W oczekiwaniu na Uroczystość ich beatyfikacji w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie, w poranek tego dnia zaprosimy także do miejsc szczególnie z nimi związanych – podwarszawskich Lasek i Choszczówki oraz na Jasną Górę.
Nowi błogosławieni to postaci ważne nie tylko da naszej osobistej, czy zbiorowej pamięci historycznej, ale także osoby mające wiele do powiedzenia naszej przyszłości. Pytanie co stanowi o ich żywotności tu i teraz –podejmą w Familijnej Jedynce po godzinie 7ej Ewa Czaczkowska, autorka biografii Prymasa Wyszyńskiego oraz ks. Jerzy Jastrzębski, autor książki „Bł. Stefan Wyszyński. Prymas do okrycia”
W dobrym przygotowaniu do uroczystości beatyfikacyjnej towarzyszyć nam będę także powracające słowa błogosławionego Prymasa.
07:36 [ PR1]PR1 (mp3) 12 wrzesień 2021 08_41_46.mp3 Magazyn z Życia Kościoła
02:29 [ PR1]PR1 (mp3) 12 wrzesień 2021 06_19_48.mp3 Kochane życie
08:57 [ PR1]PR1 (mp3) 12 wrzesień 2021 08_23_30.mp3 Ważne sprawy
***
Tytuł audycji: „Familijna Jedynka"
Prowadzący: Małgorzata Bartas-Witan
Data emisji: 12.09.2021 r.
Godzina emisji: 06.00
Poniżej zamieszczamy ‘relikwie’ nowego błogosławionego Prymasa, które przechowują w pamięci nasi słuchacze:
Kardynał Wyszyński, na początku wojny przebywał często w domu mojej babci Joanny w miejscowości Lubraniec koło Włocławka, jadąc pociągiem z Włocławka na Uniwersytet Podziemny w Toruniu został ostrzeżony o obławie, wysiadł w miejscowości Lubanie i stamtąd kolejką wąskotorowa dotarł do Lubrańca, przebywał tam długi czas. Po wojnie kontaktował się z babcia pomogli mojemu wujkowi, który ukończył KUL w Lublinie. Pani Elżbieta Dobrocin
Wielki dzień dla Polaków. Niebo nam pomaga. Beatyfikacja! Od rana mgła. Serdecznie pozdrawiam. Pani Wanda
Stefan Wyszyński to dla mnie wzór. Wskazał mi drogę życia. Zapadły mi w pamięć jego słowa: „Idź i kochaj”, „módl się za każdego”, „czas to miłość”, „wiara czyni cuda”. Pani Janina
Dzień dobry. Moją relikwią po Kardynale Stefanie Wyszyńskim, są Jego słowa: " do drzwi zapukał strach. Otworzyła mu odwaga i niczego tam już nie było". One są jednym z najważniejszych moich zyciowskazów. Pan Jerzy
„Uprzejme spojrzenie i uśmiech znaczą często więcej, niż udana rozmowa". Te słowa Kardynała Stefana Wyszyńskiego prowadzą mnie przez życie i kruszą lody w ludzkich sercach. Pani Irena
Mam Książkę o Matce Czackiej od Mojego śp. ks. brata, który pracował, jako wikary w Laskach. Wspaniała Postać. Dla Wszystkich Współczesnych Kobiet wzór. Pani Monika Nowęcin
Moja prababcia Julia miała bardzo duże problemy ze wzrokiem. Przez jakiś czas była w ośrodku w Laskach. Tam poznała siostrę Różę Czacką. U mojej babci wciąż jest zdjęcie, na którym uwiecznione są m.in. moja prababcia i siostra Róża. Ona otwierała oczy duszy wszystkim wokoło. Pan Łukasz z Piotrkowa
Mam obraz w pamięci dziecka na pogrzebie Arcybiskupa Baziaka na Wawelu - szum tysięcy ludzi: Wyszyński, Wyszyński. Pan Leszek Ryczów
49 lat temu ucałowałem pierścień Kardynała Wyszyńskiego będąc w Częstochowie na pielgrzymce