Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Robert Jaworski: pozwalam sobie na eksperymentowanie

Ostatnia aktualizacja: 30.04.2020 16:30
Korzystając z dobrodziejstw technologii, o obecną sytuację zapytaliśmy także lidera jednego z najbardziej rozpoznawalnych zespołów folkowych w Polsce - grupy Żywiołak, który był laureatem konkursu Festiwalu Nowa Tradycja w 2006 roku.
Audio
Robert Jaworski - Żywiołak
Robert Jaworski - ŻywiołakFoto: z archiwum artysty

Przymusową przerwę w działalności Żywiołaka artysta spędza, pracując nad pierwszą płytą swojego solowego projektu „Rekonstrukcja - destrukcja”. Wykonuje na lutni utwory zapisane przez Oskara Kolberga.

- Jestem tym z nielicznych szczęśliwców, którzy mogą zmienić miejsce zamieszkania. Przebywam obecnie w moim rodzinnym Turku. Mam tutaj przestrzeń, dzięki której mogę psychicznie funkcjonować. Mam blisko do natury i jakoś dzięki temu działam. Największą trudnością dla mnie w tym czasie jest pozytywne myślenie. Trudno się skupić na pisaniu tekstów i komponowaniu muzyki, wiedząc, że niekoniecznie może się ona przydać w przyszłości, bo tak naprawdę nie wiadomo, kiedy skończy się pandemia - mówił szczerze o swoich obawach.

- To moja największa bolączka, że pisząc tekst, zastanawiam się, czy kiedyś go w ogóle wykorzystam. Nie ukrywam, że zazwyczaj mam na głowie o wiele więcej spraw niż tylko zajmowanie się moim solowym projektem. Pozwalam sobie na eksperymentowanie poza konwencją, którą sam sobie narzucam. Przy takim swobodnym podejściu przychodzą najbardziej pożądane efekty. Grając sobie na lutni, przeżywam swoje uniesienia artystyczne. Jest to pozytywny aspekt kwarantanny.

***

Rozmawiał: Mateusz Dobrowolski

Data emisji: 30.04.2020

Godzina misji: 15.15

Wyemitowano w audycji "Źródła".


Czytaj także

Joanna i Jan Słowińscy: jest pod górę, ale nie zwalniamy tempa

Ostatnia aktualizacja: 30.04.2020 16:00
Obostrzenia, zakazy, niepewność jutra - dotknęły nas wszystkich, ale artystów i muzyków w sposób szczególny. Aby naświetlić, z czym dokładnie się borykają, oddaliśmy im głos w naszych audycjach. Mimo trudnej sytuacji wykorzystują ten czas, aby tworzyć, a za pośrednictwem anteny mogą także swoją twórczością podzielić się ze słuchaczami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ania Broda: boję się myśleć o przyszłości

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2020 14:00
- Mam momenty euforii, ale i smutku. Jestem rozbita, wyobrażenie sobie, że będziemy tak funkcjonować przez półtora roku, jest bardzo trudne - mówiła na antenie instrumentalistka. 
rozwiń zwiń