Do II wojny światowej na terenie Puszczy Białej jajka barwiło się w naturalnych wywarach, np. z łupin cebuli czy liści czerwonej kapusty. Popularne były również “piski” wykonywane metodą batikową. Jednak już od początku XX wieku zaczęły pojawiać się pisanki zwane oklejankami, początkowo w grupie pułtuskiej, a następnie w innych miejscach regionu. Tradycja ozdabiania jajek rdzeniem sitowia i kolorową włóczką prawdopodobnie przywędrowała na kurpiowszczyznę z sąsiedniego Podlasia.
Jako główny materiał zdobniczy służy elastyczne włókno sitowia (tzw. dusza), zbierane jesienią na puszczańskich łąkach. Kolorowy akcent oklejankom nadaje włóczka, pochodząca ze zniszczonych kiecek lub fartuchów gospodyń. Dzięki nim oklejanki zdobne są w tradycyjne kurpiowskie kolory: czerwony, biały, czarny i charakterystyczny zielony. Zdobi się wydmuszki jajek kurzych i gęsich, które zbierane są przez cały rok. Natomiast do klejenia używa się kleju z mąki żytniej, tzw. klajstra. [mat. NID]
***
Cykl Nasze niematerialne przygotowuje Aleksandra Stec.