Postać Jezusa od 2 tysięcy lat budzi dyskusje. Pytania o to, jak żył, czy był Bogiem, czy zwykłym człowiekiem, a może prorokiem, nie mają końca.
Niedawno media obiegła elektryzująca wiadomość, że odnaleziono starożytny rękopis, dowodzący tego, że Jezus miał żonę. Podobne spekulacje do tej pory znajdowały się w takich książkach, jak "Kod Leonarda Da Vinci", czy filmach w rodzaju "Ostatnie kuszenie Chrystusa”. Teraz starożytny papirus dostarcza sensacyjnej wiedzy, że Jezus był mężem Marii Magdaleny.
Wiarygodność tego znaleziska zdecydowanie podważa badacz starożytności, Paweł Więckowski. - Ciekawe jest, że pani prof. Karen King z Uniwersytetu Harvarda stwierdziła, źe Jezus miał żonę na podstawie skrawka papirusu 8 cm x 4 cm. Tymczasem, zwoje papirusowe liczyły nierzadko i po kilkanaście metrów. Poza tym skrawek pochodzi z IV wieku naszej ery, czyli około 300 lat po śmierci Jezusa - powątpiewał historyk.
Inny gość audycji "Nocne Cz@ty", ksiądz Zbigniew Sobolewski, zwracał uwagę, że teksty kompromitujące Jezusa powstawały od początku jego pojawienia się w historii. - Podchodząc do różnych informacji trzeba wiedzieć, co ich autor miał na myśli. W tej informacji chodzi tylko o wzbudzenie sensacji i dokopanie Kościołowi - opowiadał.
Więcej na temat kontrowersji związanych z postacią Jezusa dowiesz się słuchając nagrania audycji.
bch