Tkanina autorstwa Bernardy Roś c.
- To są takie specjalne krosna, potrzebne są cztery niczelnice, dwie osnowy. Do tego wzoru potrzebna jest specjalna listwa - tłumaczyła swoją sztukę pani Bernarda Rość. Tkaninę dwuosnowową wykonuje od 44 lat, zgodnie z tradycją przekazywaną z pokolenia na pokolenie. - Moja babcia tkała kilimy, pasiaki, później moja mama zaczęła tkać, ja tkam, i moja córka też tka.
Jak podkreślała pani Bernarda Rość, najbardziej w tej sztuce podoba jej się to, że wzory na tkaninie mogą odwzorowywać rzeczywistość wokół: przyrodę, wieś, ludzi - wzory z życia wzięte. - Gdy tkam dany wzór i widzę, że powstaje tak, jakbym chciała, to mobilizuje mnie to do dalszej pracy - tłumaczyła artystka, dodając, że tkanie do dla niej relaks.
Co oznacza tkanina dwuosnowowa? Jak wygląda? Jakie kolory się na nią składają? Dlaczego tkactwo to sztuka, która ponownie zyskuje coraz większe grono fascynatów? Co trzeba zrobić, żeby zacząć tkać samemu? O tym - w nagraniu audycji.
Bernarda Rość przy krosnach.
***
Audycja: Cudowytwórcy
Przygotowała: Patrycja Zisch
Gość: Bernarda Rość (tkaczka)
Data emisji: 12.12.2019
Godzina emisji: 8.50
at