Historia

Zburzenie Pałacu Saskiego

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2020 05:55
29 grudnia 1944 roku Niemcy zrównali z ziemią Pałac Saski, dumę Warszawy. Wielokrotnie podejmowano próby jego odbudowy, jak dotąd bez skutku.
Zburzenie Pałacu Saskiego w 1944 roku, aut. Jan Bułhak, źr. Stanisław Jankowski, Adolf Ciborowski Warszawa 1945 i dziś
Zburzenie Pałacu Saskiego w 1944 roku, aut. Jan Bułhak, źr. Stanisław Jankowski, Adolf Ciborowski "Warszawa 1945 i dziś"Foto: Wikipedia/dp

Kompleks stojący na dzisiejszym placu Piłsudskiego pierwotnie należał do Jana Andrzeja Morsztyna, a przez lata zmieniał właścicieli i funkcje. Ostatecznie został zniszczony przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Razem z Pałacem Saskim wysadzony w powietrze został przyległy do niego Pałac Brühla oraz pomnik księcia Józefa Poniatowskiego.

Pałac
Pałac Saski w 1932 roku, źr. "Budownictwo Wojskowe", Warszawa 1935, Wikipedia/dp

Od Morsztyna do Sasów

Barokowy pałac, jeden z większych w ówczesnej stolicy, wzniósł w 1661 roku Jan Andrzej Morsztyn. Nieco ponad pół wieku później, w 1713 roku, kupił go król August II. Rozbudowa pałacu zakończyła się w latach 40. XVIII wieku za czasów Augusta III. Wówczas Pałac Saski był już ogromnym kompleksem dworu królewskiego z rozbudowanym ogrodem. Przyłączono do niego także Pałac Brühla i rezydencję bp Potockiego.

– To miejsce, zagospodarowane przez Sasów z wielkim dziedzińcem przed pałacem, dało Warszawie wreszcie reprezentacyjną przestrzeń, której to miasto wcześniej nie miało – mówił Justynie Piernik w 2007 roku Andrzej Sołtan, wicedyrektor Muzeum Historycznego Miasta St. Warszawy.


Posłuchaj
23:57 pałac_saski.mp3 O powstaniu, historii i znaczeniu Pałacu Saskiego w dziejach Warszawy mówią architekt prof. Jolanta Putkowska, archeolog Ryszard Cendrowski, wicedyrektor Muzeum Historycznego Miasta St. Warszawy Andrzej Sołtan, aud. Justyny Piernik z cyklu "Mapa kultury". (PR, 22.05.2007)

 

Powolny upadek

Kiedy zmarł August III, pałac, będący chlubą Sasów i całej Warszawy, zaczął powoli upadać. Najpierw pomieszczenia pałacowe wynajmowano na mieszkania, czy biura, później w części budynku mieściło się nawet liceum. Po powstaniu listopadowym trzeba było przebudować pałac. Podjął się tego na zlecenie Iwana Skwarcowa, rosyjskiego kupca, Adam Idźkowski. To dzięki niemu znamy Pałac Saski w stylu klasycystycznym. Wówczas też rozebrano środkową część kompleksu stawiając w tym miejscu kolumnadę w stylu korynckim. Od 1862 do 1915 roku budynek zajmowała carska armia.

Po odzyskaniu niepodległości pałac wrócił w polskie ręce. Znajdował się w nim Sztab Generalny Wojska Polskiego, a przed budynkiem postawiono pomnik księcia Józefa Poniatowskiego. W 1925 roku pod kolumnadą w centralnym punkcie pałacu urządzono Grób Nieznanego Żołnierza.

W latach 30. XX wieku w Pałacu Saskim miało siedzibę Biuro Szyfrów, które w 1932 roku złamało kod Enigmy. W okresie międzywojennym na placu przed pałacem odbywały się najważniejsze uroczystości państwowe i kościelne. Podczas II wojny światowej budynek przejął sztab hitlerowski, by ostatecznie zrównać go z ziemią.

Dziś po Pałacu Saskim został jedynie Grób Nieznanego Żołnierza. Lech Kaczyński po objęciu fotela prezydenta Warszawy podjął temat odbudowy Pałacu Saskiego. W 2006 roku odkryto fundamenty dawnego pałacu i wpisano je do rejestru zabytków. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Walz zrezygnowała jednak z inwestycji ze względu na jej wysokie koszty.

Zwolennicy odbudowy pałacu stowarzyszyli się w organizacji"Saski 2018". 11 listopada 2018 roku prezydent Andrzej Duda podpisał decyzję o odbudowie pałacu.

mb

Czytaj także

Jak feniks z popiołów. 3 lipca 1947 Sejm przyjął ustawę o odbudowie Warszawy

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2024 05:45
- Niektórzy uważali, że ten ocean ruin należy pozostawić jako symbol hitlerowskiego barbarzyństwa oraz przestrogę dla przyszłych pokoleń, a stolicę kraju przenieść do innego miasta, np. niezniszczonej i usytuowanej w centrum kraju Łodzi – mówił historyk dr Janusz Osica.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Fryderyk Chopin: zabierzcie przynajmniej serce me do Warszawy

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2020 06:00
- Warszawa przeżywa dziś podniosłe chwile. Oto do stolicy wraca serce wielkiego artysty, Fryderyka Chopina - mówił 17 października 1945 roku reporter Polskiego Radia w 96. rocznicę śmierci wybitnego pianisty i kompozytora. Dziś mija 171 lat od jego śmierci.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Most Kierbedzia. Propagandowa przeprawa rosyjskiego zaborcy

Ostatnia aktualizacja: 22.11.2024 05:40
Przez ponad 250 lat oba brzegi Wisły nie były połączone. Dlaczego zatem pierwsza stalowa przeprawa nie była dobrze przyjmowana przez samych warszawiaków?
rozwiń zwiń