Włoch był wybitnym astronomem, potwierdził obrót Słońca dookoła własnej osi, fakt określony i przewidziany w teorii Mikołaja Kopernika. Ponadto odkrył prawo ruchu wahadła i swobodnego spadania ciał. Zbudował lunetę i zastosował ją do obserwacji astronomicznych.
Proces Galileusza
Po opublikowaniu "Dialogu o dwóch najważniejszych systemach świata: ptolemeuszowym i kopernikowym" astronom został oskarżony przez inkwizycję o złamanie zakazu o głoszeniu teorii heliocentrycznej z 1615 roku. W 1633 roku trybunał inkwizycyjny wpisał to dzieło na listę ksiąg zakazanych i zmusił Galileusza do odwołania swoich poglądów. Wydano wyrok, co do którego sędziowie mieli podzielone zdania. Spośród dziesięciu trzech kardynałów odmówiło jego podpisania.
Nauka Galileusza została potępiona przez Kościół i astronom do końca życia pozostał w uwięzieniu, które miało postać aresztu domowego. Przez cały ten czas mógł kontynuować pracę naukową i zdążył jeszcze przed śmiercią napisać dwie książki. Galileusz zmarł w wieku 77 lat.
- Skazanie nie miało wiele wspólnego z astronomią. Było raczej skazaniem typu formalno-prawnego, związanym ze złamaniem pewnej obietnicy, o której nie wiemy, czy naprawdę została złożona - mówił fizyk prof. Andrzej Hennel.
Głośny proces Galileusza i potępienie przez Kościół wszystkich teorii, które podważały obowiązujący pogląd, że wszystkie ciała niebieskie krążą wokół Ziemi, spowodowały, że książka Mikołaja Kopernika "O obrocie ciał niebieskich", 73 lata po śmierci autora, została oficjalnie zakazana. Trafiła ona na Indeks Ksiąg Zakazanych, czyli do spisu publikacji, których czytanie i posiadanie było zabronione pod groźbą ekskomuniki.
Dopiero 30 października 1992 roku Watykan ogłosił oficjalną rehabilitację Galileusza. Jan Paweł II uznał, że Kościół popełnił błąd, potępiając włoskiego astronoma.
Gigant astronomii
Trudno powiedzieć, które osiągnięcie Galileusza było najważniejsze. Jak twierdzi astrofizyk dr Stanisław Bajtlik, z punktu widzenia astronoma z pewnością było to skonstruowanie teleskopu. Galileusz potrafił stworzyć prosty układ soczewek zainstalowanych na końcach rury, który skierował w niebo i dzięki temu zobaczył kratery na księżycu oraz księżyce Jowisza. Zobaczył, że krążą one wokół tej planety niczym planety krążące wokół słońca.
- Okazało się, że to, co było przedstawiane jako doskonałe, a więc sferycznie gładkie, jest chropowate - mówił dr Stanisław Bajtlik - To, co było przedstawiane jako niezmienne, jest zmienne, gwiazdy i planety się poruszają, inne planety mają księżyce jak ziemia, a te krążą wokół nich na podobieństwo obrotu planet wokół słońca. Wszystko to było prawdziwą rewolucją - dodawał.
06:05 sprawa galileusza____9550_94_i.mp3 O szczegółach procesu Galileusza opowiada fizyk prof. Andrzej Hennel. (PR, 6.12.1994)
Nic dziwnego, że kiedy Galileusz zaprezentował swój teleskop ówczesnym władzom, ich reakcja polegała na całkowitym odrzuceniu. Oskarżono Galileusza o to, że to, co widać, jest pochodną konstrukcji samego urządzenia.
mk