81 lat temu, 9 lutego 1943 roku, po sześciu miesiącach krwawych walk strategicznym zwycięstwem aliantów zakończyły się boje o wyspę Guadalcanal. Najdłuższa kampania wojny na Pacyfiku była jednym z kluczowych momentów konfliktu amerykańsko-japońskiego.
Powstrzymać inwazję
Położona w archipelagu Wysp Salomona Guadalcanal była miejscem o wybitnym znaczeniu strategicznym dla Japończyków. Stanowiła bowiem bramę w kierunku Australii i Nowej Zelandii. Świadomi zagrożenia Amerykanie wiedzieli, że wyparcie nieprzyjaciela z wyspy nie tylko powstrzyma japońską inwazję, ale także pozwoli przejść aliantom do kontruderzenia.
Pierwsze oddziały amerykańskie wylądowały na wyspie 7 sierpnia 1942 roku. Rozpoczęły się krwawe, długotrwałe boje na lądzie, morzu i w powietrzu. Pierwsza bitwa morska rozegrała się już w noc po amerykańskim desancie.
- Eskadra krążowników japońskich zniszczyła przeważające siły amerykańsko-australijskie, posyłając na dno kilka krążowników. Zadali aliantom poważne straty ludzkie, ale nie dobrali się do tego, co najważniejsze, do transportowców - mówił w radiowej audycji historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz.
03:25 postacie i wydarzenia ii wojny światowej (57).mp3 O walkach o Guadalcanal opowiada historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz. Audycja z cyklu "Postacie i wydarzenia II wojny światowej" opracowana przez Andrzeja Sowę (PR, 22.03.2005)
Walki o lotnisko
Obie strony stale wzmacniały swoje siły na wyspie, ale to Amerykanie posiadali obiekt, który dawał im przewagę w walkach z wrogiem. Było nim lotnisko polowe - Henderson Field.
- Lotnisko, z którego startowały amerykańskie myśliwce i bombowce, aby utrudniać Japończykom zaopatrzenie ich wojsk. To lotnisko było solą w oku. Trzeba było je zniszczyć - tłumaczył historyk.
Doszło do dwóch zażartych, okrutnych bitew morskich o Henderson Field. Zespoły japońskich okrętów złożone z pancernika i krążowników dwukrotnie atakowały nocą lotnisko i dwukrotnie musiały mierzyć się z okrętami amerykańskimi, które je chroniły.
- W pierwszym starciu doszło do wzajemnej masakry. W drugim przeważające siły amerykańskie praktycznie zniszczyły zespół japoński, choć nie od razu i nie tak łatwo. Odbyło się tam też kilka poważnych starć z udziałem lotniskowców - mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz.
"Wielka klęska Japończyków"
Wobec coraz wyraźniejszej przewagi Amerykanów, japońskie dowództwo podjęło decyzję o ewakuacji swoich żołnierzy. Na początku lutego cała wyspa została opanowana przez aliantów.
W czasie krwawych walk o Guadalcanal obie strony poniosły podobne straty, ale to armia cesarska odczuła je boleśniej. Przemysł stoczniowy obu państw pracował pełną parą, ale potencjał amerykański był nieporównywalnie większy. Co więcej, w czasie walk śmierć poniósł wybitny japoński dowódca, admirał Isoroku Yamamoto.
- Kampanię zakończoną wycofaniem się Japończyków należy uznać za ich klęskę. Pierwszą po Midway wielką klęskę o znaczeniu strategicznym na Dalekim Wschodzie, jaką poniosła cesarska flota i cesarska armia - oceniał prof. Paweł Wieczorkiewicz.
Jednak do zakończenia wojny na Pacyfiku było ciągle bardzo daleko.
Japońskie podboje
Atak Japończyków na Pearl Harbor, bazę amerykańskiej marynarki na Hawajach, przeprowadzony 7 grudnia 1941 roku otworzył kolejny front II wojny światowej. Zdaniem prof. Pawła Wieczorkiewicza dla Amerykanów wojna z Japonią na Pacyfiku była konfliktem dużo ważniejszym niż zmagania prowadzone na Starym Kontynencie.
