Historia

Zygmunt Sierakowski - przywódca powstania styczniowego na Żmudzi

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2024 05:57
Jeden z niewielu dowódców powstania styczniowego o gruntownym wykształceniu wojskowym. Służył w wojsku rosyjskim, w którym działał na rzecz zniesienia kar cielesnych. Kiedy wezwała go Polska, oddał swoje życie w zrywie wyzwoleńczym.
Portret Zygmunta Sierakowskiego, 1880 r.
Portret Zygmunta Sierakowskiego, 1880 r.Foto: Polona

27 czerwca 1863 roku z rozkazu władz carskich powieszony został przywódca Powstania Styczniowego na Żmudzi Zygmunt Sierakowski. Egzekucja odbyła się na Placu Łukiskim w Wilnie.

Był jednym z najbardziej doświadczonych wojskowo przywódców zrywu. W czasie rozruchów Wiosny Ludów w 1848 roku za nielegalne przekroczenie granicy z Austrią wcielono go przymusowo do armii carskiej, gdzie trafił do karnego korpusu orenburskiego.


Posłuchaj
17:52 zygmunt sierakowski___f 21829_tr_0-0_10797694f1f21de6[00].mp3 Audycja Krystyny Żebrowskiej poświęcona postaci Zygmunta Sierakowskiego z cyklu "Radiowe portrety Polaków". (PR, 21.09.1979)

 

Koło Oficerów Polskich

Zwolniony został na mocy amnestii po śmierci Mikołaja I. Awansowany na oficera w 1856 roku zdecydował się zostać w armii. Zdolny i ambitny szybko awansował. To jemu rosyjscy żołnierze zawdzięczali zniesienie kar cielesnych w armii. W Petersburgu zorganizował Koło Oficerów Polskich, w którym dojrzewała myśl o powstaniu. To z grupy oficerów skupionych wokół organizacji Sierakowskiego rekrutowali się późniejsi dowódcy powstania.

Walczył o wyzwolenie i zmiany społeczne

W 1861 roku udał się do Europy Zachodniej, gdzie szukał poparcia dla sprawy polskiej. Nawiązał tam kontakt m.in. z Giuseppe Garibaldim i Aleksandrem Hercenem. Z tym drugim łączyły go poglądy: uważał, że za walką narodowowyzwoleńczą powinna iść przemiana społeczna. Bliski był frakcji Czerwonych w powstańczych władzach, które postulowało radykalne reformy, w tym uwłaszczenie chłopów bez odszkodowań.

Szlak bojowy i śmierć

Między innymi z nich składał się liczący 2500 osób oddział, na czele którego Sierakowski stanął do walki w powstaniu styczniowym. Z ramienia Rządu Narodowego został naczelnikiem województwa kowieńskiego. Początkowo udawało mu się w serii potyczek skutecznie walczyć z wojskami rosyjskimi na Żmudzi. Szczęście opuściło go pod Birżami, gdzie po trzydniowej bitwie 9 maja jego wojsko zostało pokonane przez pułk gen. Jana Ganeckiego.

Sierakowski został ranny, co spowodowało spadek morale jego żołnierzy. Bitwa była przegrana, zaś sam dowódca trafił do niewoli. Mimo protestów napływających z całej Europy (sprzeciw wyraził m.in. Garibaldi i dwór angielski, a nawet gubernator Petersburga Suworow) gubernator Murawjew wydał wyrok śmierci.

W lipcu 2017 roku, na wileńskiej Górze Zamkowej zwanej Górą Giedymina odnaleziono szczątki Zygmunta Sierakowskiego. Został ponownie pogrzebany 22 listopada 2019 roku.

bm

Czytaj także

Powstanie styczniowe. Zwycięstwo ducha

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2024 06:00
- Wybuch powstania jest zawsze aktem desperacji, oznacza, że wyczerpano wszelkie inne możliwe środki walki politycznej o własny byt narodowy, a sytuacja, w której naród się znajduje, jest po prostu nieakceptowalna - mówi historyk prof. Michał Klimecki. 161 lat temu, 22 stycznia 1863 roku, rozpoczęło się powstanie styczniowe, największy zryw narodowowyzwoleńczy przeciwko rosyjskiemu zaborcy. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stanisław Brzóska. "Był kapelanem, ale nie zamierzał być dowódcą"

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2024 05:40
Czy kapłan, człowiek, który ma głosić miłość do nieprzyjaciół, może walczyć z bronią w ręku? Ten dylemat moralny nasuwa się w kontekście działalności kapelana i zarazem dowódcy oddziału powstańczego. Niezależnie od oceny, ksiądz Stanisław Brzóska pozostaje wzorem konsekwencji i poświęcenia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Felicjan Faleński - ironiczny mizantrop

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2015 06:00
- Są ludzie, i wydaje mi się, że jednym z nich był Felicjan Faleński, którzy są zamkniętymi światami. Tacy, którzy żyją w świecie swoich imaginacji, swoich nerwów, swojej wyobraźni. Spalają się w tym – mówił o poecie na antenie PR pisarz Marek Ruszczyc.
rozwiń zwiń