Historia

Charles Bronson. Aktor z orderem Purpurowego Serca

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2023 05:35
20 lat temu, 30 sierpnia 2003 roku, zmarł w Los Angeles w USA Charles Bronson (a właściwie Charles Dennis Buchinsky) – popularny aktor często odgrywający role twardzieli i wojskowych. 
Charles Bronson
Charles BronsonFoto: Mondadori Collection / Universal Images Group / Forum

Był potomkiem emigrantów z terenów obecnej Litwy, a jego ojciec pochodził z Tatarów polskich (zwanych również Lipkami). Przyszły aktor w szkole często mówił, że ma korzenie rosyjsko-litewskie.

W początkach lat 50. XX wieku, czyli w tzw. okresie zamordyzmu sterowanego przez senatora Josepha McCarthy’ego, z obawy przed represjami Charles Dennis Buchinsky zmienił nazwisko na brzmiące po amerykańsku: Bronson. Trzeba jednak dodać, że wcześniej, w czasie II wojny światowej, służył jako strzelec pokładowy w eskadrze bombowców na wyspie Guam na Pacyfiku, odniósł rany, a za tę służbę został odznaczony orderem Purpurowego Serca.

Aktorem został później.

"Nieprzejednana twarz mściciela"


Jego rodzinie nie zawsze się wiodło. Do anegdot należy historia, w której wychudzony Charles chodził do szkoły w sukience po siostrze.

Dość wcześnie, bo gdy Charles miał 10 lat, zmarł mu ojciec. Chłopak musiał, oprócz nauki, pracować w miejscowej kopalni w celu utrzymania rodziny. Do aktorstwa przekonał się dopiero po wojnie, po odbyciu kursu aktorskiego w historycznym obiekcie artystycznym Pasadena Community Playhouse. Dopiero wtedy zaczął szukać angażu w filmach fabularnych, a z uwagi na fizjonomię i dużą siłę fizyczną zatrudniano go głównie do westernów i filmów wojennych.

Jak mało kto nadawał się na filmowego twardziela, z "nieprzejednaną twarzą mściciela".

"Siedmiu wspaniałych", "Życzenie śmierci" i inne obrazy

Prawdziwy rozgłos Charles Bronson zyskał dzięki roli Bernarda O’Reilly’ego w kultowym "Siedmiu wspaniałych" w reżyserii Johna Sturgesa z 1960 roku. Jednak już wcześniej aktor pojawił się w trzech westernach i jednym filmie wojennym. Były to: "Ostatnia walka Apacza", "Vera Cruz", "Ranczo w dolinie" i wojenny "Tak niewielu".

Od tego czasu zaczął grać tzw. twardych bohaterów, z których na pierwsze miejsce wybiła się postać Paula Kerseya w "Życzeniu śmierci" w reżyserii Michaela Winnera, filmie, który doczekał się aż pięciokrotnej kontynuacji. W każdej z nich zagrał Charles Bronson.

Aktor wystąpił też w słynnej "Parszywej dwunastce", a także w "Wielkiej ucieczce" czy w "Bitwie o Ardeny" – w tych trzech filmach wojennych zagrał Polaków. Bardzo ciekawą rolę wykreował również w filmie o grze wywiadów dwu największych mocarstw - "Telefon" - w którym akcja dotyczyła wykrycia "uśpionych" w Stanach szpiegów KGB.

***

Czytaj także:

***

"Charles Bronson stał się słynny w Europie jako 'Il Bruto' – 'Brzydki', czytamy na stronie portalu "Do Rzeczy". "Jego charakterystyczna, określana jako kamienna, twarz stała się jego znakiem rozpoznawczym. Kolejny etap w jego karierze aktorskiej przyniosły lata 70. W thrillerze akcji 'Życzenie śmierci' z 1974 roku Bronson zagrał nowojorskiego architekta Paula Kerseya, który stał się samotnym mścicielem, kiedy przestępcy zaatakowali jego żonę i córkę'.

Wspominając dorobek aktorski Charlesa Bronsona, należy przywołać również western "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie", określany jako "spaghetti western", w reżyserii Sergio Leone, w którym zagrali również Henry Fonda i Claudia Cardinale.

PP

Źródło: "Charles Bronson – wielka kariera okupiona ciężką pracą", historia.dorzeczy.pl. 

Czytaj także

Anna German: wychowały mnie babcia i mama

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2024 05:45
- Choć moja babcia była cudowna, prawie wszystko jej zawdzięczam, przez całe dzieciństwo z utęsknieniem czekałam na powrót mamy z pracy, na rozmowy przy stole - opowiadała Anna German w jednym z archiwalnych radiowych nagrań. 26 sierpnia wspominamy 42. rocznicę śmierci tej znakomitej piosenkarki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat. Rodzina, skandale, miłość

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2024 05:58
- Pamiętam, byłam bardzo poruszona, kiedy się dowiedziałam, że oto spotkam swojego ulubionego autora - wspominała w Polskim Radiu Kalina Jędrusik moment, w którym poznała swojego przyszłego męża Stanisława Dygata. W radiowych archiwach zachowały się również nagrania wspólnych rozmów tej słynnej, legendarnej w czasach PRL-u pary.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Beata Tyszkiewicz: to nie ja wybrałam kino, to kino wybrało mnie

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2024 05:49
- Nigdy nie miałam bakcyla teatralnego. Tak się zdarzyło, że  przechodziłam z filmu na film. I to nie było ukartowane. Nie było agentów, zespołów, nie podpisywało się kilkuletnich kontraktów – wspominała w Polskim Radiu Beata Tyszkiewicz. Dziś mija 86. rocznica urodzin tej wybitnej polskiej aktorki, "pierwszej damy polskiego filmu".
rozwiń zwiń