Historia

Zakład Ubezpieczeń Społecznych - nie tylko składki i świadczenia

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2019 05:50
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wielu osobom kojarzy się wyłącznie z pobieraniem składek i wypłacaniem świadczeń. Mało kto wie, że to instytucja o długiej i momentami zaskakującej historii. ZUS został powołany do życia 24 października 1934 roku.
Audio
  • O historii ubezpieczeń społecznych mówiła Magdalena Lewandowska z gabinetu Prezesa ZUS w rozmowie z Aleksandrą Tycner. (PR, 11.04.2018)
  • O historii ZUS mówił rzecznik tej instytucji Wojciech Andrusiewicz w audycji Marka Stremeckiego "Historie jak z książki" (PR,12.03.2018)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: whitelook/Shutterstock.com

W tym roku przypada nie tylko setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Już pod koniec listopada 1918 naczelnik państwa Józef Piłsudski wydał dekret o tymczasowym zabezpieczeniu robotników, rozpoczynając tym historię systemu zabezpieczeń społecznych w Polsce.

Przyczyny powstania ubezpieczeń społecznych

Podłożem do powstania takiego systemu była rewolucja przemysłowa w XIX wieku. Wypadki w fabrykach oraz choroby wynikające z nieodpowiednich warunków pracy były na porządku dziennym. W przypadku zachorowania lub nieszczęśliwego zdarzenia, pracownicy i ich rodziny nie mogli liczyć na odszkodowanie. W tym czasie w Europie zaczęły działałać też partie polityczne starające się o wprowadzenie zabezpieczenia społecznego robotników.

Pierwsze prace nad stworzeniem państwowego systemu ubezpieczeniowego w Europie można datować na lata 80. XIX. Jako pierwszy wprowadził go kanclerz Niemiec Otto von Bismarck. Robotnicy zyskali zabezpieczenie społeczne w przypadku choroby lub wypadku w pracy. W dalszej kolejności pomyślano o emeryturach dla starszych osób. Próg wiekowy uprawniający do pobierania świadczenia ustalono na 65. rok życia. W tamtym okresie niewiele osób dożywało tego, uważanego za sędziwy, wieku, więc w efekcie emeryturę dostawała znikoma liczba ludzi.

Geneza polskiego systemu ubezpieczeń społecznych

Pierwsze prace nad stworzeniem polskiego systemu ubezpieczeń społecznych były prowadzone już w 1917 roku.

- Jeden z pierwszych pomysłów po odzyskaniu niepodległości dotyczył utworzenia instytucji zajmującej się ubezpieczeniami. Było to trudne zadanie, bo po zaborcach odziedziczyliśmy różne prawodawstwo ubezpieczeniowe – mówił rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Wojciech Andrusiewicz w audycji "Historie jak z książki" z 2018 roku.

23 listopada 1918 roku Piłsudski wydał dekret o tymczasowym zabezpieczeniu robotników. Przyznał wtedy jednorazowy zasiłek robotnikom i pracownikom przemysłu. Ten gest zainicjował tworzenie się systemu ubezpieczeń w Polsce. Zaledwie dwa miesiące później, bo w styczniu 1919 roku, wszedł w życie dekret o obowiązkowym zabezpieczeniu społecznym. Jednak nie istniały zwarte przepisy regulujące tę kwestię.

- Zwarty system zabezpieczenia społecznego narodziłby się szybciej, gdyby nie wojna o granice i walki pomiędzy stronnictwami politycznymi. Wprowadzenie prawa do zabezpieczenia społecznego dawało asumpt wyborczy – wyjaśnił Wojciech Andrusiewicz.

Początki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Projekt ustawy scalającej ubezpieczenia społeczne w Polsce trafił pod obrady sejmu w 1932 roku. Dwa lata później, 24 października 1934 roku, powstał Zakład Ubezpieczeń społecznych, zajmujący się poborem składek i ich wypłacaniem.

- Przy zatrudnianiu urzędnika wymagano od kandydata świadectwa moralności, zarówno od mężczyzn, jak i kobiet. Taki dokument był podpisywany przez komisarza rządowego, proboszcza lub innego duchownego w zależności od wyznania i przez komisarza policji – mówiła Magdalena Lewandowska z gabinetu Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w rozmowie z Programem I Polskiego Radia w 2018 roku.

ZUS zajmował się nie tylko działalnością statutową. Starał się także zwracać uwagę na ważne dla społeczeństa sprawy.

