Historia

Walki o Guadalcanal. "Wielka strategiczna klęska Japończyków"

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2024 05:40
- Mała, bagnista, malaryczna i pokryta dżunglą wyspa. Na niej betonowy pas, na którym ledwo mogły lądować samoloty. To miejsce stało się terenem najważniejszych, w pewnym sensie, walk na Pacyfiku – mówił w audycji Polskiego Radia historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz.
Lądowanie Amerykanów na wyspie Guadalcanal. Sierpień 1942 r.
Lądowanie Amerykanów na wyspie Guadalcanal. Sierpień 1942 r.Foto: Wikimedia commons/dp

81 lat temu, 9 lutego 1943 roku, po sześciu miesiącach krwawych walk strategicznym zwycięstwem aliantów zakończyły się boje o wyspę Guadalcanal. Najdłuższa kampania wojny na Pacyfiku była jednym z kluczowych momentów konfliktu amerykańsko-japońskiego.

Powstrzymać inwazję

Położona w archipelagu Wysp Salomona Guadalcanal była miejscem o wybitnym znaczeniu strategicznym dla Japończyków. Stanowiła bowiem bramę w kierunku Australii i Nowej Zelandii. Świadomi zagrożenia Amerykanie wiedzieli, że wyparcie nieprzyjaciela z wyspy nie tylko powstrzyma japońską inwazję, ale także pozwoli przejść aliantom do kontruderzenia.

Pierwsze oddziały amerykańskie wylądowały na wyspie 7 sierpnia 1942 roku. Rozpoczęły się krwawe, długotrwałe boje na lądzie, morzu i w powietrzu. Pierwsza bitwa morska rozegrała się już w noc po amerykańskim desancie.

- Eskadra krążowników japońskich zniszczyła przeważające siły amerykańsko-australijskie, posyłając na dno kilka krążowników. Zadali aliantom poważne straty ludzkie, ale nie dobrali się do tego, co najważniejsze, do transportowców - mówił w radiowej audycji historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz.


Posłuchaj
03:25 postacie i wydarzenia ii wojny światowej (57).mp3 O walkach o Guadalcanal opowiada historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz. Audycja z cyklu "Postacie i wydarzenia II wojny światowej" opracowana przez Andrzeja Sowę (PR, 22.03.2005)

 

Walki o lotnisko

Obie strony stale wzmacniały swoje siły na wyspie, ale to Amerykanie posiadali obiekt, który dawał im przewagę w walkach z wrogiem. Było nim lotnisko polowe - Henderson Field.

- Lotnisko, z którego startowały amerykańskie myśliwce i bombowce, aby utrudniać Japończykom zaopatrzenie ich wojsk. To lotnisko było solą w oku. Trzeba było je zniszczyć - tłumaczył historyk.

Doszło do dwóch zażartych, okrutnych bitew morskich o Henderson Field. Zespoły japońskich okrętów złożone z pancernika i krążowników dwukrotnie atakowały nocą lotnisko i dwukrotnie musiały mierzyć się z okrętami amerykańskimi, które je chroniły.

- W pierwszym starciu doszło do wzajemnej masakry. W drugim przeważające siły amerykańskie praktycznie zniszczyły zespół japoński, choć nie od razu i nie tak łatwo. Odbyło się tam też kilka poważnych starć z udziałem lotniskowców - mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz.

"Wielka klęska Japończyków"

Wobec coraz wyraźniejszej przewagi Amerykanów, japońskie dowództwo podjęło decyzję o ewakuacji swoich żołnierzy. Na początku lutego cała wyspa została opanowana przez aliantów.

W czasie krwawych walk o Guadalcanal obie strony poniosły podobne straty, ale to armia cesarska odczuła je boleśniej. Przemysł stoczniowy obu państw pracował pełną parą, ale potencjał amerykański był nieporównywalnie większy. Co więcej, w czasie walk śmierć poniósł wybitny japoński dowódca, admirał Isoroku Yamamoto.

- Kampanię zakończoną wycofaniem się Japończyków należy uznać za ich klęskę. Pierwszą po Midway wielką klęskę o znaczeniu strategicznym na Dalekim Wschodzie, jaką poniosła cesarska flota i cesarska armia - oceniał prof. Paweł Wieczorkiewicz.

Jednak do zakończenia wojny na Pacyfiku było ciągle bardzo daleko.

Japońskie podboje

Atak Japończyków na Pearl Harbor, bazę amerykańskiej marynarki na Hawajach, przeprowadzony 7 grudnia 1941 roku otworzył kolejny front II wojny światowej. Zdaniem prof. Pawła Wieczorkiewicza dla Amerykanów wojna z Japonią na Pacyfiku była konfliktem dużo ważniejszym niż zmagania prowadzone na Starym Kontynencie.


Posłuchaj
03:21 postacie i wydarzenia ii wojny światowej (45)___123_05_iv_tr_0-0_84519c78[00].mp3 Prof. Paweł Wieczorkiewicz opowiada o działaniach Japończyków w czasie wojny na Pacyfiku. Audycja z cyklu "Postacie i wydarzenia II wojny światowej" opracowana przez Andrzeja Sowę (PR, 4.03.2005)

 

- Europa była drugorzędnym i pomocniczym frontem. Na Pacyfiku był główny przeciwnik. Przeciwnik bardzo groźny, bo zdeterminowany. Świetny żołnierz walczący o wielką Japonię - wyjaśniał historyk.

