Historia

70. rocznica wydania przez rząd PRL oświadczenia w sprawie rezygnacji z reparacji wojennych

Ostatnia aktualizacja: 23.08.2023 05:50
Dokładnie 70 lat temu, 23 sierpnia 1953 roku, Rada Ministrów PRL złożyła oświadczenie w sprawie reparacji wojennych od Niemiec. W dokumencie tym rząd Bolesława Bieruta ogłaszał, że Polska zrzeka się roszczeń dotyczących spłaty przez Niemcy odszkodowań za wyrządzone Polsce zbrodnie podczas II wojny światowej. Dokument budzi duże kontrowersje, a jego ważność podważają badacze.
Bolesław Bierut przemawia w Sejmie. 1948 rok
Bolesław Bierut przemawia w Sejmie. 1948 rokFoto: Narodowe Archiwum Cyfrowe/dp

Żeby zrozumieć, jakich reparacji i od kogo rząd Bolesława Bieruta się zrzekł, należy cofnąć się do 1945 roku. Wówczas to podczas konferencji w Jałcie i Poczdamie ustalono, że Polska nie będzie podmiotem w kwestii powojennych odszkodowań ze strony pokonanych Niemiec. O tym, w jaki sposób mają zostać zaspokojone polskie żądania, decydować miał natomiast Związek Radziecki.

Pełna zależność od ZSRR

16 sierpnia 1945 roku, a więc dwa tygodnie po zakończeniu konferencji w Poczdamie, władze polskie i radzieckie podpisały porozumienie, które regulowało warunki wypłacania odszkodowania Polsce. Moskwa oficjalnie zrezygnowała na rzecz Warszawy z 15 proc. reparacji, które miała otrzymywać z sowieckiej strefy okupacyjnej Niemiec.


Posłuchaj
26:43 PR24_mp3 2022_07_30-15-33-05.mp3 O sprawie reparacji wojennych z historykiem prof. Markiem Kornatem rozmawia redaktor Tadeusz Płużański. Audycja "Temat dnia/Gość PR24" (PR, 30.07.2022)

 

- Wydaje mi się, że to właściwie były absolutnie nieistotne aktywa - mówił w audycji Polskiego Radia historyk prof. Marek Kornat. - Nie można mówić o wykonaniu tych zobowiązań, które Związek Sowiecki zaciągnął.

Co więcej, polsko-sowieckie porozumienie w sprawie reparacji wiązało się również z bardzo niekorzystną dla Warszawy umową na eksport węgla do ZSRR. Surowiec sprzedawany być miał w ogromnych ilościach (nawet 13 mln ton rocznie) po drastycznie zaniżonej cenie.

W 1947 roku wprowadzono aneks do umowy, w którym ilość wysyłanego na wschód węgla została zmniejszona o połowę, ale kosztem, jaki zapłaciła strona polska, było zrezygnowanie z połowy udziału w dostawach reparacyjnych z Niemiec.

Propozycje nie do odrzucenia

W 1950 roku Kreml przychylnie rozpatrzył prośbę władz Niemieckiej Republiki Demokratycznej o zmniejszenie wypłacanych odszkodowań. Walka o władzę w Moskwie po śmierci Stalina, początek rywalizacji między blokami państw po obu stronach żelaznej kurtyny oraz zła sytuacja gospodarcza i wynikające z niej protesty w NRD sprawiły, że trzy lata później zupełnie zrezygnowano z odszkodowań. 22 sierpnia 1953 roku władze ZSRR oświadczyły, że, po porozumieniu z Polakami, z początkiem następnego roku całkowicie przerywają pobieranie reparacji od NRD.

W Polsce temat ten został przedyskutowany na szczytach władzy trzy dni wcześniej. 19 sierpnia podczas zebrania Prezydium Rządu pod przewodnictwem Bieruta polscy komuniści pozytywnie ustosunkowali się do propozycji wysuniętych przez Kreml, dotyczących rezygnacji z reparacji, co miało wiązać się ze zwolnieniem Polski z niekorzystnej umowy węglowej.

Uchwała przygotowana przez Prezydium została jednomyślnie zaakceptowana przez Radę Ministrów w dniu 23 sierpnia 1953 roku. Ministrowie nie podjęli żadnej dyskusji na ten, tak ważny dla państwa polskiego, temat, a całe posiedzenie rządu trwało zaledwie 30 minut. W oświadczeniu tym podkreślono, że Rząd Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej "wita z pełnym uznaniem decyzję rządu Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w sprawie niemieckiej".

"Zrzeczenie prawnie nieskuteczne"

Badacze, zajmujący się tematem niemieckich reparacji, poddają w wątpliwość prawne znaczenie i skuteczność oświadczenia wydanego przez rząd PRL. Po pierwsze zwracają uwagę na okoliczności polityczne, w jakich owo pismo powstało, gdy Polska znajdowała się pod silnym wpływem Moskwy.

