Na zachodnim zboczu Jasnej Góry, u stóp tronu Królowej Polski w 1949 r. księża pallotyni wybudowali kościół. - Przychodzący tu zakonnicy nie zadawali sobie jednak sprawy, że rozpoczynają wielkie dzieło - powiedział o. Radosław Herka i dodał, że chociaż wszyscy kojarzą kult miłosierdzia z Łagiewnikami i siostrą Faustyną, to tutaj również ma miejsce działalność pallotynów, którzy także chcieli głosić miłosierdzie – dodał gość audycji.
O. Jarosław Rudzik przypomniał zaś, że zaczęło się od przybycia tutaj w czerwcu 1945 r. ks. Leona Cieślaka. - W 1948 r. erygowany został dom pallotynów, a rok później pierwsza kaplica pod wezwanie Matki Bożej Miłosierdzia. - Od tej pory pallotyni stają się wówczas niejako bramą na Jasną Górę – dodał zakonnik. Przyznał też, że aby w tak trudnych czasach stworzyć tu to niezwykłe miejsce, trzeba było mieć w sobie odrobinę szaleństwa. – Ludzie, którzy tu wówczas przyszli mieli jasno określony cel, wewnętrzną radość, oparcie we wspólnocie, nie narzekali i byli przy tym duchowymi pasjonatami. Do dziś trudno powiedzieć, jak udało im się przekonać do tego pomysłu ówczesne władze, podobnie jak trudno ustalić skąd wzięła się nazwa Doliny Miłosierdzia – powiedział pallotyn.
Pomimo zakazów, kult miłosierdzia nigdy nie został tu przerwany, a obraz zdjęty ze ściany. – Kiedy w 1978 r. kult miłosierdzia został zakazany w formach podanych przez s. Faustynę. Wówczas obrazy Jezusa Miłosiernego musiały zniknąć. Oparły się temu zakazowi: obraz w Łagiewnikach, który wisiał w ołtarzu bocznym i ten w Dolinie Miłosierdzie, który znajdował się w ołtarzu głównym. To jest ewenement, który pokazuje, że droga do święta Miłosierdzia Bożego nie była łatwa – powiedziała dr Ewa Czakowska, historyk, medioznawca i wykładowca UKSW.
Jak mawiał kard. Stefan Wyszyński, który często przyjeżdżał do tego domu gdzie miał tu swojego spowiednika - to miejsce ma w sobie coś z Tatr i Bałtyku. – Znajdujemy się w duchowej stolicy Polski. Z jednej strony mamy góry, z drugiej morze, a po środku leży Częstochowa, która łączy nasz kraj – dodał Radosław Herka. Dolina Miłosierdzia oprócz codziennych zadań, jest także domem dla bezdomnych, o których opowiedział ks. Andrzej Partika, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego.
- Cieszymy się tą rocznicą i dziękujemy Bogu, że to drzewo pallotyńskiego charyzmatu zasiane w Polsce przed ćwierćwieczem tak szybko się rozrosło – powiedział ks. dr Adrian Galbas prowincjał Prowincji Zwiastowania Pańskiego księży pallotynów. - Przez 25 lat udało się rozwinąć dotychczasowe dzieła i nadać im nowy kierunek. Otrzymaliśmy parafie, wydawnictwo Pallotinum, dzieła hospicyjne oraz misyjne, które dalej istnieją i rozwijają się. Powstały też nowe jak Sanktuarium Świętości Życia czy Sanktuarium Pierwszych Polskich Męczenników - opowiadał ks. dr Adrian Galbas.
Tymczasem w częstochowskiej Dolinie Miłosierdzia w niedzielę zakończyło się dwudniowe Sympozjum Czcicieli Miłosierdzia Bożego. Spotkania mają swoją długą historię, na której początku stał m.in. bł. ks. Michał Sopoćko.
W specyfice Doliny Miłosierdzia jest apostolat Miłosierdzia Bożego i po trosze Fatima. Apostolat tych orędzi, które ratują świat, ożywiając wiarę i rozpalają miłość, są zbieżne z chryzmatem, św. Wincentego Plallottiego: „Odpowiedzialni za świat – przepajać świat Bogiem”. Z inicjatywą zrzeszającą czcicieli Miłosierdzia Bożego od początku jej powstania związany był m.in. bł. Michał Sopoćko. Spowiednik i kierownik duchowy św. s. Faustyny Kowalskiej bywał wielokrotnie na organizowanych od 1966 r. nieopodal Jasnej Góry sympozjach i kongresach.
01:42 [ PR1]PR1 (mp3) 8 kwiecień 2018 06_13_54.mp3 Kochane życie
12:03 [ PR1]PR1 (mp3) 8 kwiecień 2018 08_23_15.mp3 Ważne sprawy
02:26 [ PR1]PR1 (mp3) 8 kwiecień 2018 06_52_01.mp3 Rozważania do niedzielnych czytań
11:33 [ PR1]PR1 (mp3) 8 kwiecień 2018 08_38_45.mp3 Magazyn z życia Kościoła
Na audycję „Familijna Jedynka" w Pierwszym Programie Polskiego Radia zaprasza: Mariola i Maciej Orłowscy.
Tytuł audycji: „Familijna Jedynka"
Prowadził: Mariola i Maciej Orłowscy
Data emisji: 8.04.2018 r.
Godzina emisji: 06.00