- Działalność ZUS to nie tylko pobór składek. Instytucja prowadziła szeroko zakrojoną akcję edukacyjną i prewencyjną. Edukacja dotyczyła higienicznego trybu życia. Nakład czasopisma "Droga do zdrowia" wydawanego przez ZUS wynosił 70 tysięcy egzemplarzy. Była to gazeta wydawana bezpłatnie przez lekarzy ubezpieczalni – dodała Magdalena Lewandowska.

Jakie jeszcze działania prewencyjne podejmował ZUS? Posłuchaj w audycji rozmowy Magdaleny Lewandowskiej z radiową Jedynką.

Nowoczesna ubezpieczalnia

Pod koniec lat 30. XX wieku ZUS był uważany za jedną z najszybciej rozwijających się instytucji ubezpieczeniowych w Europie.

- Zakład wypłacał świadczenia pieniężne z tytułu zabezpieczenia chorobowego, wypadków oraz emerytur. System emerytalny znany był już wcześniej mieszkańcom Wielkopolski, natomiast dla osób pochodzących z terenów dawnego zaboru rosyjskiego stanowił nowość. Wysokość emerytury wynosiła 40-50% średniej pensji – dodał Wojciech Andrusiewicz.

Jak żył emeryt w II Rzeczpospolitej? Posłuchaj audycji "Historie jak z książki".

Wojenne dzieje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Kiedy wybuchła II wojna światowa, ZUS miał zgromadzonych 1,5 miliarda złotych zapasów finansowych (to odpowiednik dzisiejszych 10 miliardów złotych). Pracownicy instytucji postanowili wywieźć pieniądze wraz z aktami pracowniczymi poza granice Polski i je zabezpieczyć. Podczas pierwszej ewakuacji fundusze wywieziono przez Lublin, ale zostały zatrzymane w okolicach Łucka na Wołyniu przez Armię Czerwoną. Druga tura pieniędzy i dokumentów została zniszczona w bombardowaniu. Dopiero trzeci transport przez Rumunię dotarł do Budapesztu i został tam ulokowany w Narodowym Banku Węgierskim. Do dziś nie wiadomo, co się później stało z tymi pieniędzmi.

Podczas II wojny światowej ZUS działał w Generalnym Gubernatorstwie, dając pewne zabezpieczenie przed represjami okupanta zatrudnianym przez siebie urzędnikom. Zakład chętnie przyjmował w swe szeregi osoby związane z podziemiem. Lekarze ZUS-u uratowali wiele osób przed wywózką na roboty przymusowe do III Rzeszy, wystawiając im zaświadczenia o tymczasowej niezdolności do pracy. Natomiast w stosunku do ludzi, których Niemcy uznali za niezdolnych do pracy i przeznaczonych do obozów zagłady, medycy chcąc ich uchronić przed śmiercią, poświadczali zdolność do pracy. Lekarze działając w ten sposób ryzykowali życie, bo w przypadku wykrycia nieprawidłowości przez Niemców, do obozów zagłady trafiał zarówno pacjent, jak i lekarz.

ZUS w czasach PRL

Po wojnie ZUS musiał startować właściwie od zera. Tuż po zakończeniu wojny w całym kraju istniało tylko kilka oddziałów tej instytucji. W 1955 roku państwo stwierdziło, że ZUS jest niepotrzebny. Rolę tej instytucji w zakresie świadczeń krótkoterminowych przejęły związki zawodowe, a w pozostałych Ministerstwo Pracy i Opieki Społecznej. Po pięciu latach władze PRL stwierdziły, że taka instytucja jest niezbędna i przywróciły ją do życia 13 kwietnia 1960 roku. Od tej pory ZUS funkcjonuje bez przerwy do dzisiaj.

Sandra Błażejewska

Czytaj także

Zbudować państwo na gruzach trzech zaborów

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2018 14:59
10 listopada 1918 rok, godz. 7.30. Na Dworzec Wiedeński w Warszawie przyjechał pociąg specjalny z Berlina. Z pociągu wysiedli Józef Piłsudski i Kazimierz Sosnkowski, byli  więźniowie twierdzy w Magdeburgu. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleksander Janowski. "Przez poznanie kraju do jego ukochania"

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2024 05:35
Podróże krajoznawcze pociągiem, samochodem, rowerem lub na piechotę to dziś jeden z najpopularniejszych sposobów spędzania wolnego czasu. Jednak nie zawsze tak było. Polski ruch turystyczny rozwinął się za sprawą Aleksandra Janowskiego, który dostrzegł w nim nie tylko możliwość zwiedzania różnych regionów kraju, ale także drogę krzewienia miłości do ojczyzny.
rozwiń zwiń