1 sierpnia 1975 w Helsinkach został podpisany Akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, w którym państwa członkowskie, w tym Polska, zobowiązywały się m.in. do przestrzegania praw człowieka. Miesiąc później ogłoszono "Tezy na VII Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej" . Władze partyjne zapowiedziały wprowadzenie zmian w ustawie zasadniczej. Proponowane zapisy mówiły o przewodniej roli PZPR w państwie i jego socjalistycznym charakterze, o trwałym i nienaruszalnym sojuszu Polski z ZSRR oraz o zależności respektowania przez władze PRL praw obywateli od wykonywania przez nich obowiązków wobec państwa.
Jan Olszewski, Sala Kongresowa, listopad 2007. Wikimedia Commons/dp. Fot.: Paweł Zienowicz Sp5uhe
W obronie resztek niezależności
Ta propozycja wywołała falę protestów w różnych środowiskach świata kultury i nauki. Ideę napisania listu otwartego wysunął Jan Olszewski w mieszkaniu Anieli Steinsbergowej podczas jednego ze spotkań opozycji demokratycznej. Tekst zredagowali: Jan Olszewski oraz Jakub Karpiński i Jacek Kuroń. Wśród sygnatariuszy znaleźli się m.in.: Stanisław Barańczak, Zbigniew Herbert, Anna Kamieńska, Stefan Kisielewski, Jacek Kleyff, Edward Lipiński, Jan Józef Lipski, Halina Mikołajska, Adam Michnik, Wisława Szymborska, Adam Zagajewski. Po zebraniu podpisów, 5 grudnia 1975 Edward Lipiński złożył List w Kancelarii Sejmu.
Autorzy dokumentu domagali się ustawowego zagwarantowania podstawowych wolności obywatelskich. "Powodowani troską obywatelską uważamy, że Konstytucja i oparte na niej prawodawstwo powinny zagwarantować przede wszystkim następujące wolności obywatelskie: wolność sumienia i praktyk religijnych, wolność pracy, wolność słowa i informacji oraz wolność nauki" - zapisali w liście.
Przeciw wiecznemu sojuszowi z ZSRR
O Liście 59, zwanym też Memoriałem 59 i innych protestach środowisk twórczych informowała Rozgłośnia Polska RWE. W audycji z cyklu ”Fakty, wydarzenia, opinie” nadanej 8 lutego 1976 roku zacytowano cały list. W jednym z fragmentów sygnatariusze napisali:
"Zagwarantowanie tych podstawowych wolności nie da się pogodzić z przygotowywanym obecnie oficjalnie uznaniem kierowniczej roli jednej z partii w systemie władzy państwowej. Tego rodzaju konstytucyjne stwierdzenie dawałoby partii politycznej rolę organu władzy państwowej, nie odpowiadającego przed społeczeństwem, nie kontrolowanego przez społeczeństwo".
Żądania
Autorzy listu domagali się wprowadzenia zmian w prawie wyborczym, prawa do strajku, zniesienia cenzury, żądali przywrócenia autonomii wyższych uczelni i zapewnienia samorządności środowiska naukowego.
O powodach wystosowania Listu 59 mówił filozof, prof. Leszek Kołakowski. On także był jednym z sygnatariuszy tego dokumentu. Podczas spotkania zorganizowanego przez Zrzeszenie Polskich Studentów w Londynie 26 stycznia 1976 powiedział m.in.:
- Może się wydawać, że takie protesty niczego nie dają. Partia rządziła i rządzi bez względu na to, czy to jest zapisane w Konstytucji. Ponadto Polska jest w najważniejszych kwestiach zależna od Związku Sowieckiego bez względu na to, czy ustawa zasadnicza wyraźnie tę zależność legalizuje czy nie. Niektórzy twierdzą, że przecież te zmiany będą czysto papierowe. Tego typu stanowisko wydaje mi się zdecydowanie niesłuszne i niebezpieczne, i to zarówno z powodów taktycznych, jak i zasadniczych. Chodzi o pseudo legalizację podwójnej niesuwerenności narodu - taki jest sens tych proponowanych zmian - komentował prof. Kołakowski. Posłuchaj, co mówił wybitny filozof na antenie Rozgłośni Polskiej RWE.
Zobacz serwis specjalny "Radia Wolności">>>
Prof. Leszek Kołakowski dodał, że posłowie, którzy przegłosują proponowane zmiany w Konstytucji ”wezmą na siebie hańbę”.
Edward Gierek, podczas wizytacji w Zakładzie Motoryzacyjnym FSO. Wikimedia Commons/dp
Partia robi co chce
10 lutego 1976 Sejm PRL uchwalił poprawki do Konstytucji PRL. Od oddania głosu wstrzymał się jedynie Stanisław Stomma z Koła Poselskiego "Znak". 12 lutego 1976 Edward Gierek na konferencji prasowej określił sygnatariuszy Memoriału 59 jako "zacietrzewionych antykomunistów, ślepych politycznie". Zarówno ten dokument, jak i inne, które zostały wystosowane do władz PRL, nie wpłynęły na zmianę decyzję o nowych zapisach w ustawie zasadniczej. Ale ich ostateczna wersja została złagodzona - zapis o nierozerwalnym sojuszu polsko-radzieckim zamieniono na "nierozerwalną więź przyjaźni polsko-radzieckiej", którą PRL miała umacniać. W art.1 zapisano, że "PRL jest krajem socjalistycznym, a także dodano artykuł głoszący, że "przewodnią siłą polityczną społeczeństwa w budowie socjalizmu jest PZPR" . Wcześniejsza propozycja mówiła, że "PZPR odgrywa przewodnią rolę w państwie".
Wspólne wystąpienie przedstawicieli polskiej inteligencji zarówno ze środowiska opozycji lewicowej, jak i Klubów Inteligencji Katolickiej oraz Kościoła zaprzeczało głoszonej przez komunistów tezie o jednomyślności rządu i społeczeństwa. W czerwcu 1976 roku do niezadowolonych z ”jedynej przewodniej siły narodu - PZPR" dołączyli robotnicy.
Więcej informacji znajdziesz w serwisie ”Czerwiec 1976”>>>
bs