"Dnia 27 lipca 2021 w Gettysburgu zmarł mój Brat Stefan Michnik" – poinformował w nekrologu na stronie wyborcza.pl redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik, dodając; "Mój Brat wiele wycierpiał z mojego powodu, choć nie z mojej winy". W publikacji błędnie podano miejsce śmierci - Stefan Michnik ostatnie lata życia spędził w domu opieki w szwedzkim Göteborgu, nie zaś w amerykańskim Gettysburgu.
93 zarzuty dla Michnika
Żołnierze Wyklęci - zobacz serwis historyczny
Stefan Michnik urodził się 28 września 1929 w Drohobyczu. w okresie stalinizmu był sędzią Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie. Przewodniczył składom sędziowskim, które schwytanych żołnierzy podziemia niepodległościowego i członków dawnej partyzantki antyhitlerowskiej skazywały na śmierć lub wieloletnie więzienie. Śledztwo w jego sprawie prowadził pion śledczy IPN.
IPN w marcu 2020 roku przypominał, że "W niniejszej sprawie zgromadzono obszerny i wyczerpujący materiał dowodowy, który pozwolił na wydanie postanowienia o przedstawieniu Stefanowi Michnikowi łącznie 93 zarzutów popełnienia w 1952 i 1953 roku w Warszawie przestępstw stanowiących zbrodnie komunistyczne i wyczerpujących znamiona zbrodni przeciwko ludzkości, które polegały na wydaniu bezprawnych wyroków orzekających kary śmierci, kar długoletniego więzienia oraz bezprawnych postanowień w przedmiocie stosowania tymczasowego aresztowania wobec osób działających na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego" - podali prokuratorzy IPN.
Zmarł Stefan Michnik. IPN zarzucał mu zbrodnie w okresie stalinizmu
Czyny zarzucone Stefanowi Michnikowi - jak podkreślili - w datach ich popełnienia stanowiły zbrodnie przeciwko ludzkości i były zakazane przez ówcześnie obowiązujące przepisy prawa międzynarodowego. Chodzi o art. VI pkt c Karty Międzynarodowego Trybunału Wojskowego, stanowiącej załącznik do porozumienia międzynarodowego w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców Osi Europejskiej, uchwalonej w Londynie w dniu 8 sierpnia 1945 r.
Sędzia Stefan Michnik - jak zaznaczyli prokuratorzy IPN - sprzeniewierzył się "zasadzie obiektywizmu, a orzekając w sprawach karnych kierował się przede wszystkim przesłankami natury ideologicznej i politycznej, dążąc do fizycznej eliminacji osób postrzeganych przez ówczesne władze jako przeciwników politycznych". Prokuratorzy wskazali, że Michnik dokonywał np. "dowolnej oceny materiału dowodowego – nie zawierającego jakichkolwiek obiektywnych dowodów obciążających oskarżonych".
Bezpieczny w Szwecji
Pion śledczy IPN zwrócił również uwagę, że Stefan Michnik - mający nadal obywatelstwo polskie i nieposiadający w Polsce miejsca stałego pobytu, lecz mieszkający w Szwecji, utrudnia śledztwo. "Co najmniej od 2008 roku unika jakichkolwiek kontaktów zarówno z przedstawicielami polskiego wymiaru sprawiedliwości, jak też z właściwą placówką dyplomatyczną RP, zaprzestał ponadto odbioru korespondencji kierowanej doń w niniejszym śledztwie. Wskazuje to wyraźnie, że podejrzany wykorzystuje fakt zamieszkiwania poza granicami kraju do utrudniania prowadzonego przeciwko niemu śledztwa" - podał pion śledczy IPN.
Julia Brystiger – Krwawa Luna z bezpieki
Z tego też względu w 2019 r. prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie wystąpił z wnioskiem do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Stefana Michnika. W konsekwencji - po przejściu odpowiedniej sądowej procedury - 14 października 2019 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie wydał Europejski Nakaz Aresztowania wobec Stefana Michnika.
Wniosek o przekazanie byłego stalinowskiego sędziego stronie polskiej oddalił "Sąd I Instancji w Goeteborgu uznając, że czyny zarzucone Stefanowi Michnikowi, zgodnie z przepisami prawa szwedzkiego, uległy przedawnieniu, ponadto, iż jest on obywatelem szwedzkim".
"Kilkadziesiąt osób na sumieniu"
- Jest mało prawdopodobne, że Stefan Michnik zostanie osądzony. Już raz Szwecja uznała, że takich ludzi jak on wydawać nie można. Michnik ma status uchodźcy politycznego - mówił w 2018 roku w Polskim Radiu 24 Leszek Żebrowski, dziennikarz zajmujący się badaniem zbrodni Informacji Wojskowej.