Przesiąknięta nacjonalizmem i militaryzmem Japonia dążyła do powiększenia swojej strefy wpływów w Azji. Jeszcze w latach 30. podbiła dużą część terytorium Chin. W 1940 roku Kraj Kwitnącej Wiśni podpisał pakt z niemiecką III Rzeszą i Włochami, tworząc oś Berlin-Rzym-Tokio. W kolejnych latach Japonia zajęła m.in. brytyjskie Malaje, Singapur i Hongkong, holenderskie Indie Wschodnie.

W 1942 roku Japończycy podporządkowali sobie Filipiny, znajdujące się pod amerykańskim protektoratem. Snuto także plany inwazji na Australię.

- Mały oddział japoński wylądował nawet na kontynencie australijskim, wykonał rekonesans i po dwóch tygodniach został ewakuowany - mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz.

Taktyka żabich skoków

Po udanym ataku na Pearl Harbor Japończycy przejęli kontrolę nad całą Azją Południowo-Wschodnią i częścią Oceanii. Bez większych problemów opanowywali także amerykańskie bazy na Pacyfiku. Decydującym starciem, które zastopowało sukcesy armii cesarskiej była bitwa o Midway rozegrana w czerwcu 1942 roku.

Dzięki opanowaniu Guadalcanal w następnym roku Amerykanie przeszli do kontrofensywy, korzystając z taktyki żabich skoków, opracowanej przez głównych dowódców armii amerykańskiej na Pacyfiku: admirała Chestera Nimitza i i generała Douglasa MacArthura. Taktyka ta polegała na zajmowaniu kolejnych wybranych japońskich baz, tak aby stopniowo zbliżyć się do macierzystych japońskich terytoriów. Na zdobytych wyspach budowano lotniska dla bombowców i ruszano dalej. Najsilniejsze punkty oporu pozostawiano poza linią frontu.

W ten sposób w 1944 roku Amerykanie dotarli do Filipin, kluczowych dla obronności Japonii. W ciężkich bitwach morskich flota cesarska poniosła ogromne straty i przestała stanowić zagrożenie dla marynarki amerykańskiej. Zatopiony został wówczas największy pancernik świata Yamato. W kolejnym roku po krwawych walkach Amerykanom udało się zająć dwie japońskie wyspy: Iwo Jimę i Okinawę. Największe miasta Japonii, w tym Tokio, były stale bombardowane.

Posłuchaj
04:03 postacie i wydarzenia ii wojny światowej (72)___242_05_iv_tr_0-0_99049339d6c86d6[00].mp3 Komentarz historyka prof. Pawła Wieczorkiewicza na temat skuteczności amerykańskiej taktyki "żabich skoków". Audycja z cyklu "Postacie i wydarzenia II wojny światowej" opracowana przez Andrzeja Sowę (PR, 21.04.2005).

 

***

Gdy wojna w Europie dobiegła końca, Amerykanie ciągle wykrwawiali się na Pacyfiku.

- W tym celu postanowiono uciec się do dwóch środków. Zaprosić Związek Sowiecki do wojny z Japonią, aby rozbić główne siły lądowe armii cesarskiej stacjonujące w Chinach. I Stalin rzeczywiście przystąpił do wojny z Japonią, za co dostał Europę Środkowo-Wschodnią. Po drugie wykorzystać nową, nieznaną broń - bombę atomową - mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz. 

To przyniosło pożądany efekt. 2 września 1945 roku podpisano akt kapitulacji Japonii. Wojna na Pacyfiku dobiegła końca. 

th

Czytaj także

Amerykańskie bomby czy sowieckie bagnety? Co zmusiło Japonię do kapitulacji

Ostatnia aktualizacja: 15.08.2019 01:00
Po zrzuceniu bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki, generałowie amerykańscy chcieli walczyć dalej. Ku zaskoczeniu cesarz Japonii Hirohito, wbrew konstytucyjnym uprawnieniom, ogłosił kapitulację swego kraju.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bitwa o Atlantyk. Jak ocean stał się grobem dla 50 tysięcy ludzi

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2023 05:49
Od ładunków przewożonych przez atlantyckie konwoje, kursujące przez ocean ze Stanów Zjednoczonych, zależało przetrwanie Wielkiej Brytanii walczącej z Niemcami o przetrwanie. Atlantyk był jedną z kluczowych aren zmagań sił zbrojnych w trakcie II wojny światowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Shoichi Yokoi - ostatni żołnierz II wojny światowej

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2019 06:00
24 stycznia 1972 roku w dżungli na wyspie Guam znaleziono japońskiego żołnierza Shoichi Yokoi, ukrywającego się tam od II wojny światowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Atak na Pearl Harbor. Tego dnia zginęło 2400 Amerykanów

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2023 05:45
O świcie 7 grudnia 1941 roku do ataku na amerykańską bazę Pearl Harbor ruszyło 6 lotniskowców z 360 samolotami oraz 2 pancerniki, 9 niszczycieli i 10 okrętów podwodnych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy atak atomowy na Hiroszimę i Nagasaki był jedynym wyjściem? "Amerykanom zabrakło cierpliwości"

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2023 05:55
Gdyby Amerykanie nie zrzucili bomby na Hiroszimę, Japonia i tak skapitulowałaby w niedługim czasie. I to bez inwazji zachodnich aliantów na japońskie wyspy. Jednym z decydujących czynników okazała się jednak amerykańska chęć zademonstrowania potęgi nowej broni. Tak twierdzi nasz rozmówca dr Michał Piegzik, prawnik wykładający na Edinburgh Napier University, badacz wojny na Pacyfiku i autor książek poświęconych tej tematyce.
rozwiń zwiń