Historia

Niedźwiedź Wojtek. Towarzysz żołnierzy Andersa

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2024 05:55
Choć są zdjęcia i relacje, to w tę historię trudno uwierzyć. W polskiej armii w czasie II wojny światowej służył niedźwiedź Wojtek. Przeszedł szlak bojowy armii generała Władysława Andersa od Iranu do Włoch. Po wojnie, 15 listopada 1947 roku, miś został przekazany do ogrodu zoologicznego w Edynburgu. 
Niedźwiedź Wojtek
Niedźwiedź WojtekFoto: ze zbiorów Imperial War Museum

Armia Andersa - zobacz serwis specjalny

W kwietniu 1942 roku polscy żołnierze w Iranie za parę puszek konserw odkupili małego niedźwiadka brunatnego od przygodnie napotkanego arabskiego chłopca. Miś został oficjalnie wciągnięty na stan ewidencyjny 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii, z którą to jednostką przeszedł cały szlak bojowy: z Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt do Włoch, a po demobilizacji do Wielkiej Brytanii.

Niedźwiedź Wojtek
Niedźwiedź Wojtek, Foto: Wikipedia/domena publiczna

Łukasz Wierzbicki, podróżnik, pisarz, autor książki "Dziadek i niedźwiadek", o niedźwiedziu Wojtku usłyszał pierwszy raz w 2008 roku i pomyślał, że to nie może być prawda. Po pierwsze nie mógł uwierzyć, że niedźwiedź może brać udział w wojnie, a po drugie, ani w prasie czy książkach, ani w radiu czy telewizji nikt nigdy o tym nie wspomniał.


Posłuchaj
14:13 Łukasz Wierzbicki 26-10-2013.mp3 Łukasz Wierzbicki opowiada historię niedźwiedzia Wojtka w audycji Karoliny Rożej z cyklu "Sobota z radiową Jedynką". (PR, 26.10.2013)

 


- Jak to możliwe, że coś takiego wydarzyło się, a ta informacja nie została podana na lekcji historii w szkole podstawowej - zastanawiał się gość radiowej Jedynki. Być może dlatego, że przez długie lata o armii Andersa mówiło się w Polsce mało, a Wojtek promowałby ją, zwłaszcza wśród dzieci.

Posłuchaj wspomnień o niedźwiedziu Wojtku:

Wierzbicki napisał więc książkę o Wojtku, przeznaczoną dla dzieci. Przyznaje, że bardzo długo zastanawiał się, w jakiej konwencji napisać opowieść o wojnie tak, aby była przystępna dla dzieci. W końcu wymyślił, że dziadek prowadzi wnuczkę do zoo i przy wybiegu z niedźwiedziami opowiada jej historię Wojtka, a wojna jest gdzieś w tle.

Łukasz Wierzbicki opowiada, jak podczas działań pod Monte Cassino zwierzę pomagało w noszeniu ciężkich skrzyń z amunicją artyleryjską. - On pomagał kolegom żołnierzom - mówił pisarz. Od tamtej pory symbolem 22. Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach. Odznaka taka pojawiła się na samochodach wojskowych, proporczykach i mundurach żołnierzy.


Posłuchaj
09:08 Wojtek niedźwiedź.mp3.mp3 Wspomnienie redaktora Rozgłośni Polskiej RWE Wojciecha Trojanowskiego o sławnym niedźwiedziu Wojtku oraz innych zwierzętach towarzyszących żołnierzom 2 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych. (RWE, 25.12.1972)

 

Po wojnie 22. Kompania jako część 2. Korpusu Polskiego została przetransportowana do Glasgow w Szkocji, a razem z nią niedźwiedź. Po demobilizacji jednostki zapadła decyzja o oddaniu niedźwiedzia do ogrodu zoologicznego w Edynburgu. Wojtek zamieszkał tam od 15 listopada 1947 roku, zdechł 2 grudnia 1963 roku w wieku 22 lat. O jego śmierci poinformowały wówczas brytyjskie stacje radiowe.

Czytaj także

"Komuniści odebrali mu obywatelstwo, ale dla Polaków pozostał bohaterem". 54. rocznica śmierci gen. Władysław Andersa

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2024 05:55
Gen. Władysław Anders zapisał się w historii jako dowódca 2. Korpusu Polskiego i współautor sukcesu aliantów we Włoszech w 1944 roku. Po śmierci spoczął - tak jak prosił - obok swoich żołnierzy na Polskim Cmentarzu Wojennym pod Monte Cassino. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Monte Cassino – najbardziej zacięta bitwa II wojny światowej na Zachodzie

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2021 06:00
- 18 maja to moment rozpoczęcia natarcia. Moment, którego nie można zapomnieć. Wieczorem, góry przed nami się zapaliły. Przygotowanie artyleryjskie - jak okiem sięgnąć jedna wielka łuna ognia - wspominał żołnierz II Korpusu, uczestnik bitwy pod Monte Cassino.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Fredziu czy pamiętasz?", czyli jak powstały "Czerwone maki na Monte Cassino"

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2023 05:55
- Tyle lat minęło, a ta piosenka i te wspomnienia zawsze mnie za gardło łapią - wspominał autor słów, Feliks Konarski po 47 latach od napisania "Czerwonych maków".
rozwiń zwiń