Historia

Niemiec, który uratował Szpilmana

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2011 13:00
- Jak mogło dojść do tego, że w naszym narodzie mamy tak straszną szumowinę - pisał w czasie II wojny światowej niemiecki oficer Wilm Hosenfeld.
Audio

- Popełniając ten straszliwy, masowy mord na Żydach przegraliśmy wojnę. Sprowadziliśmy na siebie nie dającą się zmyć hańbę, wieczną klątwę. Nie zasługujemy na jakąkolwiek łaskę, wszyscy jesteśmy współwinni – pisał w czerwcu 1943 roku Wilm Hosenfeld.

Urodzony w 1895 roku brał udział w I wojnie światowej, gdzie kilka razy był ranny. Po jej zakończeniu pracował jako nauczyciel. Początkowo popierał politykę prowadzoną przez Hitlera. W 1935 roku został członkiem NSDAP. Jako katolik krytykował politykę nazistów wobec kościoła za co została mu odebrana koncesja nauczyciela. Po wybuch II wojny światowej został powołany do wojska. Od 1940 roku przebywał w Warszawie. Tutaj bardzo szybko zaczął dostrzegać okropieństwa wojny i zbrodniczą politykę prowadzoną przez swoich rodaków. Przez cały ten okres Hosenfeld pisał listy do żony i prowadził dziennik w którym opisywał okropieństwa wojny i swoje przemyślenia na ten temat, w których decydującą role odgrywał jego katolicki światopogląd.
[...] jak mogło dojść do tego, że w naszym narodzie mamy tak straszną szumowinę. Czy z więzień i domów wariatów wypuszczono przestępców i umysłowo chorych, którzy funkcjonują jak krwiożercze psy? Niestety nie, są to ludzie, którzy zajmują poważne stanowiska w naszym państwie" - z zapisków Wilma Hosenfelda

Przez cały okres okupacji starał się pomagać zarówno Polakom jak i Żydom, nie wiemy dokładnie ile osób uratował. Jesienią 1944 roku spotkał w ruinach Warszawy Władysława Szpilmana, którego uratował od niechybnej śmierci. W styczniu 1945 roku został aresztowany przez Sowietów, którzy wytoczyli mu proces o rzekome zbrodnie wojenne i działalność antyradziecką. Otrzymał karę śmierci zamienioną później na 25 lat więzienia. Zmarł w sowieckim łagrze w 1952 roku. W 2007 roku prezydent Lech Kaczyński przyznał mu pośmiertnie Krzyż komandorski Orderu Odrodzenia Polski

(p.d)

Więcej na temat Wilma Hosenfelda i jego książki w audycji Anny Lisieckiej – Kulturalny Wieczór z Jedynką. W programie rozmowa z dziećmi Hosenfelda i redaktorami naukowymi książki Winfriedem Lipszycem i Cezarym Królem. Ponadto archiwalne fragmenty rozmowy z Władysławem Szpilmanem.

Czytaj także

Pianista od "Czerwonego autobusu"

Ostatnia aktualizacja: 06.07.2012 00:00
6 lipca 2000 roku zmarł Władysław Szpilman, kompozytora i pianisty, przez kilkadziesiąt lat związany z Polskim Radiem, twórca niezapomnianych przebojów, jak: "Czerwony autobus", "W małym kinie" i "Nie wierzę piosence".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Moje miasto murem podzielone

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2011 14:00
Granice getta stały się granicami życia i śmierci. Biegły wzdłuż linii kamienic, rozdzielały posesje, odcinały chodniki od ulic, przegradzały ulice na pół.
rozwiń zwiń