03:21 postacie i wydarzenia ii wojny światowej (45)___123_05_iv_tr_0-0_84519c78[00].mp3 Prof. Paweł Wieczorkiewicz opowiada o działaniach Japończyków w czasie wojny na Pacyfiku. Audycja z cyklu "Postacie i wydarzenia II wojny światowej" opracowana przez Andrzeja Sowę (PR, 4.03.2005)
- Europa była drugorzędnym i pomocniczym frontem. Na Pacyfiku był główny przeciwnik. Przeciwnik bardzo groźny, bo zdeterminowany. Świetny żołnierz walczący o wielką Japonię - wyjaśniał historyk.
Przesiąknięta nacjonalizmem i militaryzmem Japonia dążyła do powiększenia swojej strefy wpływów w Azji. Jeszcze w latach 30. podbiła dużą część terytorium Chin. W 1940 roku Kraj Kwitnącej Wiśni podpisał pakt z niemiecką III Rzeszą i Włochami, tworząc oś Berlin-Rzym-Tokio. W kolejnych latach Japonia zajęła m.in. brytyjskie Malaje, Singapur i Hongkong, holenderskie Indie Wschodnie.
W 1942 roku Japończycy podporządkowali sobie Filipiny, znajdujące się pod amerykańskim protektoratem. Snuto także plany inwazji na Australię.
- Mały oddział japoński wylądował nawet na kontynencie australijskim, wykonał rekonesans i po dwóch tygodniach został ewakuowany - mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz.
Taktyka żabich skoków
Po udanym ataku na Pearl Harbor Japończycy przejęli kontrolę nad całą Azją Południowo-Wschodnią i częścią Oceanii. Bez większych problemów opanowywali także amerykańskie bazy na Pacyfiku. Decydującym starciem, które zastopowało sukcesy armii cesarskiej była bitwa o Midway rozegrana w czerwcu 1942 roku.
Dzięki opanowaniu Guadalcanal w następnym roku Amerykanie przeszli do kontrofensywy, korzystając z taktyki żabich skoków, opracowanej przez głównych dowódców armii amerykańskiej na Pacyfiku: admirała Chestera Nimitza i i generała Douglasa MacArthura. Taktyka ta polegała na zajmowaniu kolejnych wybranych japońskich baz, tak aby stopniowo zbliżyć się do macierzystych japońskich terytoriów. Na zdobytych wyspach budowano lotniska dla bombowców i ruszano dalej. Najsilniejsze punkty oporu pozostawiano poza linią frontu.
W ten sposób w 1944 roku Amerykanie dotarli do Filipin, kluczowych dla obronności Japonii. W ciężkich bitwach morskich flota cesarska poniosła ogromne straty i przestała stanowić zagrożenie dla marynarki amerykańskiej. Zatopiony został wówczas największy pancernik świata Yamato. W kolejnym roku po krwawych walkach Amerykanom udało się zająć dwie japońskie wyspy: Iwo Jimę i Okinawę. Największe miasta Japonii, w tym Tokio, były stale bombardowane.
04:03 postacie i wydarzenia ii wojny światowej (72)___242_05_iv_tr_0-0_99049339d6c86d6[00].mp3 Komentarz historyka prof. Pawła Wieczorkiewicza na temat skuteczności amerykańskiej taktyki "żabich skoków". Audycja z cyklu "Postacie i wydarzenia II wojny światowej" opracowana przez Andrzeja Sowę (PR, 21.04.2005).
***
Gdy wojna w Europie dobiegła końca, Amerykanie ciągle wykrwawiali się na Pacyfiku.
- W tym celu postanowiono uciec się do dwóch środków. Zaprosić Związek Sowiecki do wojny z Japonią, aby rozbić główne siły lądowe armii cesarskiej stacjonujące w Chinach. I Stalin rzeczywiście przystąpił do wojny z Japonią, za co dostał Europę Środkowo-Wschodnią. Po drugie wykorzystać nową, nieznaną broń - bombę atomową - mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz.
To przyniosło pożądany efekt. 2 września 1945 roku podpisano akt kapitulacji Japonii. Wojna na Pacyfiku dobiegła końca.
th