22:06 michnik.mp3 Leszek Żebrowski w audycji "Nos Kleopatry" opowiada o Stefanie Michniku i działalności Informacji Wojskowej (PR, 17.11.2018)
- Stefan Michnik był funkcjonariuszem komunistycznego aparatu terroru, który nie posiadał żadnych uprawnień, nawet w świetle prawa PRL. Komunistyczne sądy wojskowe w których Stefan Michnik służył i orzekał, skazywał ludzi na kary śmierci i wieloletnie kary więzienia, nie miały prawa do zaistnienia i działania. Zostały powołane na mocy rozkazu Michała Roli-Żymierskiego, naczelnego dowódcy Ludowego Wojska Polskiego. Nie było to jednak ustawa. Działały nieformalnie i w związku z tym wszystkie wyroki, które zapadły w tych sądach, były nieważne - tłumaczył gość Agnieszki Kamińskiej.
Dodatkowo Stefan Michnik nie był prawnikiem, nie miał studiów, ukończył szkołę przyuczającą do zawodu sędziego i natychmiast przeszedł do orzekania, także do Najwyższego Sądu Wojskowego. - Musiał cieszyć się bardzo szczególnym zaufaniem, bo takich przypadków nie było. Orzekał w bardzo istotnych, newralgicznych sprawach. To było wyróżnienie i wskazanie drogi kariery. On ma na sumieniu kilkadziesiąt osób skazanych na wyroki śmierci - dodał Leszek Żebrowski.
"Narzędzie terroru w stosunku do niewinnych"
Pion śledczy IPN wskazywał, że Michnik działał w strukturach totalitarnego państwa, które posługiwało się na wielką skalę terrorem dla celów politycznych. "W sprawach karnych kierował się przede wszystkim przesłankami natury ideologicznej i politycznej, dążąc do fizycznej eliminacji osób postrzeganych przez ówczesne władze jako przeciwników politycznych" - wskazywali prokuratorzy IPN.
IPN upublicznił dane skazanych na śmierć przez Stefana Michnika
Na przesłanki o charakterze politycznym wskazuje analiza akt postępowań karnych, w których Michnik orzekał. Przykładowe sformułowania użyte w tych orzeczeniach brzmią: "W pobudkach swego działania oskarżony kierował się nienawiścią do mas pracujących Narodu i wolą przywrócenia ustroju wyzysku i rządów zdrady narodowej", "Działał on nie tylko na szkodę swojej Ojczyzny - Polski Ludowej, ale również na szkodę jej wielkiego sojusznika - Związku Radzieckiego, dając tym samym wyraz swej bezgranicznej wrogości do obozu pokoju i postępu", "W tych warunkach nawet skrucha nie może być brana pod uwagę jako okoliczność łagodząca".
Inna wypowiedź Michnika, która ujawnia jego świadomość przestępczego charakteru wydawanych wyroków, pochodzi z 1956 r. "Nam wtedy imponowało powiedzenie o zaostrzającej się walce klasowej i nieprawdę powie ten, kto by twierdził, że wtedy z niechęcią rozpatrywał sprawy (...). Nas łatwo było dostosować do systemu, używać jako narzędzie terroru w stosunku do niewinnych ludzi" - przytaczają słowa byłego sędziego prokuratorzy IPN.
Czytaj także:
Zbrodnie
Prokuratorzy IPN ustalili m.in., że Michnik przewodniczył składowi sędziowskiemu Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie, który wyrokiem z 5 stycznia 1953 r. skazał na karę śmierci działacza organizacji niepodległościowej "Kraj". Była to organizacja, która od 1948 r. prowadziła akcje dywersyjne przeciwko władzy komunistycznej w Polsce, sowietyzującej kraj. Przygotowywała także memoriały o sytuacji w Polsce, które przesyłano do ambasady Stanów Zjednoczonych.
Szczątki siedmiu kolejnych ofiar komunizmu odnalezione przez IPN w b. więzieniu "Toledo"
Stefan Michnik jako szef składu orzekającego WSR w Warszawie 3 marca 1953 r. skazał także na karę śmierci osobę wypełniającą zadania kuriera 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa. "Oskarżona dopuściła się najcięższych zbrodni wobec Polski Ludowej, zaprzedała się całkowicie imperialistycznym ośrodkom wywiadowczym zdegenerowanych wyrzutków społeczeństwa polskiego przebywających w Londynie" - stwierdził w orzeczeniu stalinowski sędzia.
"Kara śmierci została także orzeczona przez Stefana Michnika w dniu 24 kwietnia 1953 roku wobec oskarżonego za udział w Związku Walki Zbrojnej, Armii Krajowej i Zrzeszeniu »Wolność i Niezawisłość«" - podał zastępca prokuratora generalnego. Inny - ustalony przez pion śledczy IPN - wyrok śmierci wydany przez Michnika dotyczył majora rezerwy, któremu zarzucono usiłowanie obalenia przemocą ustroju.
Ponadto zarzuty wobec byłego sędziego dotyczyły wydania wielu wyroków kar dożywotniego i długoletniego więzienia, a także decyzji o tymczasowym aresztowaniu. Sędzia Michnik represjonował w ten sposób przeciwników komunistycznego reżimu m.in. zawodowych oficerów Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej, żołnierzy Armii Krajowej, działaczy organizacji konspiracyjnych, a nawet harcerzy z organizacji "Rysie" i "Orlęta", księży katolickich i siostrę zakonną.
PAP/tj/mc