Profesor nauk prawnych Jan Sandorski, znawca prawa międzynarodowego, wykazał, że nie ma żadnych źródeł, które potwierdziłyby fakt prowadzenia jakichkolwiek rozmów między Warszawą a Moskwą w sprawie rezygnacji z reparacji. W artykule "Nieważność zrzeczenia się przez Polskę reparacji wojennych a niemieckie roszczenia odszkodowawcze" stwierdził, że oświadczenie "było skutkiem dyktatu radzieckiego naruszającego suwerenność państwa polskiego i stawiającego rząd PRL w pozycji nierównoprawnego partnera stosunków międzynarodowych". W związku z tym oświadczenie z 23 sierpnia 1953 roku jest nieważne i nie niesie żadnych skutków prawnych.

W kontekście obecnej dyskusji na temat polskich roszczeń dotyczących wypłacenia reparacji wojennych przez państwo niemieckie podkreśla się, że w 1953 roku rząd PRL zrezygnował z odszkodowań od NRD, państwa, które już nie istnieje. Oświadczenie nie dotyczyło Republiki Federalnej Niemiec (od której ZSRR, a zatem i PRL nie pobierał żadnych reparacji) czy zjednoczonych Niemiec.

- Towarzysz Bierut, który zrzekł się tych odszkodowań lekką ręką i z polecenia Sowietów, uczynił to na rzecz NRD, ale nie na rzecz Niemiec. W związku z tym to zrzeczenie się jest moim skromnym zdaniem prawnie nieskuteczne - oceniał w audycji Polskiego Radia prof. Marek Kornat.

***

Należy pamiętać, że w sprawie egzekucji niemieckich reparacji Polska była całkowicie uzależniona od ZSRR. Już zatem rezygnacja z reparacji przez Kreml, którą ogłoszono 22 sierpnia 1953 roku, miała bezpośredni wpływ na kwestię zaprzestania wypłacania odszkodowań stronie polskiej.

Dr hab. Anna Korzeniewska-Lasota w artykule "Reparacje wojenne od Niemiec. Perspektywa historyczno-prawna" stwierdziła:

"Oświadczenie polskiego rządu nie miało więc charakteru konstytutywnego i nie mogło wykraczać poza zakres porozumienia rządów ZSRR i NRD". Innymi słowy, "polski rząd nie mógł [...] zrzec się uprawnień, których w ogóle nie posiadał".

th

Przy pisaniu tego artykułu korzystałem z prac:

A. Korzeniewska-Lasota, Reparacje wojenne od Niemiec. Perspektywa historyczno-prawna, "Kwartalnik Prawa Międzynarodowego", t. III nr 3, 2022;

J. Sandorski, Nieważność zrzeczenia się przez Polskę reparacji wojennych a niemieckie roszczenia odszkodowawcze, "Ruch prawniczy, ekonomiczny i socjologiczny" rok LXVI - zeszyt 3 - 2004.


Czytaj także

Namiestnik Moskwy, towarzysz Bolesław Bierut

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2022 05:40
- Z łaski Józefa Stalina zostaliście wielkorządcą moskiewskim w Polsce, przedłużyliście tradycje namiestników carskiej Rosji w Warszawie – mówił o Bolesławie Bierucie zbiegły funkcjonariusz bezpieki, ppłk Józef Światło.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy Polska zrzekła się reparacji? Prof. Gontarski: zarzut nieważności możemy podnieść w każdej chwili

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2022 01:30
- Nie jest potrzebne jakieś oświadczenie obecnego polskiego rządu wycofujące zrzeczenie się reparacji od Niemiec w 1953 roku. Bo jeżeli coś było robione pod przymusem - przymusem fizycznym, psychicznym albo ekonomicznym - z mocy prawa międzynarodowego publicznego staje się od początku nieważne - mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl prof. Waldemar Gontarski, prawnik, specjalista od prawa międzynarodowego publicznego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Reparacje wojenne. Prof. Gontarski: Niemcy ponoszą odpowiedzialność polityczną, moralną oraz ekonomiczną

Ostatnia aktualizacja: 06.09.2022 15:19
- Dokument z 1953 roku budzi wątpliwości z historycznego puntu widzenia. Jednak mamy w tej sprawie opinię profesora Jana Santorskiego, czyli jedynego polskiego naukowca mającego na swoim koncie monografię dot. ważności w prawie międzynarodowym, publicznym umów czy jednostronnych oświadczeń woli państw członkowskich - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Waldemar Gontarski, adwokat i rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji.
rozwiń zwiń