać. Podcinam korzenie nałogom, chce darować darowane zmysły w czystości. Robert
Okazywanie miłosierdzia, to nie dosłowne pokazywanie go otoczeniu, ale czynienie go dla konkretnej osoby tak, aby nie czuła, że to tylko z litości. Bogusław
Najmniejsza pomoc, najmniejsze dobro pozostawia ślad, który nigdy nie zniknie. Czasem marzymy, by dokonać wielkich czynów, czegoś wyjątkowego. Ty, Panie przypominasz nam, że wystarczy podać kubek wody. Dla mnie to jest Milosierdzie. Krystyna
Matka Teresa z Kalkuty powiedziała: "nie liczy się wcale wspaniałość twego działania, ale miłość, jaką w nie włożyłeś; nie to jak wiele uczyniliśmy, ale przede wszystkim to, jak wiele miłości włożyliśmy w swe czyny" i tak okazujmy sobie miłosierdzie, na co dzień. Jarek
