Cadillac marszałka Józefa Piłsudskiego to jeden z najcenniejszych zabytków Muzeum Motoryzacji w Warszawie. Powstał w 1934 roku. Wyposażono go w opancerzone nadwozie z podwyższoną kabiną, aby sędziwy marszałek nie musiał się schylać wsiadając do środka.
Niewykluczone, że Józef Piłsudski nie zdążył odbyć choćby jednej przejażdżki limuzyną: zmarł w 1935 roku. Piotr Mady, szef warszawskiego Muzeum Motoryzacji wierzy jednak, że marszałek cadillakiem jeździł.
Limuzyna okazała się nie tylko kuloodporna (o czym świadczą ślady pocisków na szybach, powstałe najprawdopodobniej wskutek wybryku żołnierzy chcących „przetestować” jakość opancerzenia auta), ale również trwała. Porzucona w czasie wojny na pastwę losu, przetrwała do dziś w na tyle dobrym stanie, że mogła trafić na ekspozycję w Muzeum.
Więcej w reportażu Olgi Mickiewicz. Dźwięk/film znajdziesz w ramce po prawej stronie.
ŁSz