Historia

"Najpiękniejszy mecz w historii polskiego futbolu". Ostatni mecz przed II wojną światową

Ostatnia aktualizacja: 27.08.2024 06:00
– Na trybunach, jak pamiętam, właściwie było zielono, bo już byli w mundurach ci, którzy wyrwali się ze służby wojskowej na mecz. Cała publiczność to już było prawie samo wojsko – wspominał wieloletni dziennikarz Polskiego Radia Bohdan Tomaszewski, który 85 lata temu był świadkiem meczu.
Fragment meczu Polska-Węgry, piłkarze w walce o piłkę w powietrzu, 27 sierpnia 1939.
Fragment meczu Polska-Węgry, piłkarze w walce o piłkę w powietrzu, 27 sierpnia 1939.Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Posłuchaj
03:54 Bohdan Tomaszewski o meczu Polska - Węgry.mp3 Bohdan Tomaszewski wspomina sensacyjny mecz Polska-Węgry. (PR, 27.08.2014)

 

27 sierpnia 1939 roku reprezentacja Polski w piłce nożnej rozegrała zwycięski mecz z reprezentacją Węgier, zakończony wynikiem 4:2. Rezultat spotkania był niespodzianką, ponieważ Węgrzy zaledwie rok wcześniej zdobyli wicemistrzostwo świata. Polacy na mistrzostwach świata w 1938 roku odpadli w pierwszej fazie rozgrywek, po emocjonującym meczu z Brazylią, zakończonym porażką 5:6.

90 minut pełne emocji

Zespoły spotkały się w słoneczne, niedzielne popołudnie na stadionie Stadionie Wojska Polskiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, na którym na co dzień występowała Legia Warszawa. Mecz towarzyski z 27 sierpnia 1939 miał się okazać ostatnim spotkaniem polskiej reprezentacji w piłce nożnej przed wybuchem II wojny światowej.

Kibice tłumnie zmierzali na stadion. Na trybunach zasiadło 25 tys. ludzi, a wśród nich był Bohdan Tomaszewski, który wówczas był tenisistą Legii. Razem ze znajomymi z klubu poszedł na stadion i oglądał mecz, który wspomniał po latach w Polskim Radiu.

Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami, od dwóch szybko zdobytych bramek dla Węgrów, faworytów spotkania. – Nagle polska drużyna wpadła w jakiś trans. Wszyscy grali wspaniale, piłka od nogi do nogi, ataki bezustanne – opowiadał Bohdan Tomaszewski. Szalę meczu przechylił Ernest Wilimowski, który zdobył trzy bramki dla polskiej reprezentacji.

Posłuchaj wspomnień Bohdana Tomaszewskiego z meczu.

– Zagrał fenomenalnie. On przejeżdżał, dryblował tych znakomitych techników węgierskich, jak dzieci. Mijał trzech, czterech w drodze do bramki, a potem cudowne strzały tuż koło słupka – wspominał grę polskiego zawodnika słynny sportowy komentator.

Mecz na pokrzepienie serc

Ostatecznie spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem polskiej reprezentacji, która pokonała Węgrów aż 4:2.

Wielu kibiców zgromadzonych na stadionie było żołnierzami, zmobilizowanymi w obliczu zbliżającej się wojny. Po meczu odśpiewali hymn narodowy, a następnie w euforii wbiegli na murawę boiska i ponieśli na rękach zwycięskich piłkarzy.

 Kibice po wygranym przez Polskę meczu niosą na ramionach piłkarzy Władysława Szczepaniaka (na pierwszym planie) i Ernesta Wilimowskiego, 27 sierpnia 1939. Kibice po wygranym przez Polskę meczu niosą na ramionach piłkarzy Władysława Szczepaniaka (na pierwszym planie) i Ernesta Wilimowskiego, 27 sierpnia 1939 (źr. NAC).

– To może najpiękniejszy mecz w historii polskiego futbolu. 0:2 z wicemistrzami świata, a potem 4 bramki z rzędu i gra pełna polotu, inteligencji, rozmachu, dalekie strzały, świetna obrona. Jak gdyby na pożegnanie tej przedwojennej Polski. Taka mogłaby być polska piłka nożna, gdyby nie wojna – podsumował Bohdan Tomaszewski.

sa

Czytaj także

Halina Konopacka. Pierwsza polska złota medalistka olimpijska

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2024 05:45
- Zaczęło się po prostu z zamiłowania do ruchu, z zamiłowania do przyrody. Ciekawość kazała rzucić, biegać, próbować. Jak wzięłam dysk, to okazało się, że po paru razach padł rekord Polski. No to już wtedy kazali mi trochę trenować. I tak się zaczęło – o swoich początkach w rzucie dyskiem opowiadała Halina Konopacka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Janusz Kusociński. Symbol sukcesów sportowych Polski

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2024 05:55
– Dwudziestoczterokrotny rekordzista Polski, dwukrotny rekordzista świata, a to tylko część imponującej statystyki "Kusego", który do tej pory jest symbolem sukcesów sportowych Polski międzywojennej, symbolem obywatela, sportowca, a w potrzebie, również dzielnego żołnierza i konspiratora – mówił historyk dr Janusz Osica.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ernest Wilimowski. Decyzja, która zniszczyła legendę

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2024 05:40
Jesienią 1938 roku najlepszy polski piłkarz mówił, że będzie grał tylko w biało-czerwonych barwach. Trzy lata później występował już w reprezentacji nazistowskich Niemiec. Po wojnie nigdy nie wrócił do Polski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wybitni sportowcy i wielcy patrioci – ludzie sportu II RP

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2017 11:49
W audycji Marek Stremecki rozmawiał z Gabrielą Jatkowską, autorką książki "Przerwane igrzyska. Niezwykli sportowcy II Rzeczypospolitej".
rozwiń zwiń
Czytaj także

45 lat od "meczu na wodzie" w MŚ. To było spotkanie, które nie miało prawa się odbyć

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2019 11:25
- Uważam, że to był jeden z naszych najlepszych meczów na mistrzostwach świata - wspomina w rozmowie z Polskim Radiem Andrzej Strejlau. 3 lipca mija dokładnie 45 lat od pamiętnego "meczu na wodzie" piłarskich mistrzostw świata w RFN, w którym reprezentacja Polski przegrała z gospodarzami 0:1. Jest to jedna z największych legend w historii polskiego futbolu. 
rozwiń zwiń